Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Porady przed zakupem używanego Pulsara 1,2


mariusz71
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega założył dzisiaj konto, żeby wystawić ogłoszenie... Auto wystawiane już od roku w ogłoszeniach.

 

Z tego co mówił mi kuzyn z Gniezna, nie należy tam kupować samochodów ;) albo co najmniej podchodzić bardzo ostrożnie do tamtejszych ogłoszeń.

No chyba, że to ja będę sprzedającym ale to najwcześniej we wrześniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe przynajmniej nie zakładałeś konta tylko po to, żeby dać ogłoszenie ;)

Ja tamto auto kojarzę, z tego co sprawdziłem na szybko to rok temu było wystawione za 52 tysiące... coś z nim musi być nie tak, albo ze sprzedającym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co może być nie tak. Zdjęcia niby ok, ale jak patrze na nie i tekst w ogłoszeniu to coś mi nie pasuje, ale nie wiem co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ostatni przegląd przed końcem gwarancji (wypadł mi na 80000) - zauważony wyciek przy kolektorze. Jutro jadę na wymianę, dam znać co i jak :)

 

Chyba jednak przedłużę gwarancję... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe. Gotów byłem olać przedłużenie gwarancji, ale jeszcze się nad tym zastanowię. Zobaczymy jaki jest koszt takiej naprawy. Pewnie w jakimś zaprzyjaźnionym warsztacie byłoby sporo taniej, bo to chyba nie jest jakaś masakra? Czekamy na wieści Rex-er.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie stwierdzono wyciek oleju przy kolektorze ssącym - wymieniono uszczelki. Gwarancję przedłużyłem o rok do 100 000 km - 3 lata mijają mi właśnie i zaraz dobiję do 80000. W te wakacje powinienem zmieścić się do 100000, a później zobaczymy co dalej.

 

Za 3-4000 mam podjechać na kontrolę - jak nadal będą wycieki, będą działać dalej. 

 

Z wad tego rozwiązania jest jeszcze to, że przy 80000 wg książki muszę wymienić: świece oraz paski z napinaczami. Koszt w ASO: 1200zł brutto (ajć :/)

 

Fakt - ja ze swojego ASO jestem bardzo zadowolony, z ich skrupulatności i dociekliwości na przeglądach również. Po prostu mam pewność, że po serwisie u nich, bezpiecznie przejadę trasę kilka tys km - i za ten spokój jestem w stanie im płacić. Oszczędziłem raz (klocki i tarcze na przód wymieniłem poza ASO) - efekt taki, że na przeglądzie u Nissana zobaczyli zacisk odwrotnie założony przez co był zgięty przewód od płynu hamulcowego i zacisk nieprawidłowo pracował. A że ASO liczy sobie roboczogodziny to suma sumarum niewiele zaoszczędziłem na "zaprzyjaźnionym serwisie" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASO w Gdyni, Zdunek KMJ. 

 

A jeśli chodzi o wymianę świec i paska z osprzętem to dostałem kosztorys:
- 4x 75zł + 150zł wymiana

- Pasek klinowy 680zł + 150zł wymiana

 

Wycena taka, że pewnie w 600-800zł poza ASO bym się zmieścił jak sądzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASO w Gdyni, Zdunek KMJ.

 

A jeśli chodzi o wymianę świec i paska z osprzętem to dostałem kosztorys:

- 4x 75zł + 150zł wymiana

- Pasek klinowy 680zł + 150zł wymiana

 

Wycena taka, że pewnie w 600-800zł poza ASO bym się zmieścił jak sądzę

150 zeta za wymianę świec, które są chyba prawie na wierzchu*

 

* albo i mi się tylko tak wydaje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

75 zł za świecę i 150 zł ich wymiana? Dobrze rozumiem? Nie wiem czy coś źle patrzyłem w internecie, ale jedna świeca nie kosztuje nawet połowy tego, a jeśli z cewami jest tak jak jest w silniku QG almery to wymiana świec zajmuje całe 10 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle mam wrażenie, że ilekroć jestem w serwisie, "straszą" mnie czymkolwiek, abym tylko przedłużył gwarancję. Jak sobie dobrze policzyć te cholerne przeglądy ASO i przełożyć je na normalną eksploatację połączoną z wymianą części u mechanika, wychodzi na to, że jest to zupełnie normalny samochód. Tylko trzeba olać ASO. I jestem tego bliski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ogóle nie mogę zrozumieć dlaczego ceny w aso są takie porąbane. Rozumiem, że chcą zarobić. Rozumiem, że utrzymanie pracowników kosztuje, narzędzia, budynek, kawka, auta zastępcze itp, itd. Tylko, że byle usługa zaczyna się od nich od 100 zł. Ja robiłem ostatnio naprawę gwarancyjną blachy okalającej górną część bagażnika nad światłami do dachu gdzie są zawiasy klapy. Czyścili, trawili, pomalowali. Powierzchnia nie przekracza pewnie nawet pół metra kwadratowego, ich koszt wg wydruków 500 zł. Podpięcie pod komputer 200 stówki. O ile jeszcze to z malowaniem jeszcze coś faktycznie zajmuje czasu o tyle podpięcie kompa, jakieś oględziny to kilka, kilkanaście minut. Ja na takie dwie stówki pół dnia muszę pracować. Chętnie bym wszystko w aso robił gdyby ceny spuścili o jakieś 30-40% To nie jest normalne, że jakiś przegląd gwarancyjny z wymianą kilku części kosztuje ponad 1000 zł. Ja dużo części do poprzedniej almery w internecie kupowałem, np w intercarsie były sporo tańsze dla prywatnej osoby niż analogiczne w aso, a dla osób z warsztatami też miałem okazję zobaczyć ceny części, były jeszcze sporo tasze niż ja płaciłem. Przepływomierz boscha do almery kosztował na stronach www i w aso 700-900 zł. Idę o zakład, że zakup tego dla aso to może być najwyżej połowa. Z resztą ja w handlu trochę przepracowałem i widziałem jak wygładają ceny w danych branżach dla różnych osób czy firm, i nie sądzę by na rynku części miałoby być inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym powinna być duża podaż części zamiennych, bo silniki dig-t są przecież popularne (głównie QQ, Megane). Chyba jesteśmy trochę zakładnikami teorii, że te samochody są niepopularne. Owszem, na drodze tak, ale silniki już nie. W związku z tym, jak wspominałem, zamierzam nabrać więcej dystansu do aso. Jeszcze zapytam z ciekawości: dlaczego Tomku 1912 naprawiałeś na gwarancji blachę wokół klapy bagażnika? Jakaś usterka fabryczna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie wada, cyknę fotkę w którym miejscu to było i zamieszczę jeszcze w ten weekend.

 

Edit. Tu gdzie widać zgrzew blach. Na tej części pionowej po obu stronach rude wyszło. A malowali aż do zgrzewu nad tylnymi światłami.

post-25082-0-07413800-1518862648_thumb.jpg

Edytowane przez tomkek1912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za fotkę. Sprawdzę podobne miejsca u siebie :) Przy okazji ostatniego przeglądu rozmawiałem z człowiekiem z serwisu n/t trwałości Nissanów w ogóle. W efekcie dowiedziałem się, że m.in. zabezpieczenie antykorozyjne bardzo się polepszyło po małżeństwie z Renią. Tak twierdzą również moi znajomi, wieloletni użytkownicy różnych samochodòw tej marki, więc opinie się pokrywają. Prowdopodobnie sprawa incydentalna w Twoim aucie; do mojego na początku wlewała się woda i poprawiono uszczelnienie przedniego pasa :) Incydenty związane z wiekiem dziecięcym przytrafiają się każdej marce i Nissan nie jest wyjątkiem. Pomimo tych drobnych wpadek nadal uważam, że to bardzo fajne auto. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja patrzę nieco inaczej - u mnie w 50% samochód służy przyjemnościom, ale drugie 50% to jego zarabianie na siebie. Nie jest to jak u niektórych wół roboczy (gdzie niektórzy robią po 100tys. km rocznie), ale trochę km zawodowo robię (w sumie 80tys w 3 lata - są miesiące, gdzie nie zrobię służbowo kilometra, a zdarza się zrobić 3000). 

 

Staram się zachowywać zdrowy rozsądek i balansować koszty, ale częściowo traktuję wyższe opłaty jako pewność i gwarancję wykonanych usług - czego u pana Kazia w garażu mieć nie będę. Ale za olej 69zł/litr, jak sobie ASO liczy, w życiu nie zapłacę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z olejem to zabawne. Olej e pełni synetyczny to około 50zł/litr, a oni leją jakiegoś Elfa za podobną kasę. Pamiętam jak w Suzuki przegląd po 1tkm był bezpłatny, kupowało się tylko olej. Jak zobaczyłem, że za popularnego Shella 5w30 zapłaciłem prawie 200 (za 3. litry), gdzie w InterCarsie bez znizek kosztował poniżej 90 to więcej się nie dałem nabrać. Pomijając te świece to 330zł kosztował mnie drugi przegląd. W tej cenie dostałem samochód zastępcy na czas serwisu, więc jestem daleki od tego, żeby twierdzić, że serwis Nissana mnie dużo kosztuje. Na pewno przy Suzuki Splashu jest relatywnie tanio ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie, samochód zastępczy to ja w Nissanie zawsze dostaję. Ostatnio jak mi uszczelkę wymieniali, to dostałem Navarę od jazd próbnych, bo nic innego pod ręką nie było :D 

Automat, silnik 2.3dci o mocy 190KM, 4x4 - aż jechałem naokoło załatwiać sprawy, tak mi się podobało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie wada, cyknę fotkę w którym miejscu to było i zamieszczę jeszcze w ten weekend.

 

Edit. Tu gdzie widać zgrzew blach. Na tej części pionowej po obu stronach rude wyszło. A malowali aż do zgrzewu nad tylnymi światłami.

 

 

Ta wada nazywa się Nissan  :D - purchle w miejscach łączenia blach to standard w Nissanach. 

 

U mnie, mimo że model inny,  też wyskoczyło parę w takich miejscach już po pierwszej zimie - siedziało pod lakierem, w serwisie powiedzieli że to wtrącenie w procesie lakierowania  :lol:, więc widać było, że się nie dogadamy. Po zdrapaniu tego purchla pojawiło się takie coś:

 

efeeaf5a9c10ef80.jpg

 

Gdyby to zostawić pod lakierem na dłużej, to zakwitłoby ładniej - pewnie podobne wykwity były i u Ciebie. 

 

f2a2a00a63f01176.jpg

dbbb63f53d4abce3.jpg

 

Itd., itp. Na prawdę polecam dokładne oględziny nadwozia, szczególnie pod uszczelkami drzwi i klapy bagażnika, można ciekawe rzeczy znaleźć. Nie mówiąc już o podwoziu - u mnie po jednej zimie wyszło np. takie coś:

 

d7b220d247b1ec10.jpg

 

Ogólnie rewelacji nie ma, jeśli chodzi o odporność na korozję, chociaż są też gorsi na rynku (co wielkim pocieszeniem nie jest).  :)

 

Przy okazji ostatniego przeglądu rozmawiałem z człowiekiem z serwisu n/t trwałości Nissanów w ogóle. W efekcie dowiedziałem się, że m.in. zabezpieczenie antykorozyjne bardzo się polepszyło po małżeństwie z Renią. 

 

 

Ja się tak długo przymierzałem do zakupu Pulsara 1.6, że wycofali ten model z oferty, więc w końcu kupiłem Megane z tym samym sinikiem. :D Wystarczy nawet pobieżnie obejrzeć podwozie w Nissanie i Renault, żeby zobaczyć, że te marki dzielą pod względem jakości zabezpieczenia lata świetlne - Nissan odstaje tu mocno na minus, niestety, niechlujstwo się rzuca w oczy. Ale nie wiem, czy jakość zabezpieczenia antykorozyjnego rekompensuje to dziwaczne wnętrze Renault, Pulsar jest w środku normalniejszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taki problem z renault, że z wierzchu najnowsze modele bardzo mi się podobają, ale w środku uważam za kompletne nieporozumienie. Doszedlem też ostatnio do wniosku, że światła ledowe to porażka, znaczy fanie to wygląda jak patrzymy na to jako swój samochód, może też lepiej oświetla drogę. Natomiast jako kierowca z naprzeciwka jest to tragednia. Strasznie rażą po oczach te światła. Nie wiem czy ktoś to badał pod kątem jak to widzą kierowcy z zewnątrz i kto to na świecie dopuścil do użytku. Gorsze od świateł z naprzeciwka są światła stopu z tyłu i prym w tym moim zdaniem wiodą samochody spod koncernu vag.

 

Co do silnika bardzo chciałem mieć 1,6 i się zastanawiałem nad sprowadzeniem używki, niestety byłem zmuszony kupić auto o rok szybciej i zwyczajnie zabrakło kasy :( Z resztą ten też mam używkę :)

Edytowane przez tomkek1912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taki problem z renault, że z wierzchu najnowsze modele bardzo mi się podobają, ale w środku uważam za kompletne nieporozumienie. 

 

 

Trudno się z tym nie zgodzić :spoko: - Megane w środku jest dziwny, szczególnie z tym pionowym ekranem. Pomijając nawet wygląd, to obsługa niektórych elementów jest zwyczajnie przekombinowana. 

 

U mnie na Megane stanęło z prostego powodu: Pulsar jako taki mi się podobał, ale zależało mi na silniku 1.6, a najchętniej jeszcze CVT. Takiej kombinacji nie było w ofercie, więc zastanawiałem się czy nie iść na kompromis i nie wziąć auta z ręczną skrzynią, ale tak czy inaczej cena wychodziła średnio atrakcyjna, co do kompromisów zniechęcało. :D Mam ten sam silnik w Juke, też z CVT - i bardzo mi ta kombinacja odpowiadała. Megane można było dostać z tym samym silnikiem (no, prawie tym samym  ;)) i skrzynią EDC, z grubsza w cenie Pulsara Tekna 1.6, więc był to jakiś tam dylemat. Nissan poniekąd rozstrzygnął go za mnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Pytanie. W którym momencie powinny działać spryskiwacze reflektorów, czy działają też podczas postoju? Bo przeglądając oferty widzę że niektóre mają takowe, przy zwykłych lampach.

Dziwne, ale prawie wszystkie Pulsary wystawione na sprzedaż mają bardzo małe przebiegi.

A może ktoś mi poleci jakiegoś pewniaka z fajnym wyposażeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działają także w czasie postoju, wiem, sprawdziłem u siebie. Raz na 4-5 psiknięc na szybę,uruchamiają się spryskiwacze reflektorów . Czy jakoś tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mariusz71

Witam. Mam na sprzedaż pulsara. Najbogatsza wersja wyposażenia Tekna. Rocznik 2016 przebieg 17000km. Po dwoch przegladach w serwisie. Piękny brązowy kolor. Diesel 1.5 dci. Samochod bezawaryjny i pewny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mariusz71

Witam. Mam na sprzedaż pulsara. Najbogatsza wersja wyposażenia Tekna. Rocznik 2016 przebieg 17000km. Po dwoch przegladach w serwisie. Piękny brązowy kolor. Diesel 1.5 dci. Samochod bezawaryjny i pewny.

Dziękuję.

Już zakupiłem,1,2 rocznik 2016 29000 km Acenta z Polskiego salonu. No może kolor nie wymarzony / srebrny / bo polowałem na czarnego.

Jestem zadowolony ta błoga cisza i mega przestrzeń po przesiadce z Bravo II. Oby był tak bezawaryjny i bezproblemowy jak wspomniany przez następne 100 tys km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...