pootietang Opublikowano 18 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2018 Witam. Jadąc dzisiaj w korku gdzie była bardzo słaba przyczepność z uwagi na warunki atmosferyczne stwierdziłem że wyłączę ESP ponieważ częste ruszanie na gołoledzi jest conajmniej męczące. Wcisnąłem przycisk ESP i nic, przytrzymałem go i też nic, nie mogłem wyłączyć systemu. Gdy włączam zapłon kontrolka przez chwilę się świeci i gaśnie, czyli teoretycznie jest ok, przy poślizgu bocznym reaguje ale wyłączyć dziadostwa żeby ruszyć na śliskim nie moge, macie może jakiś pomysł dlaczego tak się dzieje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.