Termostat. Jaki?

[fred77]

Silnik 2,7TDI.

Jaki tam jest termostat? Muszę wymienić i nie wiem jaki kupić, bo w opisach na allegro co rusz piszą co innego i są inne zdjęcia.

A wymienić muszę, bo coś nie tak z chłodzeniem.

Podczas jazdy wskazówka wędruje do połowy wskaźnika, a podczas postoju spada niemal do zera.

Chłodziwo nigdzie nie wycieka i poziom jest prawidłowy.

[SNAKE4X4]

w oryginale wychodziły dwa termostaty o różnych temperaturach otwarcia 82 stopnie lub 88 stopni (dedykowane do "zimnych krajów")

zamienniki chodzą już od 25zł, oryginał to wydatek około 100zł i termin oczekiwania około 2 tygodnie

[fred77]

Kupiłem termostat formy "Tama". Co to za firma to pieron raczy wiedzieć.

Dzwoniłem do sprzedawcy, podałem VIN i powiedział, że w moim wozie ma się otwierać przy temperaturze 82°C.

Po wymontowaniu starego okazało się, że jest na nim wytłoczone 88°C.

Zamontowałem ten nowy, bo musiałem.

Było lepiej ale jednak wskazówka jest za nisko.

Trochę pojeździłem i wygląda na to, że wskazówka lekko opadła jeszcze niżej. Widać, że trzyma temperaturę ale jednak to nie to.

 

Kupiłem drugi, termostat, ten o temperaturze otwarcie 88°C. Za parę dni powinna przyjść paczka. Zobaczymy co będzie się działo po zamontowaniu.

[Mariusz1305]

podejrzewam za to nie termostat bo przy padnientym termostacie tzn otwartym na stałe jest odwrotnie podczas jazdy skazówka leży a na postoju temperatura rośnie ,wynika to z przepływu powietrza przez chłodnice ,podczas postoju jest mniejsze 

[fred77]

podejrzewam za to nie termostat bo przy padnientym termostacie tzn otwartym na stałe jest odwrotnie podczas jazdy skazówka leży a na postoju temperatura rośnie ,wynika to z przepływu powietrza przez chłodnice ,podczas postoju jest mniejsze 

To termostat.

Gdy miałem jeszcze zamontowany fabryczny to podczas jazdy temperatura rosła, a na postoju spadała niemal do zerowej kreski wskaźnika. Za szybko się otwierał.

Po wymianie wszystko się ustabilizowało ale wskazówka i tak była poniżej połowy wskaźnika.

Zobaczymy co będzie gdy wymienię na ten otwierający się przy 88°C.

[SNAKE4X4]

tama to japoński zamiennik (wcale nie zły)

taki termostat z temperaturą otwarcia na 88 stopni kosztuje 49zł

[fred77]

Termostat wymieniony. Wskazówka wreszcie jest na połowie skali wskaźnika i tak się utrzymuje.

To jak faktycznie będzie się sprawdzał to zobaczy się zimą.

[Pawel084]

No ja właśnie na zimę muszę założyć ten 88st,bo na lato wolę ten 82st. Czasem na długich podjazdach temperatura mocno pnie się do góry.

Jednak w zimie słabo się nagrzewa.

[fred77]

W dniu 27.04.2018 o 18:04, Pawel084 napisał:

No ja właśnie na zimę muszę założyć ten 88st,bo na lato wolę ten 82st. Czasem na długich podjazdach temperatura mocno pnie się do góry.

Jednak w zimie słabo się nagrzewa.

To bez sensu.

Zadaniem termostatu jest utrzymanie temperatury chłodziwa opływającego tylko silnik i nagrzewnicę.

Cały czas utrzymywana jest temperatura taka na jaką przystosowany jest termostat. To, że temperatura chłodziwa będzie miała 6°C więcej nie zrobi temu silnikowi żadnej różnicy.

Silnikowi nic się nie stanie gdy termostat trochę później się otworzy, bez względu czy to jest lato czy zima.

Czasami, przy dużych mrozach  jest tak, że termostat w ogóle się nie otwiera lub otwiera się tylko minimalnie i zaraz zamyka i robi to cyklicznie.

Latem, przy upałach, otwiera się szybciej, maksymalnie i pozostaje tak otwarty cały czas.

Do tego, przy chłodnicy, jest jeszcze wielki wentylator, który się włącza gdy temperatura powietrza przepływającego przez chodnicę  osiąga wysokie wartości. Może ten wentylator się nie włącza. Słychać go bardzo wyraźnie gdy pracuje. Szumi jak wielki odkurzacz.

Nie wiem czy zwracałeś uwagę na to jak skonstruowana jest misa oleju w silniku. Jej wąska część z korkiem spustowym specjalnie ma taki wąski kształt by opływające ją powietrze podczas jazdy chłodziło znajdujący się w niej olej. Dlatego w silniku jest aż 6 litrów oleju i dlatego tak ważny jest jego właściwy poziom.

Podsumowując, lepszy jest ten termostat 88°C, tym bardziej, że nie mieszkamy w Afryce i tych letnich upałów to mamy na rok niewiele.