Chcesz kupić primerę P10, P11, P12 - zapytaj tu i tylko tutaj

[Gość majka]

Zadowolony. Przesiadłem się z malucha, więc chyba nie ma o czym gadać

[Gość kostomlot]

P10 mam juz 4 lata. poprzednio mialem 2 VW scirocco i Renault Fuego ale tylko primerka nigdy mnie nie zawiodla na trasie. poprzednie nawalaly czesto i daleko od domu mimo czestych napraw i smaru po lokcie . P10 jednak to naprawde fajne autko :grin: pozdrawiam.

[Gość Ralph]

P11.144 1.8 z koncowki roku 2000.Niby ok poprzedni wlasciciel malo dbal o auto tak wiec trzeba bylo zainwestowac troche ale tego nie wliczam w ocene auta.Moim zdaniem pieta achillesowa jest blacha - poddaje sie korozji dosc szybko a auto jest bezwypadkowe - coz chyba jakosc wykonania w UK daleko odbiega od perfekcji.Rowniez powtarzajace sie problemy z ABS-em potrafia uprzykrzyc zycie.Na plus duze wnetrze,dobre wyposazenie i fajny komfort jazdy.

[Gość Wiedziu]

jestem BARDZO ZADOWOLONY. Jak kolega wyzej przesiadlem sie z bombla (malucha). Swego czasu jednak jezdzilem wieloma autami ,od Mercedesów po Polonezy.Golfy i Astry.Peugeoty i Ople. Najbardziej jednak i najlepiej mi sie jezdzi moją Primką. Mam w koncu auto ktorym moge przewiezc całą rodzinę a przy okazji łyknąć jakas bejce czy "gulfa". Kocham wszystko w tym aucie od szyberdachu i dzwieku silnika , po nazwe i kwadratowy ksztalt nadwozia :mrgreen: Narazie uzytkuje go tylko 2 tygodnie ,i wszyscy(uzytkownicy nie-japończyków) marudzą ze na częściach to auto zje mnie razem z kopytami ,ale poki co pracuje wiec moge szastać grosiczkami (poza sieciunią) na naprawy. Szkoda tylko ze OC to wydatek rzędu 2300zł ,ale co poradzic ,to nie wina Nissana ze kupilem sobie "małe ekonomiczne" auto i mam prawko niecałe 4 lata :mrgreen:

[Gość Maras]

wszyscy(uzytkownicy nie-japończyków) marudzą ze na częściach to auto zje mnie razem z kopytami

Eee gadanie Zanim kupiłem Primerę też obawiałem się kosztów utrzymania japończyków. W sumie przypadkiem zostałem jej posiadaczem i w ciągu 8 miesięcy na samym początku wymieniłem sondę lambda (już kupiłem auto z walniętą sondą więc nie traktuję tego jako awarię). Poza tym czeka mnie mała robota z tylnim zawieszeniem, ale na polskie drogi nic się nie poradzi :? Na szczęście ceny zamienników nie są wysokie, a i wybór spory.

[Gość lukuj]

Apropo SR20DE przebieg nie jest tragiczny, z tego co wiem nie było z tym motorem problemów .(sam miałem SR20DE z przebiegiem 220000tys.,nigdy mi nawet grama oleju nie wziął),cały czas lałem pełen syntetyk.

Jedynie co wymieniłem to sonda lambda.

Zwróć bardziej uwagę na zawieszenie,pojedź na szarpaki,niech pobujają -sprawdzą amorki.Zobacz też sprzęgło,przy tym przebiegu może hałasować,zresztą zależy kto tym jeździł,oby nie baba

 

Kupiłem to autko, na razie obserwuję.

[Gość jscoolg]

Dears

Koniec końców postanowiłem nabyć primere. Podoba mi sie p11.144 z silnikiem 2.0

Teraz pytanie o opinie n/t skrzyni CVT M6 Ja prawde mówiąc sie napaliłem Z tego co wyczytałem

- Pali nie więcej

- Jest bezstopniowa więc powinna być optymalna pod kątem przyspieszenia i spalania

- Ma opcje 6 biegowej sekwencji

Ogólnie to co chciałem, jakkolwiek do tej pory nie miałem doświadczeń z Automatem więc nie chce być rozczarowany

Przeszukałem forum ale n/t CVT wypowiadała się tylko jedna osoba Może jest więcej opinni ?

- Czy CVT jest bezawaryjne

- Czy serwisowanie CVT jest kosztowne (wymiany oleju etc)

- Czy CVT można holować (Niektóre automaty można)

- Czy rzeczywiście pali 13 w miescie (tyle zeznał kolega, AFAIK 2.0 z manualem mieści się w 11l)

Czy ma dużo gorsze przyspieszenia niż Manual (60-100, 80-120, 0-100)

Czy Vmax jest aż o 30 km/h niższy od manuala (podobno 190 vs. 220 - pytam w sumie z ciekawości bo dla mnie 190 to za dużo)

Jak szybko działa tiptronic (czy nie trzeba czekać na 3 sekundy na zmiane biegu)

I ogólnie czy warto kupić CVT - zaznaczam że do tej pory jeździłem automatem tylko kilka razy w USA wiec nie mam doświadczeń

Proszę o rady czy ogólnie warto

 

 

PS - czy każda p11.144 2.0 sprawia wrażenie muła poniżej 3000rpm ?

Po pierwszej przejazdzce P11.144 2.0 zastanawiałem się gdzie są te konie (dół mam lepszy w escorcie 1.6)

[Gość mrówa]

hehehehe cvt do tak mocnego silnika hihihihi

-dobre to jak bedziesz smigal jak emeryt :mrgreen:

tego automatu nie mozna cholowac,

-automaty mozna holowac tylko w tedy gdy rozepniesz polosie :mrgreen:

-jest dopuszczalne cholowanie ale nie szybciej niz 30km i male odcinki na pozycji N neutral ale najlepiej nie cholowac automatów poki sa sprawne hihihi :!:

auto to moze spalic powyzej 13 litrów jak sie postarasz :mrgreen: o to nie trudno :mrgreen:

serwis cvt i obsluga bedzie kosztowna , a uszkodzenie zakonczy sie naprawa któa kosztowac moze polowe auta :mrgreen:

[Gość cornholio78]

mrówa przedstawił czarny scenariusz, a szczęscie istnieje taki wspaniały wynalazek jak laweta który umołżiwia [przewożenie samochodów m.in. z automatyczną przekładnią. CVT na pewno odbiera więcej mocy silnikowi niż manualna przekładnia i na pewno osiągi, elastyczność jak i vmax będą gorsze niż w wersji z manualem. Widziałem w jakichs danych chyba o 2 sekundy gorszy sprint od 0-100km/h, czyli można powiedzieć że osiągi sa porównywalne z wersja 1.8 z manualem. W porównaniu z escortem 1.6 może się wydawać gorsza elastyczność (w cvt możliwe że nie tylko się wydaje ale tak jest faktycznie) ze względu m.in. na długie przełożenia skrzyni biegów w primerze.W momencie gdy w escorcie musisz wrzucić 5. bieg, w primerze jesteś jeszcze długo na 4. Nie wiem czym jeździłes ale na przykład moja zbiera się nieźle z właściwie każdych obrotów, ale ja mam manuala.

[Gość durom]

Zastanawiałem się nad kupnem P11.144 kombi z CVT.

Wrażenia? Bardzo ładna elastyczność, dobre bezstopniowe przełączanie biegów.

Trochę gorzej jednak z przyspieszeniem. Jak porównuję do mojej P10 czy P11 to ten automat trochę cienki. Fajna jednak sprawa. Jeżeli chodzi o awaryjność to przy dobrym serwisie nie powinno być problemów aczkolwiek z tym to różnie bywa. Jak źle trafisz to padnie. Natura rzeczy martwych.

Co do spalania to komputer rzeczywiście przez dłuższą chwilę wskazywał 13litrów dopiero póóóźniej zeszło do 11. Być może dlatego że to było zimą? Być może.

Tak czy inaczej ja ze swojego zrezygnowałem. Wyszło później że miał różne przygody i nie chciałem ryzykować.

Gdybym miał jednak kupować z pewnego źródła to chyba bym się zdecydował.

Fajna sprawa dla wygodnych bez zacięcia sportowego

Dla takich polecałbym P11.144 w manualu. Śmiga jak ta lala.

Pozdrówka

Roman

[Gość jscoolg]

Nie wiem czym jeździłes ale na przykład moja zbiera się nieźle z właściwie każdych obrotów, ale ja mam manuala.

 

Jeździłem własnie manualem co mniez zdziwiło W porównaniu np z Galantem 2.4 GDI (150KM) bardzo duża rożnica (na korzysć galanata) Aczkolwiek jezdziłem tylko 2 razy więc odczucią mogą być nieobiektywne (nie mierzy się osiągów na "dupohamowni")

 

Pozdr

[Gość cornholio78]

Zastanawiałem się nad kupnem P11.144 kombi z CVT.

Wrażenia? Bardzo ładna elastyczność, dobre bezstopniowe przełączanie biegów.

Trochę gorzej jednak z przyspieszeniem. Jak porównuję do mojej P10 czy P11 to ten automat trochę ...Roman

a czym innym niz przyspieszaniem z dolnych partii obrotów jest elastyczność?

Chyba że chodzi Ci o krótsze przełożenia w trybie manualnym (w końcu jest ich 6 zamiast 5) i przez to lepsza elastyczność. Czy sprint jest gorszy ze względu na długi czas zmiany biegów w trybie manualnym? pytam bo nie miałem okazji jeździć autem ze skrzynią CVT

 

jscoolg: może przejedź się innym egzemplarzem, poza tym weź pod uwagę że primera ma bardzo długie przełożenia (np na 3. biegu 155km/h) i to wymaga nieco innego sposobu jazdy niż autem z krótkimi biegami

[Mike]

Nie wiem czym jeździłes ale na przykład moja zbiera się nieźle z właściwie każdych obrotów, ale ja mam manuala.

 

Jeździłem własnie manualem co mniez zdziwiło W porównaniu np z Galantem 2.4 GDI (150KM) bardzo duża rożnica (na korzysć galanata) Aczkolwiek jezdziłem tylko 2 razy więc odczucią mogą być nieobiektywne (nie mierzy się osiągów na "dupohamowni")

 

Pozdr

 

Nie jeźdzłem nigdy Galantem, ale ten silnik ma większą moc, na pewno większy moment obrotowy no i ten bezpośredni wtrysk beznyny też swoje robi...

Porównaj z Galantem 2.0 (na pewno jest 1.8 , nie wiem czy też 2.0) i wtedy można wyciągać wnioski.

Dla mnie P11.144 2.0 to bardzo szybkie autko, ale jak każde 16V trzeba wysoko kręcić.

 

Ja też miałem kuszącą propozycją kupna automatu, ale zrezygnowałem z trzech powodów:

- lubię mieć pełną kontrolę nad silnikiem,

- automat to wyższe zużcie paliwa,

- automat to strata osiągów.

 

Co do awaryjności to nie wiem, ale ewentualna naprawa będzie znacznie droższa.

[Gość jscoolg]

Dla porównania przełożenia (w nawiasie tiptronik cvt)

 

I bieg: 3,33 (2,33*)

II bieg: 1,95 (1,56*)

III bieg: 1,29 (1,17*)

IV bieg: 0,93 (0,90*)

V bieg: 0,76 (0,70*)

VI bieg: - - - (0,51*) -

 

Wszystkie biegi są dłuższe w tiptronicu, 6 to overdrive więc wiadomo że bedzie mułowata

Nie znam jednak przęłożenia mechanizmu rożnicowego (może się różni ? )

BTW ze strony autocentrum wynika że wszystkie manuale mają te same przełożenia (podejrzewam więc inna przekładnie główną)

 

Jezdziłem dzś tiptroniciem na który się czaje - troszke muł ale bez przesady - wg danych z

http://www.autocentrum.pl/nissanclub/modele/p11_144.html

Osiągi na poziomie 1.8 spalanie wiec realnie

 

Zastanawiam się tylko czy to się nie sypie (generalnie) - wiadomo że jak padnie to mina pytanie czy zdarzają się awarie i jak czesto Panowie od CVT prosze o opinnie

 

Znalazłem takie cuś na allego i się zastanawiam

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1140894

W sumie zrobił na mnie dobre wrażenie ale chyba troszkę za drogo za 2000:) Z drugiej strony 77tyś i wygląda naprawde dobrze

[Gość cornholio78]

a myślałem że cvt-m6 ma krótsze przełożenia, a tu się okazuje odwrotnie :roll:

ciekawe jak z przyspieszaniem z różnych prędkości w trybie bezstopniowym?

wg mnie najlepiej jest łyknąć 2 litrową z manualem. Dlaczego ten z linku jest za drogo? mój jest z końca 99 i na pewno bym nie dał za mniejsza kasę niż ten jest. Przecież w nowoczesnych autach bardziej na stan technioczny wpływa przebieg niż wiek, wolałbyś 3 letnią świeżynkę z 200 tys km? za dobry stan sie płaci, a jak ktos ma porządne auto i miałby oddać w cenie kiepskiego tylko po to żeby się go pozbyć to musi mieć coś z garem lub mieć straszne ciśnienie na kase

[Mike]

To bardzo wysoka cena.

Ja miałem okazję kupić dokładnie takie samo za 20 tyś. nie kupiłem ze względu na automat.

[Gość mrówa]

w przypadku micry cvt k11 1,0 16v 2 walki

v.max prawie sie nie ruzni

od 0 do 100 strata 1,5 sek w trybie sport 1sek

spalanie do 2 l wieksze

1 awawria 115kkm remont 130kkm koszta 3.700zł

 

micra k10 zwykla przekladnia aut 1,2 gaznik

niewiele ruzniaca sie od manuala osiagami ale spalaniem troszke tak

130 kkm zero klopotów

 

prairie skrzynia aut standardowa 2,4 12v eccs

v-max gorsza o ok 11 km

od 0-100 strata 3 sek

spalanie ponad 2 nawet do 4 l wieksze

narazie ponad 100kkm i zero awarji

 

lexus 450lx robiony tylko w aut cvt 4,5l

palil po miescie ok 25 do 32 l

v.max ok 205km ograniczone aerodynamika

od 0 do 100 kolo 8 do 10 sek zalezy od startu i przelozenia

zrobione 130 kmil problem z cisnieniem 3 krotnie

 

punto cvt hihihihihi co bylo to sie wysypalo

co zostalo to i tak sie posypie :twisted:

odradzam naprawy :twisted:

spalanie wieksze o 3 do 4 l od manuala

przyspieszenie wieczne

v max ok 150 km w silniku 1,2

 

mercedes w 124 e 500brabus 4 matic 4 przelozenia 5.0 V8 3 zaw na cyl.

v max ok 235 do 250 km

spalanie ok 15 do 20l

od 0 do 100 7,3s

niezniszczalna skrzynia.porzebieg 240kkm

 

mercedes w 124 e300diesel bez turbo automat 3 biegowy 3.0

w max ok 180 km

spalnie do 12 l

od 0 do 100 dobry egzemplaz ok 11 -12 sek

niezniszczalna skrzynia.przebieg ponad 450kkm

 

mercedes w 123 beczka 2,5 rz6 automat 3 biegowy gaznik bmw rekin

v max ok 180 km

spalanie powyzej 15 l

od 0 do 100 dobry egz, z dobra kompresja 15 sek waga ponad 2,5 tony

na sport troszke szypciej spalanie nieograniczone

niezniszczalna skrzynia,silnik posypaly sie panewki TO NIE DIESEL!!!hihihi one trzaskaly swobodnie ponad milion km

ten egz mial ok 500kkm

 

mercedes 190 2,0d

automat padal tylko z tym silnikeim

 

to pare moich doswiadczen

[Gość cornholio78]

a w ogłoszeniach o sprzedaż zachwalałes tego lexusa że niby całkowicie bezawaryjny, nieładnie panie mrówa :twisted:

[Gość mrówa]

a w ogłoszeniach o sprzedaż zachwalałes tego lexusa że niby całkowicie bezawaryjny, nieładnie panie mrówa :twisted:

nie ukrywalem ze ma cvt i ze cvt jest awaryjne, poza tym sprzedany ,ale zostal w rodzinie,

wiesz byl poprawiany czójnik 3 razy ale uczciwie odnotowany w ks,serwisowej która dawalem razem z samochodem,czyli nic nie ukrywałem

[Gość cornholio78]

mrówa to był żart :twisted:

[Gość EB]

Mam swoją Primerkę od roku. W10 2.0 16V SLX wyprodukowany w Japonii w 07.1996. Założyłem sekwencyjny gaz. Jak do tej pory zero problemów. Duży, wygodny, bardzo dynamiczny, pakowny samochód, do jazdy zarówno po drogach jak i zagonach kapusty. Łatwy w obsłudze, prosta, solidna budowa. Na nasze drogi bardzo dobre zawieszenie. Jedyny dla mnie mankament to duży promień skrętu i niestety nie da sie go poprawić. Kupiłem ją przez przypadek. Kiedyś nawet nie myślałem o kombi i o nissanie. Teraz wiem, że to był bardzo dobry wybór. Nie zamieniłbym jej na nic innego, chyba że W10 z silnikiem od GTI ! -ale takich nie robili. Nowe wozy to już nie to samo.

Ciągle czymś mnie zaskakuje. Ostatnio dopiero odkryłem, że ma podgrzewane lusterka !

[Gość jscoolg]

To bardzo wysoka cena.

Ja miałem okazję kupić dokładnie takie samo za 20 tyś. nie kupiłem ze względu na automat.

Nie jest tani ale bez przesady

Za 20 dychy to byłaby okazja albo mina - ja w okazje nie wierze więc bym nie kupił

BTW podaż jest naprawde nieduża w wawie

Te co oglądałem to albo gnioty albo drogie

Musze się zdecydowac na coś w końcu

Pozdr

[Gość cornholio78]

przpomniało mi się że miałem zapytać o te przełożenia w wersji CVT-M6. Czy ktoś mógłby podać jakie prędkości osiąga ta wersja na poszczególnych biegach (oczywiście w trybie sekwencyjnym), bo wg mnie to niemożliwe żeby biegi były dłuższe niż w wersji manulanej 5-bioegowej, jesli przełożenia w skrzyni biegów są dłuższe w cvt to musi byc za to krótsze przełożenie przekładni głównej.

[Gość zielak]

Ja mam P11 Z Końca 98 r silnik pracuje doskonale chociaż licznik wybił juz prawie 240 000km (nie uwzględniając kłopotów z wadliwą instalcją LPG) drobne stuki po zimie w zawieszeniu to normalka na polskich drogach. Tak ogólnie to dałbym Primerce 8,5 na 10 punktów a z wieloma autami już miałem kontakt. :grin:

Chociaż jeden minus muszę dać za wielki promień skrętu to duży problem bo nawet auta dostwcze niekiedy mają lepszy.

:evil:

[Gość MarekPrimera]

musze powiedziec ze p11 jest o duzo mniej zwrotna niz p10....

i hamulce sa slabsze niz p10 wiecie dlaczego?? obie to gt 150koni