Gość slimak Opublikowano 11 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2005 Witam !!! sprawa dotyczy p10 sr 2.0. wycieka mi płyn chłodzący w okolicy pompy wody. Gdy była woda nie było tego problemu. Problem zaczął sie w momencie gdy załozyłem termostat.czyli gdy w układzie chłodzacym powstało cisnienie.dziwna sprawa ale z pompy wody przez otworki kontrolne nie cieknie,ale przesaczalo sie(tak mi sie wydawało)pomiedzy laczeniem pompy z glowica(sruby byly poluzowane)wyjalem pompe wygladalo ze ktos ja juz wymienial(czerwony silikon hehe)sprawdzilem niby ok.dalem mase uszczelniajaca zalozylem,poczekalem kilka godzin zeby wszystko bylo oki i..i nie jest,tyle ze tym razem jeszcze nie sprawdzalem czy to to samo miejsce.macie nissany to wiecie ze pod maska jest troche za duzo gratow a miejsca za malo.jest tam od tyl waz o srednicy ok 4-5 cm,byc moze ten waz jest nieszczelny,trudno mi to ustalic.nie chce pchac sie w koszty wymieniajac pompe wody jezeli okaze sie ze to nie ona.napiszcie co robic?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vaiu Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=10782 moze cos pomoze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brodacz Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 Cieknie mi pompa wody, od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem wymiany. Być może w serwisie lub u mechanika, ale łamie sie bo chciałem sam zrobić. Ale jak podnoszę maskę i widzę jak tam ciasno to zaczynam wymiękać że nie dam rady... :-) Tu moje pytanie do "slimaka" - jak to zrobiłeś? Możesz doradzić co w jakiej kolejności demontować, ile czasu to zabiera i czy trzeba jakichś specjalnych narzędzi? Czy wymieniasz to na kanale itd... Będe wdzięczny za info Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slimak Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 witam ok 3 godz musisz sciagną pasek od wspomagania sciągnąc rolke , płyn spuscic z wspomagania i odrkecasz chyba 7 srub no i pózniej popuscic poduszke silnika poniewaz musisz silnik podnies na podnośniku bo nie wyciągniesz jej innaczej!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmdelphi Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 witam ok 3 godz musisz sciagną pasek od wspomagania sciągnąc rolke , płyn spuscic z wspomagania i odrkecasz chyba 7 srub no i pózniej popuscic poduszke silnika poniewaz musisz silnik podnies na podnośniku bo nie wyciągniesz jej innaczej!! Według mnie największym problemem, przynajmniej w dieslach (bo nie wiem czy w benzynkach też występuje taka konieczność), jest ściągnięcie paska rozrządu. Każdy z nas wie czym może zakończyć się nieprawidłowe założenie go. Jak poradziłeś sobie z tym problemem, skąd wiedziałeś jaki powinien być poprawny naciąg paska rozrządu? Pozdrawiam Delphi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rebus Opublikowano 13 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2005 oj slimak slimak.sprawa dotyczyla mojego auta ale nie bylem jeszcze zalogowany na clubie-teraz jestem jak widac.odnosnie pytania co zrobic aby wyjac pompe to by sie zgadzalalo,ale po spuszczeniu plynu wspomagania-rozsadnie bylo by wymontowac zbiorniczek do niego.drugie moze byc dziwne ale zeby miec troszke miejsca dobrze jest wykrecic filt oleju-pod nim jest ta fajna blaszka-ja ja wyrzucilem-wtedy masz duzo miejsca na manewry haha-jedna reka wejdzie.siedem srub(dwie trzymaja lape do naciagu pompy wspomagania sa dluzsze pamietaj zeby ich nie pomylic z innymi.poza tym to jak napisal slimaczek,auto trzeba dosc sporo uniesc i wtedy wyjdze lekko.Odnosnie pytania o diesla?w benzynie 2.0 nie ma paska rozrzadu gdyz jest łancuch.A odnosnie mojego pytania co cieknie??-to pompa,mozna to sprawdzic najlepiej na podnosniku nie w kanale,uzywajac latarki lub lampy podluznej takiej ktora mozemy wcisnac w sasiedztwo pompy wody-wtedy dobrze widac dziurke ta na dole ,ktora ja wczesniej przeoczylem.to by bylo na tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rebus Opublikowano 13 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2005 A i jeszcze jedno,jakby komuś bulgotało w zbiorniczku nawet na niskiej temperaturze-to najpierw sprawdzcie korek chłodnicy-w szczególnosci dolna uszczelke(czy jest cała),mi tez kazdy mowił ze to uszczelka pod głowica,tyle ze korek kosztuje 19 pln nowy a uszczelka hoho.okazało sie ze to korek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brodacz Opublikowano 13 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2005 Dzięki za informacje - w tym tygodniu z duszą na ramiuniu zabieram się do roboty. Ale najpierw - wydrukuje sobie Wasze wskazówki :-) i zniose do samochodu... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rebus Opublikowano 14 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 własnie wymieniłem pompe,tym razem zajeło mi to ok.1,5 godziny (trenning czyni mistrza ha),kosz pompy 135 pln ponoc ta lepsza, gwarancja na rok-zobaczymy,koszt wymiany...szesciopak zywca.Dwie wskazowki dla ciebie Brodacz,pamietaj o masie silikonowej(niby jest uszczelka ale lepiej cos tam nakidac na obie strony uszczelki-wiem z wlasnego doswiadczenia) i trzeba odkrecic srubke mocujaca przewod od wspomagania na przeciwko kola pompy(nic ci wtedy nie przeszkadza) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.