piotreek Opublikowano 23 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2017 Witam. Mam taki problem.....profilaktycznie użyłem preparatu liqui molly spulung do czyszczenia wtryskow i układu paliwowego (pierwsza moja zima z Primerka to tak na wszelki wypadek). Autko przy mocnym dodaniu gazu zostawialo za sobą delikatna chmurę. Po zastosowaniu preparatu chmury nie ma, ale zauważyłem spadek mocy. Czasem jest dobrze i przyspiesza normalnie, a czasem strasznie muli. Pytanie czy preparat mógł uszkodzić np wtryski? Czy może trzeba pojeździć żeby to co ewentualnie rozpuscil teraz mógł przepalic, chociaż już około 400 km przejechałem po tym, ale niestety z tego 300 km po mieście na krótkich odcinkach. Będę wdzięczny za jakieś wskazówki. Silnik 2.2 126 KM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek22 Opublikowano 24 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2017 a może słaba moc wcześniej była a teraz pomału odzyskuje moc, ja po stosowaniu takich preparatów miałem pozytywne wrażenie, tak jak rownież po dolaniu mixolu do ropy 400km przejechałeś czyli niedlugo zatankujesz i porównasz, fitr paliwa juz pewnie przed zima wymieniałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 26 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2017 Na pewno teraz ma słabsze przyspieszenie niż wcześniej. Filtr paliwa zmieniany cztery miesiące temu czyli jakieś 8 tyś km temu. Już drugi zbiornik kończę A więc tych km przybyło. Dziś jadąc 150 km/h na 6 biegu, mając pedal w tym samym położeniu czułem jak przez 5 sekund zaczyna przyspieszać A potem znowu przestawal. Tak jak by coś się odblokowalo Na chwilę. Dziś przyjadę około 200 kilometrów po trasie i zobaczymy co będzie jutro. Na pewno teraz ma słabsze przyspieszenie niż wcześniej. Filtr paliwa zmieniany cztery miesiące temu czyli jakieś 8 tyś km temu. Już drugi zbiornik kończę A więc tych km przybyło. Dziś jadąc 150 km/h na 6 biegu, mając pedal w tym samym położeniu czułem jak przez 5 sekund zaczyna przyspieszać A potem znowu przestawal. Tak jak by coś się odblokowalo Na chwilę. Dziś przyjadę około 200 kilometrów po trasie i zobaczymy co będzie jutro. Po dzisiejszej trasie wniosek nasuwa się jeden.....w lipcu regenerowane turbo. 8 tys km i 5 miesięcy i turbo padło. W środę podlacze pod kompa i sprawdzę co trzeba. Jeśli z pomiarów wyjdzie turbo, jadę reklamować. Ciekawe jak przyjmą reklamację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michaell Opublikowano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 Mam bardzo przykre doświadczenie z płynami do czyszczenia wtrysków. 1. Samochód gdy jeździ na paliwie "uszlachetnionym" tym specyfikiem faktycznie bardziej kopci można założyć ze to jest dobre ponieważ wtryski się czyszczą. 2. Zauważyłem u siebie jak i u innych osób które stosują takie produkty że wtryski szybciej padają "leją" 3 Gdy wtrysk leje to uszkadza turbinę (masę tematów w internecie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 6 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 Lejace wtrysk nie powoduje uszkodzenia turbiny bezpośrednio. Lejacy wtrysk powoduje powstawanie większej ilości sadzy co doprowadza do zabrudzenia turbo (mówiąc w dużym skrócie). Lejace wtrysk nie powoduje uszkodzenia turbiny bezpośrednio. Lejacy wtrysk powoduje powstawanie większej ilości sadzy co doprowadza do zabrudzenia turbo (mówiąc w dużym skrócie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.