Nagły znaczny wzrost spalania

[dedzior]

witam!

 

Nie znalazłem pokrewnego tematu, więc bardzo proszę o pomoc.

 

Jestem w posiadaniu 350tki Zetki od równo roku czasu. W pierwszym sezonie przejechane ok. 10000km, bez JAKIEJKOLWIEK usterki, nawet drobnej awarii. Pod koniec sezonu (koniec października 2017r. zaświeciły się kontrolki sugerujące zmianę klocków hamulcowych z powodu zużycia. Zetka jest w wersji USA - zaciski ATM; klocki które są założone do zacisków, były szlifierką kątową "formowane" do kształtu poprzednich klocków (na wzór), bo inaczej nie mieściły się w zacisku (różnica pomiędzy wersją EU a USA, trzeba klocek troszke poprzycinac żeby wszedł). 

Klocki wulkanizator założył (miał z tym duuuży problem, nie było to założenie na "press-fit" tylko metodą młota i siły...). 

Zmieniany był tylko przód, bo z tyłu stan okładzin był OK.

Po założeniu kontrolki "hamulcowe" na desce zgasły i rozpoczął się problem... :

 

spalanie od czasu wymiany klocków wzrosło o 20-25%. Styl jazdy identyczny. Myślałem że już zima (temp ok 0C) i za zimno i stad to spalanie - zrobiłem ok. 1000 km po wymianie klocków do końca sezonu i auto do garażu na zimę.

 

Od kilku dni temperatury pozwoliły wyjechac na "wiosenne" drogi, jednak spalanie dalej 20-25% wyższe. 

Dzisiaj byłem u kolejnego wulkanizatora - po ściągnięciu kół okazało się, ze klocki dosyc duży opór generują i koła przendie za ciężko się kręcą - zdjął, podocinał klocek szlifierką gdzieniegdzie i założył (po założeniu faktycznie koło o wiele luźniej chodziło). 

Wyjechałem, pojeździłem, i spalanie dalej takie samo ((((.

 

Odchodzę od zmysłów, nie mam absolutnie koncepcji co może byc przyczyną wzrostu spalania aż o tak drastyczną wartośc. 

Proszę pomóżcie.... 

[Rolandinho]

Weź kup kloce do USA wersji, na ch** ta rzeźba ? 

[stolaar13]

I później kup auto od takiej osoby, która robi rzeźbę przy praktycznie najważniejszej rzeczy w aucie - heblach.  

[extrabot]

Panowie - jego auto, to robi z tym co chce. Póki nie sprzedaje ulepa i o tym nie informuje to ok.

 

Czyli jakie spalanie masz teraz?

Edytowane 13 Marca 2018 przez extrabot

[Cytrus]

Panowie - jego auto, to robi z tym co chce. Póki nie sprzedaje ulepa i o tym nie informuje to ok.

 

Czyli jakie spalanie masz teraz?

bądź poważny z takim ulepem w zetce to on jest niebezpieczny dla otoczenia nie liczy się tylko kasa, a klocki najtansze do wersji usa to na prawdę koszt 20 litrów PB więc nie szukaj usprawiedliwienia dla takiego czegoś.

 

po jakiej kalkulacji odnotowales wzrost spalania ?

Edytowane 14 Marca 2018 przez Cytrus

[patrick1989]

Pytanie z innej beczki. Wersja EU też ma wskaźnik zużycia klocków?

 

A co do tematu... jak można szlifować i docinać klocki, skoro są bez problemu dostępne na rynku i o wiele tańsze od tych pod system Brembo?

Edytowane 14 Marca 2018 przez patrick1989

[extrabot]

bądź poważny z takim ulepem w zetce to on jest niebezpieczny dla otoczenia nie liczy się tylko kasa, a klocki najtansze do wersji usa to na prawdę koszt 20 litrów PB więc nie szukaj usprawiedliwienia dla takiego czegoś.

 

po jakiej kalkulacji odnotowales wzrost spalania ?

 

Nie pochwalam takich rzeczy, sam bym tego zrobił. Ale przycięcie klocka po obwodzie nie powoduje, że auto przestanie hamować. 

[elczupakadra]

Nie pochwalam takich rzeczy, sam bym tego zrobił. Ale przycięcie klocka po obwodzie nie powoduje, że auto przestanie hamować. 

Tak, ale może np klocek się zblokować w pozycji dociskającej do tarczy i spowodować hamowanie tylko jednego koła po odpuszczeniu hamulca co może doprowadzić do nieoczekiwanej zmiany kierunku ruchu pojazdu.

 

bądź poważny z takim ulepem w zetce to on jest niebezpieczny dla otoczenia nie liczy się tylko kasa, a klocki najtansze do wersji usa to na prawdę koszt 20 litrów PB więc nie szukaj usprawiedliwienia dla takiego czegoś.

 

po jakiej kalkulacji odnotowales wzrost spalania ?

Nawet niech kosztuje te 40litrów lpg albo i 100kg węgla, to nie jest miejsce na oszczędności i rzeźbienie...

Edytowane 14 Marca 2018 przez elczupakadra

[dedzior]

Niektórzy chyba nie czytają że zrozumieniem - zaciski są ATM a nie brembo, więc klocki o innym formacie tam wchodzą... Zanim zarzucisz mi kolego oszczędzanie na hamulcach zorientuj sie najpierw, że klocków pod w/w zacisk nie ma w ofercie nigdzie więc trzeba kombinować j/w. Myślisz że kombinowalbym w ten sposób mając pod nosem spasowane elementy do kupienia? Chodzi o ok 0,5mm-1mm docięcia na obwodzie , żeby klocek siadł i równolegle się prowadził... Nie wiem czy to maskowanie problemu związanym równocześnie z wymiana klockow i niezależnie od wymiany czynnikiem sprawczym jest co innego, ale spalanie jest 1/4 wyższe praktycznie bezpośrednio po wymianie. Klocki po ściągnięciu kół oddaja rownomiernie. Jeśli ktoś wyżej nazywa w/w ,,zabiegi,, ulepianiem auta to nie komentuje tego nawet. Prosiłem tylko czy ktoś ma jakąś koncepcje skąd ten nagły wzrost.

[dieselLPG]

To spalanie realnie jest takie wyzsze czy tylko na kompie?

[dedzior]

spalanie jest realnie wyższe - pomiar uśrednionego spalania z kompa przekłada się na spalanie na kołach

[Coobcio]

Auto gorzej sie odpycha, tzn. ciężej toczy ??

Ps. Może chesz przejść na system hamulcowy brembo ??

[extrabot]

Auto gorzej sie odpycha, tzn. ciężej toczy ??

Ps. Może chesz przejść na system hamulcowy brembo ??

 

Jaka cena za brembo? Wliczasz tarcze + klocki?