NazgulXL Opublikowano 24 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 Witam, chyba trochę nietypowy i może błahy temat. Ostatnio zauważyłem w okolicach nadkoli (były tam od dawna) ogniska korozji od strony komory silnika (auto wyprodukowane w 2006 roku). Tak sobie myślę żeby te miejsca wysuszyć i popsikać WD40 albo jakimś smarem w celu zatrzymania dalszej korozji. Co myślicie czy to ma sens i odniesie zamierzony skutek ? //edit: obróciłem zdjęcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi1 Opublikowano 24 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 nie wd 40 tylko cortaninem wtedy powinno spowolnić rudą https://www.petrostar.pl/chemia/odrdzewiacze/organika_cortanin/organika-cortanin-500ml-preparat-na-rdze,p373952083 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mike12345 Opublikowano 24 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 Albo ewentualnie Brunox epoxy, sa male buteleczki 30ml,100ml, przetrzec troche papierem sciernym i pomalowac rdze, stworzy sie czarna powloka ochronna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel_I Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Albo ewentualnie Brunox epoxy, sa male buteleczki 30ml,100ml, przetrzec troche papierem sciernym i pomalowac rdze, stworzy sie czarna powloka ochronna. To nie jest powłoka ochronna. Powłokę ochronną należy nałożyć po zastosowaniu tego preparatu (podkład epoksydowy i na to lakier). Poza tym akurat Brunox to chyba nie jest najszczęśliwszy wybór: https://jaktozrobilemwgarazu.pl/brunox-epoxy-czy-app-r-stop-test-skutecznosci/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OsobaNN Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Nie baw sie w prowizorke bo to się zemści tak czy inaczej. Zeszlifować do gołego metalu, będzie widać czy jest jeszcze metal czy już nie. Zaszpachlować albo zaprawkę zrobić, potem podkładem i kolorek i bezbarwny i będzie naprawione. Sprawdził bym jeszcze jak to wygląda od wnęki strony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mike12345 Opublikowano 27 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 To nie jest powłoka ochronna. Powłokę ochronną należy nałożyć po zastosowaniu tego preparatu (podkład epoksydowy i na to lakier). Poza tym akurat Brunox to chyba nie jest najszczęśliwszy wybór: https://jaktozrobilemwgarazu.pl/brunox-epoxy-czy-app-r-stop-test-skutecznosci/ Pod maska nie ma za duzo wilgoci wiec Brunox sprawdzi sie raczej, malowalem podobne rdzawe naloty i do dzisiaj sa czarne a minelo kilka lat. Lepsze to niz nic czy WD40 a gorsze od lakierowania;-) Tylko lepiej takie rzeczy robic w lecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nissan89 Opublikowano 2 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2018 Ja zawsze uzywam wd 40 ale mozesz zerknac na superparts tam jest sporo detergentow poszukaj moze cos znajdziesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NazgulXL Opublikowano 17 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2018 Hej ! Temat pierwotnie zaniechałem ale ostatnio widzę że korozja szybko idzie dalej a jeszcze dorwałem zdjęcia tego miejsca w komorze silnika z czasu zakupu auta kiedy tam nie było wcale korozji... No wiec z racji charakteru mojej pracy zdecydowałem się generalnie oddać to do lakiernika, ale wcześniej chciałem jeszcze zobaczyć rdzę z drugiej strony żeby wiedzieć w jakim to jest stanie i jak z lakiernikiem rozmawiać. Jest tam jedna (?) spinka za którą nie wiem jak się zabrać a nie chcę jej urwać. Macie jakieś rady czy po prostu to ciągnąć czy muszę mieć dostęp do tego miejsca z drugiej strony ??? Średnica główki tego kołka to jakieś 50mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.