Marian32 Opublikowano 4 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2018 Dzień Dobry Wszystkim. Na starcie: przeszukałem forum, ale nie znalazłem podobnego tematu, jeżeli jednak jest taki to przepraszam i proszę o linka. Almera 2003 FL 1.5 98KM.benzyna QG15DE, przebieg 227000 km, nie ma EGR, zaślepiony fabrycznie. Opis problemu Objawy: Silnik trzęsie na wolnych obrotach, dusi się i po jakimś czasie gaśnie, lub po gazowaniu do większych spada do zera i gaśnie (wystąpiło po trasie około 300km). W czasie jazdy po dojechaniu na światła potrafi zgasnąć, kopci na czarno. 26.04.18 (po trasie 300 km) miałem lekkie poszarpywania i spadek obrotów, więc podpiąłem pod kompa i wtedy sonda lambda 1 działała od 0 do 1V. Na drugi dzień pojechałem do pracy około 60 km alma zgasła dwa razy, podpiąłem pod kompa drugi raz 2.05.18 Program diagnostyczny pokazał napięcie na 1 sondzie lambda w granicach 0,01, 0,02 do 0,05 niezależnie od obrotów i temperatury silnika. Zweryfikowałem to miernikiem podpinając się pod przewód sygnałowy, miernik te same wskazania Wniosek: sonda do wymiany ale: Wtyczka sondy ma 4 przewody: 2 białe: grzałka, czarny sygnałowy i szary masa. Na grzałce rezystancja około 16 omów. Coś mnie tknęło żeby sprawdzić wtyczkę doprowadzającą zasilanie do sondy. Zasilanie grzałki 12V czyli ok. Natomiast szary sondy czyli masa?, ma ciągłość z plusem akumulatora (miernik brzęczy po przyłożeniu do tych przewodów,) nie ma natomiast ciągłości z minusem. Pytanie czy tak ma być, czy też wiązka ma zwarcie. Jeżeli jest przetarta to gdzie mniej więcej szukać, może przeciera się w typowych miejscach? Czy masa sondy jest podpięta bezpośrednio do uziemienia na silniku (przy kolektorze dolotowym, w manualu z przed FL oznaczenia F9, F10), wtedy przewód jest krótki i można łatwo znaleźć? Pytanie drugie: Posiadam manuala do almery (pobrany z nissan club.cz), ale jest on dla tej z przed FL i sonda tam opisana jest 3 pinowa, czyli masę bierze z kolektora, a terminale ECM (sterownika silnika) inne niż w manualu. Wiem bo odpinałem wtyczki od serownika (tego za schowkiem pasażera) i jest inny układ niż na rysunku w manualu (gdzie ma oznaczenie F56). Auto mam od nowości, więc raczej sterownik oryginalny. Wszystkie czujniki w aucie mają połączenie z ECM, ale jak to przełożyć na silnik po FL skoro każdy ma swój numer. Jak sprawdzić ciągłość przewodów do ECM? Jeżeli ktoś ma manual po FL to proszę o link, lub ewentualnie schemat rozkład pinów, w ECM po FL Ps: Dziwne jest to że nie ma żadnych błędów w komputerze. Może sterownik, nie sonda? Jutro zabieram się za rozebranie wiązki z peszla, przynajmniej ile się da Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marian32 Opublikowano 25 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2018 Czekałem dość długo, ale mam nadzieję że to komuś pomoże: Otóż, sonda ma być tak podpięta i to połączenie masy sondy z plusem aku to normalna sprawa. Wiem bo po zastanawianiu się postanowiłem zaryzykować i podpiąć tak jak było, widocznie komputer jakoś to przestawia. Przy okazji wymiany sondy wymieniłem też przepływomierz (wartości napięć były ok, więc może bez potrzeby ale miałem dość, o tym niżej) Teraz: Auto chodzi równiutko, dobrze się zbiera, zniknęły wszystkie męczące objawy. Co do męczących objawów: Od jakichś dwóch lat miałem problem z obrotami. Polegało to na tym, że auto na wolnych obrotach, co jakieś 2 minuty traciło obroty, które spadały prawie do zera. W czasie jazdy przy dojeżdżaniu do skrzyżowania i wciśnięciu sprzęgła, obroty leciały w dół prawie do zera, tak że auto dusiło się. Wymieniłem świece, przepustnicę, czujniki rozrządu a na końcu rozrząd, sprawdziłem przewody, masy, niestety wynik żaden. Wszystko ustąpiło, po wymianie sondy i przepływomierza. Co do szarpania, gaśnięcia to odpowiedzialna była na bank sonda bo była całkiem padnięta. Co do spadania obrotów, podejrzewam że sonda mogła działać z przerwami (umierała widocznie powoli), czyli nie dawała sygnału do komputera raz na te dwie minuty lub po wciśnięciu sprzęgła (co ciekawe, do końca żadnego błędu w komputerze). Chyba, że jednak przepływomierz, ale to musiałbym podpiąć z powrotem stary, żeby sprawdzić, jak pisałem napięcia były na starym ok. Trochę kasy wydałem, ale może to komuś pomoże. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.