Chcesz kupić primerę P10, P11, P12 - zapytaj tu i tylko tutaj

[Gość Bastek]

po drugie nie znam Cię człowieku i nie życzę sobie abyś mowił do mnie KOLEGO!

Ale to jest KLUB, przypominam. Napisz sobie w podpisie, żeby tak do Ciebie nie mówiono, bo tutaj tak się mówi do Klubowiczów.

 

po szóste Lagune sprzedałeś bo sie zaczęła psuć!(taka jest prawda)

Ty wiesz najlepiej...

 

Ja także uważam, że Nissan jest lepszy od Renaulta. Ale Twoja wrogość, Grzegorz, mnie bardzo zaskoczyła! Zwłaszcza, że Szuwi wcale nie napisał, że Renault jest lepszy.

Trochę spokoju i pokory...

[Gość cornholio78]

koledzy po co taki ton? Jak się jest w jednym klubie to się jest kolegami klubowymi 8) i przecież łączy nas wspólna pasja - samochody.

Co do wypowiedzi Szuwiego:

"Wypowiedzi typu powyzszej cytowanej.. sa dla mnie tym bardziej smieszne iz wypowiada sie posiadacz wersji wczesniejszej Primery a domniemam takze, ze z Renault mial tyle wspolnego co nic"

 

Własnie dlatego m.in. część z nas jeździ starszą wersja a nie p12 bo np (powiem na moim przykładzie)

- poza wnętrzem bardziej podoba mi się wizualnie starszy model

- nie jestem szpanerem i nie kupuję zbyt drogich aut, dlatego 2 lata temu kupiłem skromną p11 z myślą o zmianie jak mi się znudzi na p12 ale po przejażdżkach i zasięgnięciu opinii w seriwsach i od użytkowników zmieniłem zdanie, na pewno nie kupie p12 tylko zmienie markę auta za jakiś czas

- po problemach jakie ludzie mają z NIEKTÓRYMI EGZEMPLARZAMI p12 a nie spotykanymi wcześniej w p11 zraziłem się do modelu p12 choc nie uważam że jest całkiem zły

- po wchłonięciu przez renault nissan naprawdę pogorszył jakość produktów, wcześniej było dobrze a teraz jest średnio (można sprawdzić w oficjalnych danych bezawaryjności)

- nie chcę kupować nowego auta bo jestem oszczędny i szkoda mi wywalać pieniędzy w dużą stratę wartości, dlatego nie kupię nowego auta tylko używane, a używana np 3 letnia p12 jest bardziej ryzykownym zakupem niż np 5 letni lexus a za podobne pieniądze

- to że nie jeżdżę p12 świadczy akurat w moim przypadku o tym że dowiedziałem się o niej tak dużo złego, że jej nie kupiłem, ale niektórzy robią na odwrót - najpierw kupują a potem się dziwią

[Gość szuwi]

Dla informacji Pana Grzegorza.. sprzedalem Renault, bo takjak wczesniej napisalem mial 7 lat... i przyszedl czas by trzeba bylo troche pieniedzy w niego wlozyc by znow zrobic nim 160tys km.. (rozrzad, hamulce przod i tyl, amortyzatory) bo od nowosci nie bylo nic ruszane.. a co do miekkosci Renaulta na polskie drogi to przez tyle lat raz musialem wymienic sworzen w lewym przednim wahaczu... fakt, to swiadczy o wadliwosci zawieszenia

Kupilem P12 z 2003 roku bo po prostu byla fajna okazja... za naprawde nieduze pieniadze kupilem auto z przebiegiem udokumentowanym 38tys km i z uszkodzonymi drzwiami lewymi tylnymi.. docelowo chcialbym kiedys stac sie posiadaczem Hondy Accord, ale tak jak kolega cornholio78 licze kase i mam wiele wazniejszych potrzeb gdzie moge pieniazki zainwestowac , rodzina, dom itd..

 

Co do pogorszenia sie jakosci Nissana od momentu przejecia go przez Renault.. to co w takim razie powiecie o Toyocie, ktorej Avensis nie nalezy chyba do udanych modeli?? mam dwoch kolegow co maja salonowe auta i oba stawaly czasem na drodze bez uprzedzenia:)) w jednym zawieszenie przednie po 30tys do wymiany (dobrze ze na gwarancji bo koledze wlosy sie jezyly jak widzial jakie to kwoty)

Ogolnie mowiac, teraz robia samochody mniej wytrzymale bo sprzedaz spada.. to logiczne.. dlatego kupilem, stosunkowo nowe auto, by za 3 latka znow sprzedac nie tracac zbytnio...

 

pozdrawiam

Michal

[Gość bimbam73]

- po problemach jakie ludzie mają z NIEKTÓRYMI EGZEMPLARZAMI p12 a nie spotykanymi wcześniej w p11 zraziłem się do modelu p12 choc nie uważam że jest całkiem zły

 

A ktore to sa te wczesniej niespotykane problemy? Ja rozumiem np ze przed P12 niegdy nie zdazyla sie zadna awaria tylnej kamerki.

[Gość Ruda]

Primera P12 wady i zalety

[Gość gjokin]

Jeżdżę swoją od maja ’05 i jest zajefajnie (choć po przesiadce z poloneza co może być niefajne), auto ma nietuzinkowy wygląd, obecnie spala w mieście (krótkie odcinki market –dom-lekarz czyli około 5 km) z włączoną klimą niecałe 12 l na 100 km 98 okt., obszerne wnętrze, kufer mógłby być nieco większy (chodzi mi o ten skos w połowie powierzchni ładunkowej), jedynym mankamentem jaki obecnie zauważyłem jest słaba widoczność do tyłu, słupki tylnie skutecznie ją ograniczają, a i oko w du**e przekłamuje, jedyne co może pomóc to sposób, z którego korzystają kierowcy ciężarówek czyli otwarcie drzwi przy cofaniu, choć to trochę uciążliwe jak jest antynapad, ale trudno coś za coś. Reasumując bardzo dobre auto, choć jak każde ma swoje wady.

jesten bardzo zadowolony wczesniej jezdzilem hyundai s cupe ale to sie nie umywa do primerki jest to 2.0 SLX 95 jest ssssuuuupppppeeeeerrrrrr nic jezdze juz ponat rok i nic teraz tylko cos mi zaczela duzo palic ale to pewnie przez mrozy.Jest dynamiczny i wygodmy.

Może Kolega wpadłby na spocik http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6692 serdecznie zapraszamy

[Gość cornholio78]

- po problemach jakie ludzie mają z NIEKTÓRYMI EGZEMPLARZAMI p12 a nie spotykanymi wcześniej w p11 zraziłem się do modelu p12 choc nie uważam że jest całkiem zły

 

A ktore to sa te wczesniej niespotykane problemy? Ja rozumiem np ze przed P12 niegdy nie zdazyla sie zadna awaria tylnej kamerki.

 

- wadliwe pierścienie w NIEKTÓRYCH EGZEMPLARZACH z silnikiem 1.8: podwyższone zużycie oleju

- blacha stelaża fotela kierowcy przecinająca od wewnątrz gąbkę boczka fotela i w konsekwencji, tapicerkę: dotyczy aut intensywnie eksploatowanych i po dużym przebiegu rzędu 100 tys km

- wadliwy materiał łączników stabilizatora przedniego: w drugim roku produkcji zmieniono łączniki ale i tak sa słabe

- przedwcześnie zużywające się tuleje wahaczy

- podarte pasy bezpieczeństwa

co do kamerki ironicznie przez Ciebie przytoczonej: nie figuruje na serwisowej liście usterek typowych

[Gość cornholio78]

Fajnie sie siedzenia z tylu skladaja ze mozna tylko polowe z nich zlozyc, tak ze nawet jesli ktos z tylu jedzie to sobie mozna latwo bagaznik powiekszyc...

to się nazywa składana kanapa dzielona symetrycznie lub niesymetrycznie np 1/3 2/3. PS Czym wcześniej jeździłeś że tego nie było?

[Gość misiek_83]

Kuzwa,nie ma to jak auta z lat 90 8) Nie kupilbym nigdy nowego samochodu,nawet jakbym sral pieniedzmi Moja Prima jest z 91 roku,nigdy nie miala pokrowcow na siedzeniach i sa prawie w idealnym stanie 8) Przebieg prawie 250 tysiecy klockow.W zawieszeniu jedynie wymieniane byly tylne amortyzatory 8) Peace

[Gość bimbam73]

to się nazywa składana kanapa dzielona symetrycznie lub niesymetrycznie np 1/3 2/3. PS Czym wcześniej jeździłeś że tego nie było?

 

SEDANEM

[Gość cornholio78]

...SEDANEM

dziwne w moim sedanie tym, poprzednim i w ojca kanapy są dzielone :roll:

[Gość bimbam73]

- wadliwe pierścienie w NIEKTÓRYCH EGZEMPLARZACH z silnikiem 1.8: podwyższone zużycie oleju

- blacha stelaża fotela kierowcy przecinająca od wewnątrz gąbkę boczka fotela i w konsekwencji, tapicerkę: dotyczy aut intensywnie eksploatowanych i po dużym przebiegu rzędu 100 tys km

- wadliwy materiał łączników stabilizatora przedniego: w drugim roku produkcji zmieniono łączniki ale i tak sa słabe

- przedwcześnie zużywające się tuleje wahaczy

- podarte pasy bezpieczeństwa

co do kamerki ironicznie przez Ciebie przytoczonej: nie figuruje na serwisowej liście usterek typowych

 

Ufff. a juz myslalem ze czegos mam sie bac. Przeca to zadne awarie. Np ztego co wiem to w wachaczach P12 jak cos to wymienia sie same koncowki za pare zl kazda.

Choc z drugiej strony moze po latach uzytkowania AR 156 jestem przekrzywiony w druga strone i bezstresowo przyjmuje wszsytkie usterki na klate. Tam o takich pierdolach jak przestajace dzialac lampki nawet sie nie mowilo bo to byla radosc jak tylko to sie stalo. Wachacze ( gorny dolny) cale trzeba wymieniac bylo co 20 tys km bo inaczej stukalo, a jak sie wymienilo to i tak zawsze cos stukalo. Takie rzeczy jak wspomaganie do wymiany bo cieknie itd to jest norma. lozyska to po kolei w kazdym kole wszysktie trza bylo wymienic . Z kolorowych przyciskow zawsze choc jeden musial nie dzialac. Silnik od wycieraczek, uklad opuszczania szyb i takie tam pierdoly do wymiany to nawet nie ma co komentowac. Uciazliwe w 156 jest to ze czesto korbowod silnika bokiem bloku wylazi i trzeba wymieniac caly silnik co mnie tez dopadlo. Nigdy - powtarzam NIGDY nie bylo sytuacji ze wszystko dzialalo. Wiec na gdy czytam ze uciazliwosc to np "- podarte pasy bezpieczeństwa" albo ze jakas gabka sie przetnie, ogarnia mnie smiech:))

Ciesze sie ze bede mial takie problemy a mam Primerke od miesiaca(2004r)

[Gość szuwi]

Przed jakas godzina widzialem sie z kolega ktory ma Avensis z 2003 salonowe.. i do wczesniej wymienionych problemow o ktorych pisalem dodal mi dzis, ze juz trzeci raz wymienili mu reflektory przednie, bo byly nieszczelne, zaraz po wymianie na deszczu lub po umyciu parowaly i zamarzala w ich wnetrzu woda na mrozie oraz palily sie gniazda... dziwi mnie ze firma taka jak Toyota pozwala sobie na takie niedorobki... choc Renault ich nie kupilo z tego co wiem ten sam kolega dodal, ze jego sasiad ma Primere 1.9 dCi (czyli silnik Renault ) zrobil nim w ciagu 2 lat ok 100tys km i nie zrobil przy samochodzie kompletenie nic,tyle co przeglady i wymiana plynow ustrojowych:)

 

pozdrawiam

 

Michal

[Gość cornholio78]

widzisz kolego bimbam73, ja jestem przyzwyczajony do bezawaryjnego auta w którym sie pewne rzeczy zdarzają najwyżej ze starości, podobnie jak koledzy z p10 i p11. Dlatego dla mnie typowe usterki w nowych autach są denerwujące. Poza tym niewiadomo jak za kilka lat będa wyglądały p12 względem starszych p11 i p10, jeśli już z nowymi sa kłopoty. Może gdybym wcześniej jeździł awaryjną alfą romeo lub jakims chryslerem to bym się cieszył z takich a nie innych usterek

[Gość bimbam73]

widzisz kolego bimbam73, ja jestem przyzwyczajony do bezawaryjnego auta w którym sie pewne rzeczy zdarzają najwyżej ze starości

 

Nie ma takiego auta. Czyli ze kiedys nie bylo serwisu gwarncyjnego w Nissanie?

[Gość cornholio78]

widzisz kolego bimbam73, ja jestem przyzwyczajony do bezawaryjnego auta w którym sie pewne rzeczy zdarzają najwyżej ze starości

 

Nie ma takiego auta. Czyli ze kiedys nie bylo serwisu gwarncyjnego w Nissanie?

 

No to nie jeździłeś lexusem. Awaria - uszkodzenie uniemożliwiające dalszą bezpieczną jazdę. Wcześniej było o wiele mniej usterek spowodowanych wadą konstrukcyjną.

[Gość Bastek]

Ja proponuje taki wniosek:

Nissan Primera P12 wypada, jeśli chodzi o awaryjność, lepiej niż konkurencyjne konstrukcje, ale na tle starszych modeli Nissana - słabiej...

Prawda jest taka, że Renault trochę spitoliło jakość Nissana, ale trzeba pamiętać, że gdyby go nie wykupiło, to nie wiadomo co stałoby się z naszą ukochaną firmą...

[Gość cornholio78]

Ja proponuje taki wniosek:

Nissan Primera P12 wypada, jeśli chodzi o awaryjność, lepiej niż konkurencyjne konstrukcje, ale na tle starszych modeli Nissana - słabiej...

Prawda jest taka, że Renault trochę spitoliło jakość Nissana, ale trzeba pamiętać, że gdyby go nie wykupiło, to nie wiadomo co stałoby się z naszą ukochaną firmą...

Bastek zostanie dyplomatą

Czyli p12 jest mniej awaryjna niż konkurencyjna honda accord czy mazda 6? Ech Bastek łobuzie

[Gość Bastek]

Mazda 6 i Honda Accord to jest inna klasa cenowa...

[Gość cornholio78]

dlaczego? porządna wersja p12 też kosztuje sporo kasy, np ponad 100 kawałków. Czyli z p12 kosztująca powiedzmy od 70 tys zł można prównywać golfa V, skodę fabię w max wersji, fiata stilo, peugeota 307 itp? Bo przeciez one są do wzięcia w podobnej cenie. Primera jest bezpośrednim konkurentem mondeo, accorda, mazdy 6, octavii, 407, vectry itp

[Gość bimbam73]

Czyli p12 jest mniej awaryjna niż konkurencyjna honda accord czy mazda 6? Ech Bastek łobuzie

 

A ja szczerze powiedziawszy to nie wiem. Prosze o jakies statystyki czy tak bardzo P12 rzeczywiscie odbiega od tych podanych? Nie bede sie upieral, ale poprostu tego nie wiem, a chcialbym sie dowiedziec.

Szczegolnie mnie porownanie z honda interesuje.

 

ps.

Poza tym honda to juz tez chyba nie jest do konca japonczyk? Jak sie myle to prosze mnie poprawic.

[Gość bimbam73]

Primera jest bezpośrednim konkurentem mondeo, accorda, mazdy 6, octavii, 407, vectry itp

 

Jesli chodzi o octavie to klasa nizej. Bo to Golf sedan odpowiednik Bory. W tej wielkosci jest Passat lub Superb

[Gość cornholio78]

nikt nie mówi że p12 bardzo obiega od aut w swojej klasie. Mówimy że p12 jest bardziej awaryjna od p11. Statystyki bezawaryjności - możesz obejrzeć np ADAC lub TUeV. Honda produkowana jest własnie w Japonii, czyli jest japońska zarówno pod względem projektu jak i wykonania.

Octavia jest konkurentem primery mniejszym od niej (jest zbudowana na golfie ale aspiruje do klasy średniej) natomiast superb jest wieksza od primery

[Gość Bastek]

Od P11 jest zdecydowanie bardziej awaryjna. Ale wg mnie P12 nie jest konkurentem (jeśli mówimy o autach nowych) Accorda. To już jest takie mini premium. Takie jest moje zdanie.

[Gość bimbam73]

nikt nie mówi że p12 bardzo obiega od aut w swojej klasie

 

No to o czym my tu gadamy?