Chcesz kupić primerę P10, P11, P12 - zapytaj tu i tylko tutaj

[Gość miszcz69]

na nowym nalepka klubowa juz jest :one:

[Tomaszek]

Jeżdżę nią od ponad miesiąca i mogę powiedzieć, że ma swoje wady (dlatego trochę tęsknię do "starej" Primery) i zalety.

 

Ciekaw jestem twoich spostrzeżeń możesz to rozwinąć P10 kontra P11.144 wady i zalety

[malin_f1]

P10 nie ma żadnego plusa w stosunku do P11.144 jak dla mnie oczywiście

miałem obydwa auta w swoim władaniu przez ponad rok

[Gość iwona82]

zawsze kiwa na tak

mój kiwa na tak i na nie, ale zawsze kiwa. Nie ważne czy jade z górki czy pod górkę czy jakkolwiek inaczej.

 

P10 kontra P11.144 wady i zalety

P10 nie ma żadnego plusa w stosunku do P11.144 jak dla mnie oczywiście

No więc tak... jeśli chodzi o wady:

- po pierwsze i najważniejsze - strasznie duża średnica zawracania (jak dla mnie). W P10 tego nie było. Dużo jeżdżę po mieście, więc mi to czasem przeszkadza

- twarde zawieszenie - czuję każdy najmniejszy dołek. W P10 się tak fajnie "płynęło". Takie zawieszenie ma też oczywiście swoje plusy, dobrze się trzyma drogi. No i na to tak nie narzekam.

- kolejna wada, która może tylko u mnie jest - biegi ciężko wchodzą. Ale ja się postaram je niedługo "wyrobić".

Acha... i wydaje mi się jakiś "mułowaty". Słabo przyspiesza. A może ma tak być? w końcu to tylko 1,6.

 

Zalety:

- klima

- bardzo ładny wygląd i niespotykany kolor (jedyna taka w Zamościu)

- i inne, które w tej chwili do głowy mi nie przyszły

 

A więc tak ogólnie jest OK. Jestem zadowolona.

Tylko czemu benzyna taka droga?

[SPEEDY]

Jak wiadomo nie ma samochodow idealnych ale takie o ktore sie dba albo nie;ja ze swojej Primerki jestem naprawde zadowolony.Oczywiscie nie odbylo sie bez napraw typowych pierdolowatych przypadlosci tego modelu czyli poskrzypywania gornego wachacza czy tulei wycieraczek ktore sie wyrobily,lecz poza tym mechanicznie sprawdza sie znakomicie wygodne szybkie auto na trase z umiarkowanym apetytem na paliwo a z dobra instalka LPG to idealne autko za ta kase

POZDRO

[gregor]

Gratki Iwonka :one: Primka bardzo ładna i kolorek oryginalny wydaje mi się, że rzadko spotykany bo jeszcze takiej nie widziałem (chyba )

 

A co do cen benzyny... hmmm trzeba się do tego przyzwyczaić albo hybryda lpg - od tego ostatniego się bronię jak tylko mogę :027: i dlatego muszę kupić drugie autko bardziej ekonomiczniejsze

 

Miłych lotów!

[Gość AUTOMAT_82]

Iwona bardzo ładne autko. Szkoda że tylko 1.6 bo auto spore, ale ważne że jesteś zadowolona.

Skoro dużo jeździsz, i to po mieście to może warto pomyśleć o LPG? Ja w przeciwieństwie do gregora nie obawiam się LPG, już 3 auto mam zagazowane i bez żadnych problemów jeżdżę. Ze swojej strony polecam te paliwko.

Życzę bezawaryjnej jazdy nowym nabytkiem, aby ci przynosiło samych przyjemności z jazdy.

Pozdro.

[malin_f1]

jeżeli silnik QG16 to naprawdę nie ma co narzekać a co średnicy zawracania faktycznie porażka po całości

[Gość johny_fellow]

jeżeli silnik QG16 to naprawdę nie ma co narzekać

QG16 :?: :!: Raczej GA16. QG wychodziły u Nas 1.5 i 1.8.

[malin_f1]

oczywiście że QG16DE 106KM zmienne fazy rozrządu mój ojciec taki ma w P11.144 żeby ten silnik był wsadzany do N16 zamiast 1,5 a SR20 zamiast 1,8 to była by POEZJA a tak mamy drętwy QG15 i olejożerny o mizernych osiągach QG18

[Gość KonradC]

Tak czytam i czytam posty tematy na forum i powoli chyba zrezygnuję z zakupu primerki p11.144

bo zaczynam się bać

Jak nie komuś tam poszedł łańcuch rozrządu który ponoć wytrzymuję bardzo dużo to

znowu półośki łamią się jak zapałki (usunięcie gumy pomaga ??)

 

Chyba jednak jest to auto bardziej awaryjne niż przeciętny Japończyk, a już miałem taką dobrą opinie o primerach a tu raz za razem jakieś awarie

 

Jak się ustrzec przed takimi niespodziewanymi awariami

 

 

Pozdrawiam

[bReko]

Witam! Dla porownania wejdz na stronke jakiegos innego klubu i zobacz co pisza edzie to samo , wiadomo ze zaden samochod nie jest wieczny, nie to bym namawial na nissana ale naprawde pobuszuj po porownuj a co do lancuszka to jest chyba jak narazie najmniej awaryjna rzecz do napedzania rozrzadu

 

Pozdro

[Gość bankroot]

Tak czytam i czytam posty tematy na forum i powoli chyba zrezygnuję z zakupu primerki p11.144

bo zaczynam się bać

Jak nie komuś tam poszedł łańcuch rozrządu który ponoć wytrzymuję bardzo dużo to

znowu półośki łamią się jak zapałki (usunięcie gumy pomaga ??)

 

Pozdrawiam

 

czy aby na pewno półośki łamią się w P11.144 ?

czy aby na pewno łańcuchy rwą się w P11.144 ?

 

fakt, że nie jest to japońska jakość, ale uważam je za solidne auto

[jawert]

co do awaryjności samochodów to sprawdź w rankingu ADAC lub Dekra,

jeśli porównać liczbę postów z problemami P11.144 z ogólną ilością samochodów to chyba nie jest źle - ale decyzja jak zwykle należy do ciebie, pozatym przy kupnie samochodu szczęście liczy się również

[Misiek]

Mój ojciec przez 7 lat uzytkowania P11.144 zrobił 225 000 km. Faktycznie chce ja teraz sprzedać ale nie ze wzgledu na jest awaryjność, której i tak nie ma. Nic sie nigdy nie stało, nic sie nigdy nie popsuło. Żadnych problemów z łańcuszkiem rozrządu ani półośkami. Wiec tak naprawdę nie wiem o co chodzi. Ja jak najbardziej polecam ten samochód.

[Gość raffaell]

Jeździć można bezawaryjnie i to chyba bardzo długo. Jak coś nawala, to głownie czujniczki i jakieś pierdoły. No i wahacze. Ale raczej na drodze ci nie stanie, jak to robią niemieckie czy francuskie auta.

Ale honda to na pewno nie jest.

Tak zmieniałem tylko wahacze i tuleje

[Gość KonradC]

Ale honda to na pewno nie jest.

Czyli jak zależy mi na bezawaryjności to rozejrzeć się np. za Hondą acord

[snowak1]

Zajżyj na autokacik.pl i forum opla - sam byłem tam wcześniej stałym bywalcem i tam to się dopiero dzieje (zrywające się paski, remonty silników, wycieki wszystkiego z wszystkiego) - fakt że opli jeździ zdecydowanie więcej - niemniej jednak Primer wcale mało nie jeździ, a jak na moje na forum primery prawie nic się nie dzieje - ot czasami ktoś wyskoczy z jakimś problemem. Druga sprawa że tutaj moderatorzy są bardziej cięci :-)

 

Jakbym miał teraz znowu kupować auto to pewnie też byłoby to p11.144.

[Gość jarkk]

zanim zadasz pytanie jak ma się Accord do Primery to rzuć okiem tu:

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ighlight=accord

Czyli jak zależy mi na bezawaryjności to rozejrzeć się

w rankingi awaryjności te które wyróżnił jawert i wybierz najmniej awaryjny model

a poza tym :

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ht=chce+kupi%E6

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...=chc%EA+kupi%E6

i tu :

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=99

[Gość KonradC]

Po patrzyłem sobie na ADAC i na auta z 2000r wygląda to tak http://www.adac.de/images/Pannenstatistik2...tcm8-179730.pdf

i primera z 2001r wygrywa z toyotą avensis którą również brałem pod uwagę

więc nie jest źle

 

A powiedzcie mi koledzy jak z tymi plastikami w środku szczególnie z konsolą bo dotykowo to dość tandetny plastik został użyty

 

Ale jak z jego wytrzymałością nic nie skrzypi nie puka i stuka,farba nie schodzi ??

[bReko]

jak dla mnie w mojej p11 jakosc jest dobra , mieciutki plastik .Jak jechalem peugeotem to deska byla z takiego plastiku jak klawisze od klwiatury

 

[ Dodano: Pią 28 Wrz, 2007 16:22 ]

a co do wytrzymalosci mysle ze ok

[lisek]

jakiś czas jeździłem accordem z 95roku, teraz jezdze P10 z 95 i zawsze wole Nissana.

Co do jakości Hondy - moim zdaniem w niczym nie odbiega od Nissana.

Auto było fajne nie powiem, silnik był troszke bardziej energiczny ale trudno mi to ocenic bo honda byla 2.0 a primerka jest 1.6 wiec troszke daleko do porownywania ;-)

 

Auto sprzedalem jednak bo sie sypalo. wahacze, swoznie, przeguby, i tak w kolko. Moim zdaniem to nie jest auto na polskie drogi. Nysa duzo lepiej sie spisuje jak dla mnie w naszych trudnych Polskich warunkach.

[Gość Rak777]

Nie ma się co bać zakupu P11.144- najwyżej będziesz miał pecha .

To mój 3-ci Nissan, żona woli Hondę. Mamy oba ,to sobie porównać mogę.Trafić nie dorżniętego Accorda jest trudniej jak Primkę. A jak jest cacy ,to cena nie jest cacy. Accord 1,8 bierze olej bo lubi, P11 2,0 zużycie niemierzalne. Accordem po mieście zamknąć się w 12l. trudno, P11 spoko w 8,5 i to na chłodziarce. O trasie na ostro to już nie ma co mówić, co by nie robił to Accord pije przynajmniej więcej 2,5/100. Wykończenie lepsze w Hondzie ale nie jest to przepaść. Przepaść to w mojej ocenie zawieszenie. Tu P11 nie dorasta do pięt Hondzie. Ale lubię swoją Primę za lepsze zbieranie "z dołu", tu charakterystyka 1,8 Hondy doprowadza do pasji, szczególnie w korkach.

[Gość Borys]

Mam nadzieje ze z tym lancuchem to wy tylko tak... ja slyszalem ze sa dozywotnie a co do poloski to mi, osobiscie... prawa poszla ale o ile na poczatku po kupnie nie bylem przekonany to z czasem, a teraz to juz zupelnie sie w niej zakochalem :!: oczywiscie w mojej primerce

[Gość KonradC]

Wywalenie tych gum na półośkach coś pomorze, bo ponoć to przez nie ten cały syf się zbiera