Chcesz kupić primerę P10, P11, P12 - zapytaj tu i tylko tutaj

[Gość Mariano_85]

iwona82, bardzo ładny kolorek Furka prezentuje się kozacko!!

Tylko żeby jeszcze TD ale kto jak lubi

Pozdro

[Gość iwona82]

Dzięki chłopaki Nie myślałam, że ktoś jeszcze odgrzebie ten temat. Zbyt dużego wyboru to ja nie miałam, "wziełam" go od rodziny. Gdybym miała kupować od obcego wybrałabym jakiś lepszy silnik. Ale grzech było go nie wziąć, mały przebieg i jego całą historię też znam (był bity tylko przez sarnę). Do niektórych rzeczy się już przyzwyczaiłam. Biegi chyba wchodzą normalnie, doły też jakoś wytrzymuję, tylko ta średnica zawracania... (do tego nigdy się nie przyzwyczaję).

 

Ps. U mnie jest GA16 (i tylko 99KM)

[Gość Pawliko1]

U mnie chyba też. Nie ma sie co dziwić co do zawracania, duże auto to troche miejsca potrzebuje

iwona82, to ty ciągle pod Biedronką jeździsz? :027:

 

edit

 

a może masz łyse oponki albo nie masz żadnych na lato? :diabel2: Patrz podpis...

[Gość Bruneros]

P10 nie ma żadnego plusa w stosunku do P11.144 jak dla mnie oczywiście

No więc tak... jeśli chodzi o wady:

- po pierwsze i najważniejsze - strasznie duża średnica zawracania (jak dla mnie). W P10 tego nie było. Dużo jeżdżę po mieście' date=' więc mi to czasem przeszkadza

- twarde zawieszenie - czuję każdy najmniejszy dołek. W P10 się tak fajnie "płynęło". Takie zawieszenie ma też oczywiście swoje plusy, dobrze się trzyma drogi. No i na to tak nie narzekam.

- kolejna wada, która może tylko u mnie jest - biegi ciężko wchodzą. Ale ja się postaram je niedługo "wyrobić".

Acha... i wydaje mi się jakiś "mułowaty". Słabo przyspiesza. A może ma tak być? w końcu to tylko 1,6.

[/quote']

 

pozwole sie nie zgodzic :-) tez przesiadlem sie z p10 na p11.144...

 

generalnie - promien skretu i tu i tu kiepski, w p11.144 wg. parametrow tech jest lepszy..

zawieszenie - w p10 czulem kazda dziurue a p11.144 jest wlasniebardziej miękka i płynąca ot moze to subiektywne odczucia ale tak mi sie wydaje :-)

[grzeg255]

No furka cacy.W sumie moja ma taki sam kolor,tylko troszke jakby dobajerowana jest Zawsze mnie sie ten zloty podobal i powiem szczerze,ze wyroznia sie na ulicy.A co do srednicy zawracania,tja porownuje to do ciezarowki hehe dla mnie koszmar

[bandi]

kolor ładny poprostu trzeba sie obejrzec jak jedzie przyciąga wzrok..

[Gość iwona82]

iwona82, to ty ciągle pod Biedronką jeździsz?

ale gdzie? W Zamościu? Bo mnie to przeważnie w Zamościu można spotkać w każdym miejscu chyba że mam jakiś wyjazd (to najczęściej Lublin lub Warszawa).

Ps. Opony mam

pozwole sie nie zgodzic tez przesiadlem sie z p10 na p11.144...

 

generalnie - promien skretu i tu i tu kiepski, w p11.144 wg. parametrow tech jest lepszy..

zawieszenie - w p10 czulem kazda dziurue a p11.144 jest wlasniebardziej miękka i płynąca ot moze to subiektywne odczucia ale tak mi sie wydaje

Może każda Primera ma w sobie z jakiegoś powodu coś trochę inaczej. Musiałbyś się przejechać moją P11.144 (i może moją byłą P10). Ale jeśli miałabym jeszcze raz zahaczyć o temat promienia skrętu to moje zdanie nigdy się nie zmieni - w P11.144 100 razy gorzej. Jeździłam różnymi samochodami i nigdy się z czymś takim nie spotkałam jak w tej Primerze. No ale każdy ma swoje odczucia i swoje zdanie.

 

Pozdrawiam

[Gość Pawliko1]

Pawliko1 napisał/a:

iwona82, to ty ciągle pod Biedronką jeździsz?

 

ale gdzie? W Zamościu? Bo mnie to przeważnie w Zamościu można spotkać w każdym miejscu chyba że mam jakiś wyjazd (to najczęściej Lublin lub Warszawa).

Ps. Opony mam

 

Ojj nie zrozumiałaś

Bo przeszkadza ci średnica zawracania, a poza rondem to chyba w mieście za dużo się nie zawraca na ulicach, a że tak bardzo ci to przeszkadza to myślałem że ciągle pod supermarketem manewrujesz

Kminisz już?

[Gość Incas]

Iwona - masz rację z tym promieniem skrętu. Jak się ktoś przesiada z auta kompaktowego do Primery to przechodzi wstrząs już na pierwszym parkingu. Czasem ciężko jest wjechać "na raz" pod marketem na zwykłe miejsce. Poza tym pozdrawiam "złotą koleżankę"

[Gość Pawliko1]

Ale ona miała P10 wcześniej... To raczej ta sama klasa, przyznaj?

[Gość bankroot]

Ale ona miała P10 wcześniej... To raczej ta sama klasa, przyznaj?

 

klasa może i ta sama, ważniejsze pytanie: czy P10 i P11.144 mają ten sam rozstaw osi

[Gość Pawliko1]

A no z tym się zgodze

Bo napisałeś z kompaktu do primery...

[Gość Incas]

Ale ona miała P10 wcześniej... To raczej ta sama klasa, przyznaj?

Sorry - źle to sformułowałem. To ja się przesiadłem z kompaktu do Primery Wstrząs był moim przypadku, ale inne zalety auta zrekompensowały w 300% ten nieszczęsny promień...

[Gość marcinbergen]

ja tez mialem ten problem ze skladaniem sie na parkingu:) wczesniej jezdzilem micra k11 teraz jezdzi nia zona. micra zawraca praktycznie w miejscu:) ale i tak wole primerke:)

[Gość Pawliko1]

micra zawraca praktycznie w miejscu:) ale i tak wole primerke:)

hehehehhehe

TO pierwsze jest najlepsze Micra zawraca w miejscu ^^ haha dobre

Lol nie wiem czemu sie smieje

Fajnie to brzmi...

Ja wole primerke niz micre (za mala dla mnie).

[Gość staś]

pewnie ze jestem zadowolony z mojej primerki p11 1,6 silnik w miare dynamiczny jak na swoje gabaryty pali tyle ile musi zalezy od nogi poza pękniętą lewa połośką i delikatnie trzeszczącym fotelem kierowcy i stukającymi lewymi drzwiami wszystko jest super

[Gość johntailor]

Witam!

Ja mam swoja primerke p.11.144 od tygodnia. Pewnie zbyt krotko aby obiektywna opinie ale jak na razie jestem very happy ;-). Jezdzilem wczesniej cytrynka xsara 1.4 98r. Zawieszenie w niej to jedna wielka porazka. Potem przesiadlem sie na avensis 1.6 00r. Bylem zadowolony,zero problemow z silnikiem tylko blaharka zaczela rdzewiec wiec wymienilem avensis na primerke. Jestem z niej jak narazie zadowolony,samochod jest jak najbardziej dynamiczny,dobrze trzyma sie drogi,wnetrze bardzo ladne,podobaja mi sie jej biale zegary podswietlane na czerwono.Moja primerka ma nastukane 100000 jest to wersja z kierownicom po prawej stronie. Samochod kupilem u dealera,dostalem na nia 12m-ce gwarancji. W skali od 1 do 10 daje jej 7. Pozdro4all

[Gość andrzej79]

Witam,

 

P11 z początku produkcji (grudzień 1996). Jest kilka rzeczy które mogą irytować:

- wspominany często duży promień skrętu - manewrowanie na ciasnych parkingach do łatwych nie należy,

- mam silnik 1.6 - mógłby być cichszy,

- brakuje mi w sedanie wycieraczki na tylnej szybie,

- przy 2.5 - 3.5 tys. obrotów i odjęciu gazu czuję wibracje na pedale przyspieszenia,

- sedan ma IMO trochę za lekki tył - dość szybko ucieka na zakrętach i podskakuje na garbach (amortyzatory mam sprawne).

 

Ale generalnie jestem ze swojej p11 zadowolony Samochód wygodny, do spokojnego i komfortowego poruszania się w sam raz.

 

pzdr,

[Gość Koziol]

Nie zamieniłbym na żadny inny. jednak co japoniec to japoniec. autko ma już 15 lat a nie miałem zadnej poważnej awarii wymieniam tylko podzespoły które uległy zużyciu w wyniku eksploatacji. a nalezy dodać ze prime użytkuje już 6 rok

[Gość dejneks]

Moją Primerkę kupiłem w zeszłą sobote na giełdzie w lubiniu. Jechałem co prawda po zupełnie inne auto, ale gdy ją zobaczyłem i przejechałem sie nią stwierdziłem ze jest dla mnie odpowiednim autem. Jestem z niej bardzo zadowolony i oby tak dalej

[Gość piomal]

Podłaczam sie do tematu

 

Chce P11.144 i mam pytania.

 

1. Czy wersje wyposazone w odtwarzacz kasetowy maja w standardzie zmieniarkę??

2. Czy łatwo da sie zastapic radio fabryczne innym

3. Na co zwrócic uwage przy zakupie

4. Która wersja lepsza?? Sedan, hatchback czy kombi??

5. Czy wszystkie miały ksenony i czy w razie co to tylko serwis, czy mozna samemu zmienic i ile to kosztuje??

6. Ma ktos porównanie P11 2,0 do P11.144 2,0?? Które lepiej sie zbiera??

 

Pozdrawiam

 

1. Nie wszystkie, są wersje bez zmieniarki.

 

4. Jam mam kombi, w przypadku wyjazdów rodzinnych tylko hatchback lub kombi. Z drugiej strony sedan jest lżejszy i pewnie lepiej się zbiera

5. Tylko niektóre miały ksenony, ale podobno soczewkowe halogeny słabo świeciły (tak mówią) - ja mam ksenony i mówię ci, że warto. Na razie nie musiałem wymieniać, więc kosztów nie znam Ale raczej sam się za to nie będę brał.

6. Niby jest 10 KM więcej, z drugiej strony trochę większa masa, więc specjalnie dużej różnicy między P11 a 144 pewnie nie ma.

 

Więcej się nie wymądrzam, bo mam ją dopiero 3 tygodnie

[Gość Andrzej]

.....nie mogę takiej okazji zmarnować..... Bombel, użyj funkcji SZUKAJ :!: :one:

[Gość Andrzej]

Trochę masz tutaj

 

ad2.Łatwo-kupujesz ramkę DIN-owską i włącznik awaryjnych i po wkładasz co chcesz. Też tak chciałem zrobić na początku ale stwierdziłem że orginał nie gra najgorzej i nie trzeba panelu targać ze sobą.

3.Na to samo co w P11

4. W sedanie mam P11 - linia ładna, cisza z tyłu bo półka nie stuka i szumu opon nie słychać ale praktyczność tragiczna -załadować coś przez mały otwór bagażnika .... :kosci: Kombiaczek jest the best

6. W Borsku ustawiłem się z P11 -ja miałem trochę lepszy start ale później nie odjechałem ani na cm. Większa masa robi swoje-katalogowo chyba 9,6sek do 100kmh

[Mazii666]

mam prime 2.0 16v z 98r ogólnie sobie ją chwale wiadomo górne wachacze lecą ale w 144 ta sama technologia więc problem ten sam kwestia wydlądu to już sprawa gustu jestem zdania że nie warto przepłacać

w 144 masz zmienioną elektyke pod obd2 i inny przepływonierz ktróry lubi siadać wiadomo bosch Poza tym silniki 2.0 jak powie ci każy mechanik są niedopracowane pod względem rozrządu Jest tam jeden długi łańcuch Przy rozciągnięciu łańcucha i chamowaniu biegami napinacz nie kasuje odpowiednio luzu i łańcuch potrafi się zazębić na jeden ząb co zazwyczaj kończy sie zerwanym rozrządem a w tedy silnik do wymiany bo koszta są nie samowite więc o to trzeba dbać i sprawdzać co jakiś czas chłopaki mówią że najlepsze są silniki 1.8 a kogoś kto 14lat w aso nissan pracuje warto sie posłuchać jak chodzi o osiągi to nie ma prawie żadnej różnicy jeździłem obiema i mam porownanie ceny gratółw są podone na gazie o ile dbasz o samochud jest dość bezawaryjna z 144 troszke gorzej (bosch lubi siąść ) mam gaz 2 gen. brc i pali mi 10 l gazu na 100 ale ja depcze jak bym odpuścił to te 1.5 l powinna zejść nie sprawdzałem bo lubie deptać . np ze swoją mam taki klopot http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...f51ef1d9eb2e7b5 ale wymienie kompa (200pln) i zobaczymy ogólnie polecam primere fajnie zrobiona furka i niezły zapierdal......... :diabel:

moja szafe zamkneła :diabel2: a ma ok 280tyś przelotu gdzie nigdy nie była zdięta głowica a sprzęgło jest nadal orginalne w tych pieniądzach trudno znaleść coś lepszego no carina e , ibiza 1.9 tdi 110, avensis , corolla nad tymi sie zastanawiałem wybór padła na prime i nie żałuje pozdrawiam.

[Gość Andrzej]

Z tym zerwaniem łańcucha to chyba sporadyczne przypadki...jakoś nie słychać było o wysypie takich usterek...