hubert406 Opublikowano 26 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Witam, Dziś wracając do domu samochód mi padł . Podczas jazdy, przeszedł w tryb awaryjny, zapaliła się informacja 'start stop system fault', oraz żółta kontrolka jakby auta w poślizgu . Czy ktoś miał podobną przygodę ? Auto nie nadaje się do jazdy, nie ma mocy, i na biegu jałowym trzęsie. Jest na gwarancji ale do serwisu nawet nie dojadę (70 km). Wyłączenie i włączenie silnika nie pomaga.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 26 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 ... Jest na gwarancji ale do serwisu nawet nie dojadę (70 km). Masz w kwitach numer telefonu do Nissan Assistance - dzwonisz, przyjeżdża laweta. Oczywiście prosisz o zastępcze na czas naprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert406 Opublikowano 26 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 To do assisance czy dilera ? Nigdy nie byłem w takiej sytuacji nie bardzo się orientuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rex-er Opublikowano 26 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 (edytowane) Pisałem kiedyś o tym, więc skrótowo: Podjechałem pod biedronkę, wróciłem do auta, samochód nie odpalił. Telefon do Assistance, oczekiwanie na lawetę + samochód zastępczy (w ramach gwarancji). 30min prób, w końcu odpalił - odwołanie lawety. Następnego dnia problem identyczny, udało mi się odpalić. Dojechałem do ASO i diagnoza: trafiony akumulator (z forum wiadomo, że nie odosobniony przypadek). Dodatkowo na gwarancji wymieniona wiązka elektryczna. Przed naprawą: problemy ze Start/Stop, czasem dłuższe zimowe odpalanie. Po naprawie nie miałem ani razu problemu z systemem. Więc jak Ci jutro rano nadal będzie głupieć - dzwoń na Assistance Nissanowskie, zgłoś problem i czekaj na auto zastępcze. Należy się Edytowane 26 Listopada 2017 przez Rex-er Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 26 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Assistance. Do dealera w weekendy się nie dodzwonisz. Assistance załatwia takie sprawy 24 h/ dobę, niezależnie czy to piątek, czy świątek. Dostarczają auto do najbliższego ASO i organizują resztę (co masz w gwarancji). ... Więc jak Ci jutro rano nadal będzie głupieć - dzwoń na Assistance Nissanowskie, zgłoś problem i czekaj na auto zastępcze. Należy się Nie ma co czekać do jutra, niezależnie czy odpali, czy nie, bo jak odpali i będzie cacy, to co będzie reklamował ?. Ruszy gdzieś w trasę i się obudzi z nogą w nocniku. Hubert - dzwoń niezwłocznie i niech się biorą za robotę. Oczywiście "proś" o zastępcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert406 Opublikowano 26 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Dzięki Panowie , auto mam pod domem bo jakoś dojechałem , zadzwonię na assistance z samego rana i zobaczymy co wyjdzie ... PS. Na ostatnim przeglądzie w maju, mi mówili ze akumulator mam słaby i żebym podładowal, ale ja mało jeżdżę , w niecałe 3 lata 20 tys km, może to coś w związku z tym faktycznie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rex-er Opublikowano 26 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 To d*pa, a nie ASO, bo problem znany i od ręki powinni działać.. Ja mimo, że na miejscu wszystko wyglądało ok (prawidłowe ładowanie itp) od razu zostawili auto na 2h i zadziałali z wymianą akumulatora - mój serwis jednak chce zarabiać na gwarancjach, a nie odprawiać z kwitkiem. Od razu zakwalifikowali na wymianę elektryki w całym aucie (tylko musieli poczekać na dostawę części) i nikt nie patyczkował się, że może "teraz już będzie ok" - miało być zrobione i koniec. Podładowywać nowy aku? I to działający z systemem start-stop? To sobie żarty robią, on z założenia ma być niezawodny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 26 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Przebiegi masz identyczne jak ja. Akumulator pomimo że podładowywałem przy dłuższych postojach i tak w końcu padł na amen - tydzień temu mi wymienili. Tutaj możesz poczytać http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/103399-%C5%82adowanie-akumulatora/page-37?do=findComment&comment=1190664 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert406 Opublikowano 26 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Jak to pan określił „prostownikiem w garażu na noc” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rex-er Opublikowano 26 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Żeby później zwalić na Ciebie, że nieprawidłowo ładowałeś i uszkodziłeś aku.. nowe auto na gwarancji powinno być bezobsługowe - lejesz paliwo, zmieniasz opony, wymieniasz olej, a reszta należy do ASO, ładowarki do akumulatora nie dostałeś w zestawie, auto ma jeżdzić i koniec. I ciekawe co by mi powiedzieli, jak ja garażu nie mam :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert406 Opublikowano 26 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Tez nie mam prądu w garażu i tez nie uważam ze powinienem obsługiwać niby bezobsługowy akumulator wiec puściłem jego uwagę mimo uszu, jeżdżę tyle ile potrzebuje, a tu takie kwiatki.... przeglądam forum i widzę ze to się zdarza wiec rano raczej nic się nie zmieni , wiec assistance . Andrzej , dzięki , dam znać co z moim zrobią . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 26 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Hubert - można być milutkim do czasu, ale wszystko ma swoje granice i czasami trzeba ją przekroczyć i walnąć pięścią w stół. Tak jak wspomniał kol. Rex-er - auto na gwarancji ma jeździć, a nie stać w ciepełku "pod prostownikiem", a o tym jakie Nissan montuje fabrycznie akumulatory, to już chyba wszyscy wiedzą. Edit. Daj znać, jak na bieżąco wygląda sprawa, bo to na pewno zainteresuje nie tylko Rex'a i mnie, ale wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rex-er Opublikowano 26 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Ja miałem dwie rzeczy - problem z aku + wiązka oraz problem z automatyczną klimą (grzała nawet przy ustawieniu "min" i w ogóle dziwnie się zachowywała). W obu przypadkach rozwiązanie ASO było wymiana - a) aku i wiązki c) całego panelu klimatyzacji i sterownika I jak czytam na forum jak ASO potrafi się szczypać o byle pierdołę, to zastanawiam się czy moje ASO takie wyjątkowe, czy reszta ASO działa na odwal, byle nie musieć wypełniać papierków do Centrali. Inna sprawa, że pierwszy przegląd robiłem w innym ASO, to płakali, że mam swój olej i że to bez sensu, bo oni mają cudownego Castrola z beczki, który jest lekiem na całe zło i w ogóle się bardziej opłaca i tylko debil przyjeżdża z własnym olejem; teraz tam gdzie serwisuje nic nie jest problemem, co najwyżej "sugerują" pewne rozwiązania i tak jak mówię - gwarancyjne rzeczy załatwiają z oceną 10/10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert406 Opublikowano 27 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 Oczywiście dziś rano wszystko w porządku.... spróbuje umówić wizytę w serwisie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vlad24 Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 Przebiegi masz identyczne jak ja. Akumulator pomimo że podładowywałem przy dłuższych postojach i tak w końcu padł na amen - tydzień temu mi wymienili. Tutaj możesz poczytać http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/103399-%C5%82adowanie-akumulatora/page-37?do=findComment&comment=1190664 Jak zwykle przesadziłem w prognozach, bo napisałem, że ci wytrzyma do wiosny, a on jednak "twardszy" był. Pozdrawiam Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 Jak zwykle przesadziłem w prognozach, bo napisałem, że ci wytrzyma do wiosny, a on jednak "twardszy" był. Pozdrawiam Jestem mu naprawdę wdzięczny, że nie dotrwał do Sylwestra, bo 8 stycznia koniec gwarancji Dzięki i wzajemnie pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BloodyBucket Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 No to widzę, że te akumulatory mają podobny obliczony czas życia. Pierwszy problem odnotowałem w piątek 24.11 w południe - około 8-10 stopni na dworze. Próba odpalenia samochodu i dyskoteka z diod i wewnętrznych świateł + komunikat start/stop system fault. Samochód udało się odpalić na kable. Podczas przejażdżki zauważyłem, że radio się nie uruchamia. Zadzwoniłem do ASO i umówiłem się na poniedziałek. Sobota i niedziela spokój - jakoś odpalał. Dzisiaj z rana już mi nie odpalił. Nagrałem filmik z całej tej imprezy . Samochód ponownie udało się odpalić na kabel i zaraz pojechałem do ASO (70km). Akumulator został wymieniony bez problemów. Po wymianie akumulatora radio zaczęło grać - pytałem mechanika czy musieli zmieniać jakiś bezpiecznik lub wykonać inną czynność ale nic takiego nie musieli robić . Akumulator oryginalny jaki miałem to FIAMM 12V L3 EFB 70Ah 720A - niestety nie jestem w stanie określić czy nowy jest tego samego producenta - nie mam naklejki na nim. Czy koledzy, którzy mieliście wymieniane akumulatory możecie określić co wam zamontowano? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rex-er Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 No to widzę, że te akumulatory mają podobny obliczony czas życia. (...) Akumulator został wymieniony bez problemów. To nie kwestia czasu życia, a wadliwej serii. Pierwszy aku wymieniłem 1,5 roku temu, ale błąd start-stop zdarzał się raz na jakiś czas właściwie niemal od nowości, a raz zdechło mi radio. Ten który mam obecnie przetrwał całą zeszłą zimę jeżdżenia krótkich odcinków i nie zawiódł ani razu, ani razu też nie pojawiły mi się problemy z elektroniką. I słowo klucz - bezproblemowa wymiana akumulatora, jak tylko pojawia się problem to jedyna prawidłowa reakcja ASO. Sorry, nadal mnie bulwersują słowa "prosimy doładować w garażu", bo to ewidentnie lenistwo serwisu i niechęć do papierkologii, przecież to czysty zysk na tak prostej usłudze załatwianej w godzinę.. Szef powinien takiego pracownika a zbity pysk wywalić, albo przynajmniej upomnieć naganą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BloodyBucket Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 Poprawka jest naklejka z oznaczeniem CRWR/Regular/EN/720 CCA - jest za zimno i za ciemno na gimnastykę i robienie fotek z tylnej części. Rex-er ja ze względu na podobne podejście serwisu zmieniłem ASO. Zastanawia mnie dlaczego jednym zależy a innym nie - jak wygląda rozliczanie się serwisu z gwarantem, którym jest Nissan? Przecież za te roboczogodziny ktoś musi zapłacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 ... Akumulator oryginalny jaki miałem to FIAMM 12V L3 EFB 70Ah 720A - niestety nie jestem w stanie określić czy nowy jest tego samego producenta - nie mam naklejki na nim. Czy koledzy, którzy mieliście wymieniane akumulatory możecie określić co wam zamontowano? Oryginalny, to wszyscy mieliśmy identyczny szajs. Natomiast co mamy po wymianie, to czytaj tutaj http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/103399-%C5%82adowanie-akumulatora/?view=findpost&p=1190632 Poprawka jest naklejka z oznaczeniem CRWR/Regular/EN/720 CCA - jest za zimno i za ciemno na gimnastykę i robienie fotek z tylnej części. Fotek nie zrobisz, dopóki nie odkręcisz mocowania akumulatora do podstawy i go nie przesuniesz do przodu. Daj tylko znać w w/w temacie, czy masz z "okienkiem", czy bez. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shamack Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Witam. Mnie tez dopadł start/stop system fault. 25.000km przejechane.raz ne odpalił na myjni, klasyczna choinka odpalenie na kable pomogło. Pojeździłem bezproblemowo jakieś 2 tygodnie i znowu powtórka z rozrywki. Następny dzień do serwisu, wymienili akumulator w godzinkę jak na razie spoko. Podobno to popularne, bo za mną w kolejce była jakaś pani QQ i problem identyczny. Na foto jest co bylo i na co wymienili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.