polo32 Opublikowano 4 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2018 Wszystkiemu winien "postęp" technologiczny w produkcji wymuszony przez ekologię i... modę. Współczesne odlewy m.in. felg wykonywane są z zastosowaniem siluminów (stop aluminium z krzemem (5-13% i więcej) i innymi dodatkami, plastyfikatorami itp. W celu zabezpieczenia felg przed wpływami atmosferycznymi stosuje się najczęściej anodowanie, czyli elektrolitycznie wytworzenie na jej powierzchni warstewki tlenku. Szkopuł w tym, że w procesie anodowania, tlenek nie za bardzo "lubi się" z niektórymi dodatkami (im większy udział dodatków - mniej aluminium, tym słabsza warstwa tlenku glinu). Dodatkowo, kiedyś częściej na alufelgi nakładano farbę metodą proszkową (grubsza warstwa) i wygrzewano w piecach, przez co bardziej farba związana była z podłożem - obecnie, aby uzyskać np. efekt tzw. szczotkowanego aluminium, odlew pokrywa się tylko warstwą lakieru bezbarwnego. A jakie są lakiery dzisiaj? Ekologiczne na bazie wody, które łatwiej ulegają zarysowaniu, w przeciwieństwie do dawniejszych rozpuszczalnikowych. Oczywiście, malowanie z zewnątrz - zdejmijcie koła i zobaczcie jakie macie po paru latach wżery na felgach od strony tarcz. Producent odpowiada na zapotrzebowanie rynku (z reguły sam je kreując) - dzisiaj kupuje się wszystko oczyma, liczy się blichtr tu i teraz, funkcjonalność i trwałość pozostaje na dalszym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.