barles Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Ostatnio w trasie spotkała mnie taka nieprzyjemna sytuacja - stojąc w korku, jadąc bardzo wolno, po wciśnięciu sprzęgła gdy szykowałem się do hamowania, obroty nagle podskoczyły do 2,5. W miarę opuszczania sprzęgła, obroty malały. Sytuacja powtórzyła się kilka razy aż do zakończenia zwężenia na autostradzie. Później samochód zachowywał się normalnie. Jednak dziś, w tej samej sytuacji, tym razem w mieście, także w korku samochód znów po wciśnięciu sprzęgła, nie ważne czy na jedynce czy na luzie utrzymuje 2,5k obrotów. Problem kończy się gdy zmienię bieg na 2ke. Zauważyłem także że jego obroty (jeżeli nie ma takich sytuacji) spadają do 1000 dopiero gdy koła w pełni się zatrzymają - do momentu zatrzymania ma 1,5k obrotów. Sprzęgło było wymienione niecałe pół roku temu, przepustnica czyszczona z 3 tygodnie temu. Wtedy problem był ze zbyt niskimi obrotami na luzie, które skutkowało "skakaniem" samochodu, mechanik zrobił coś z linią i śmigało. Czy jego ingerencja mogła mieć coś z tym wspólnego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.