Juke 1,6 po nagrzaniu nierówna praca silnika

[adams65]

Mam problem jak w temacie. 

Na poczatku pojawil sie blad p0011 .  ale dalo sie jezdzic,  Po pewnym czasie zauwazalne bylo po przestaniu dzialania ssania ze silnik faluje, szarpie.

Jesli trzyma sie wysokie obroty powyzej 2tys.  to nie ma odczuwalnej roznicy samochód jedzie ok.  Jednak jak obroty sa ponizej 2tys to zaczyna szarpac

Wymieniono rozrząd,1 cewkę, 4 Świece, olej i dalej szarpie. Proszę o pomoc.

Kompresja sprawdzona jest OK.

Nie mam pomyslu , mechanik co robil tez - CO ROBIĆ?

Prosze o pomoc

 

 

 

Edytowane 11 Maja 2018 przez adams65

[ArtekR]

Kiedyś podobne objawy miałem w Toyocie i okazało się że zapchany był przewód powietrzny od filtra powietrza do silnika, pomogło zwykłe wyczyszczenie i przedmuchanie oczywiście na zdjętym przewodzie.

Może to być też wina przepływomierza.

Ogólnie stawiałbym na zły skład mieszanki, coś jest przypchane i Komputer nie może ustawić właściwych parametrów pracy silnika.

[adams65]

Dziekuje za odpowiedz. Spróbuje,

Wczoraj odebrałem od mechanika.   I dzisiaj miałem okazje przejechać się   Tak jak pisałem na wysokich obrotach prawie Ok. Prawie bo już sam nie wiem czy faluje lekko czy tez nie. Na obrotach jałowych jest gorzej. Szarpie  się. Nie równo

na zimnym było całkiem przyzwoicie. Jednak po paru kilometrach już złe 

bede pisał o próbach moich. Kiedyś miałem peugeot 307 i było coś podobnego. Mechanik wymienił jakiś czujnik. I było Ok. 

Aha. Dzisiaj miałem dalej błąd p0011. Coś z fazami rozrządu. 

[ArtekR]

Jak jest zły skład mieszanki to komputer nie może ustawić odpowiednio faz rozrządu.

Może trochę niepotrzebnie obstaje przy swojej wersji ale dla mnie to jest jedyne wytłumaczenie tego problemu pewności oczywiście nie ma.

[siwy77]

Ja bym obstawiał czujnik położenia faz rozrządu. U żony w Micrze K12 w silniku 1.6 były takie same objawy. Po nagrzaniu szarpanie, nierówna praca silnika. Oczywiście błąd pokazywało cewki. Dopiero wymiana tego czujnika pomogła.

Wymieniałem na początku 2016 r. Dostępny był tylko w ASO (700 zł). 

przykładowe zdjęcie z neta

Edytowane 13 Maja 2018 przez siwy77

[adams65]

U mnie są chyba dwa te czujniki. Tak mówi mechanik. Zamieniałem je miejscami ,  kupiłem coprawda używany. I to nie pomogło.  Wydaje się logiczne ze czujnik. Ale ja obawiam się ze czujniki pokazują dobry stan ale COŚ powoduje je one tak wskazują  widzę rysę na cewce może to to. Podoba mi się opcja z powietrzem jutro sprawdzę. Jak posalem rozrząd mam nowy. Sprawdzony. To teraz kolejny raz spróbuje czujniki. Teraz założę 1  a w drogę powrotna z pracy zamienię.  Jutro d znać czy to coś dalo

[adams65]

Dzisiaj odłączyłem wtyczkę od przepływomierza powietrza. Silnik właśnie tak chodzi jak ArtekR pisze i tak jak u mnie się zachowuje odrazu pojawił się błąd informującego o tym fakcie. Teraz pytanie. Całkowite odłączenie powoduje dobra reakcje systemu właściwy błąd.  Czyli to chyba nie to?  Wczoraj wymieniłem pierwszy czujnik faz - bez efekty. Teraz jestem w pracy i zamienię czujniki. Sprawdzę wracając z pracy.  Co to jest!!!!! 

[adams65]

Czujniki odpadają. Czarna rozpacz. Nie wiem co dalek robić. Do mechanika czy serwis?

[siwy77]

Dwa takie same idą do tego silnika ? Do przodu i do tyłu ?

 

[adams65]

Tak wiem. Ale nie możliwe żeby oba padły. Mam trzy i robiłem różne kombinacje.  Może bardziej jakiś problem na kablach stykach. Muszę oddać do naprawy.  Do innego mechanika.

poddaje się 

Edytowane 15 Maja 2018 przez adams65

[siwy77]

Nie wiem czym się różnią HR16DE w Juku i w Micrze, ale u mojej żony w K12 mechanik wymieniał tylko jeden czujnik położenia faz rozrządu, z przodu. O tyle nic nie mówił. Chyba, że własnie jest tylko jeden. Rozrząd można wykluczyć skoro wymieniłeś. Cewki wszystkie sprawne ? Sprawdzane były jak silnik się już nagrzeje ? Może czujnik wałka rozrządu, wału korbowego ? Czuć benzynę jak zacznie nim telepać, szarpać po nagrzaniu ? U mnie było czuć, bo go zalewało.

Edytowane 15 Maja 2018 przez siwy77

[adams65]

dzieki za odpowiedz.  Szukam mechanika zeby nie jechac do serwisu  - nie łatwo - mam paru na oku sprawdze.

Dam znac jak sie dowiem co bylo przyczyna - ciekawe!!  jezdze kilka dni, samochód dziwnie zachowuje sie (ciagle nierówna praca) a bledu nie ma !!!

czyzby nie p0011  czyzby nie rozrzad (teraz mam nowy) nie olej (mam tez nowy na poprzednim zrobilem z 2tys. km) czyzby nie swiece (mam nowe) 

 

[lamer]

 

dzieki za odpowiedz.  Szukam mechanika zeby nie jechac do serwisu 

 

Pod pozorem oszczędności bronisz się przed wizytą w ASO. Sam zobacz ile już poświęciłeś czasu i kasy na bezskuteczne naprawy... Może jednak warto podjechać na diagnostykę do ASO?

[adams65]

Mysle ze bronie sie przed kosztami i co gorsze teraz rzeczuwiscie  moga byc wyzsze  - jest ryzyko jest zabawa (koszty).

Ale trafilem do innego mechanika.  zostawilem na kilka godzin na wstepne ogledziny- jutro mam go oddac na naprawe.

|Ciekawe jest to ze na tym wstepnym przegladzie mechanik naprawil go i wrocilem szczesliwy do domu. Niemniej Sam powiedzial ze to nie koniec (dlatego juto mam go dac)

i mial racje nastepnego dnia samochod wrocil do tej samej zlej sytuacji. 

Nie powiedziano mi co i jak , ale domniemam ze to cos z przep[ustnica jakies ustawienie jej.

Moze cos wiecej. Jutro zobacze. Teraz jezdze ale nie swoim stylem tylko na wyzszych obrotach na nizszych biegach.  jest spoko.  gorzej jak trzeba sie zatrzymac obroty jałowe sa nie pewne i nie równe.

poza tym JUke smiga.

Dam znac jak sie dowiem co.  Chociaz dojrzewam po mojej historii i po przeczytaniu wielu wpisow ze mechanicy mowia co im slina na jezyk o przyniesie .

Myslalem ze w dobie komputerow jest to łatwe a tu d..a i nic z tego, dalej loteria a dla nas uzytkowników wielka niewiadoma na jakiego mechanika trafisz

bo sam komputer nie wystarczy - potrzeba doswiadczennia, smykałki chyba to najwazniejsze .  

Aha z tym ASO  to tez loteria i wcale nie wszyscy sa tam szpecami. 

[adams65]

dalej nie wiadomo co jest.  Chyba serwis Nissan teraz. Wyczerpuja mi sie pomysły.

LAMER ma racje wszystkie drogi prowadza do ASO

potrzebowalem czasu zeby to zrozumiec.

 

[mexxmen30]

W moim juke od nowosci falowaly wolne obroty ale po za widocznym skokiem wskazowki obrotomierza nic sie nie dzialo, servis wgrywal na gwarancji kilka programow odpowiedzialnych za prace przepustnicy raz bylo lepiej raz gorzej zostawiono oprogramowanie ktore mi najbardziej odpowiadalo wiec moze to byc trop dobry a servis za diagnoze ile wezmie max 200 pln robic przeciez nie musisz w servisie a diagnoze bedziesz miec.

[adams65]

Dziekuje za wpis. Wczesniej pisalem ze mechanik cos mowil o przepustnuicy i rzeczywiscie popoludniu samochod jechal OK . Szkoda tylko ze kilkanascie kilometrow

Tak jak mowie jezeli mam na biegu ok 2200obrotow to samochod zachowuje sie normalnie. 

zapisalem sie do serwisu, 299pLN  diagnoza, nie wiem jak to wyglada. TZN czy daja jakis wydruk, omawiaja go czy ????

Ciekawy jestem czy sa w stanie okreslic ile bedzie kosztowac naprawa ( przynajmniej orientacyjnie) po takiej diagnostyce

Prosze o informacje jak to wyglada w ASO

pozdrawiam

czyli ciagnac dalej temat przepustnicy jest cos to rozregulowuje ja - CO?

Edytowane 25 Maja 2018 przez adams65

[mexxmen30]

Jezeli umowiles sie do ASO to nawet nie wspominaj o przepustnicy niczego nie sugeruj niech sami szukaja.

Co do diagnozy musza ci na pismie dac co jest uszkodzone i ile naprawa a czy zrobisz u nich to juz twoja sprawa ja mialem gwarancje zawsze dostalem wydruki i opisy ceny mi nie przedstawiano bo gwarancja.

Natomiast w fordzie ktory szarpal jadac 60 km/h zdiagnozowano pekniety kolektor dolotowy koszt 1200 pln netto sama czesc plus robocizna auto trafilo do naszego mechanika nowa czesc z wymina 600 pln brutto.

Tak czy siak masz pole do popisu.

[lamer]

21 godzin temu, mexxmen30 napisał:

Jezeli umowiles sie do ASO to nawet nie wspominaj o przepustnicy niczego nie sugeruj niech sami szukaja.

 

Dokładnie! Ty tylko opisz problem. Diagnoza i naprawa jest po ich stronie.

Jeżeli stwierdzą np. konieczność wymiany przepustnicy to proponuję wyrazić zgodę ale z zastrzeżeniem, że płacisz wyłącznie za skuteczną naprawę (usunięcie problemu) a nie za wymianę przepustnicy.

Sam miałem "dziwną" awarię w samochodzie z klasy premium. Diagnoza komputerowa wskazywała na awarię "grund module", który kosztował kilka tys. Mechanik zasugerował, że lepiej oddać samochód do ASO i miał "czuja". Wymienili moduł ale nie dał się zaprogramować... Bo okazało się, że moduł jest sprawny a uszkodzona jest tylko wiązka przewodów.

Zamiast kilku tysięcy zapłaciłem tylko kilkaset zł za naprawę wiązki. Jakbym sam kupił moduł to bym "umoczył" kilka kzł

Oczywiście pozostaje kwestia uczciwości ASO ale to loteria.

21 godzin temu, mexxmen30 napisał:

Natomiast w fordzie ktory szarpal jadac 60 km/h zdiagnozowano pekniety kolektor dolotowy koszt 1200 pln netto sama czesc plus robocizna auto trafilo do naszego mechanika nowa czesc z wymina 600 pln brutto.

To jest inny trop! Juke ma też plastikowy kolektor dolotowy! Może warto popsikać "plakiem" po kolektorze na odpalonym silniku? Jeżeli będzie jakaś reakcja (wzrost obrotów) to jest nieszczelność.

[AS66]

Hej

Kolego poproś mechanika, żeby sprawdził ci przewody podciśnienia. Jeżeli uszkodzony jest przewód powietrza do przepustnicy też mogą być takie objawy. Czujnik temperatury powietrza dolotowego również a w ostateczności nawet czujnik temperatury silnika.

 

[grabo14]

witam  a gdzie mogę znaleźć odnośnie radia w juke?

 

[adams65]

Oj. Bardzo dziekuje za tak obfity komentarz   Właśnie tego oczekiwałem zakładając konto na forum.  Sprawdzę płakał.  Dzięki za wskazówki odnośnie zachowania w ASO.  Tego tez potrzebowałem.  Dzięki serdeczne. Trop powietrza ciekawy. Bo mam lpg. I zachowanie jest talie samo ma gazie i Pb. Sprawdzę. A może jeszcze jakieś dorady odnośnie ASO 

[Kajus63]

W dniu 27.05.2018 o 21:53, adams65 napisał:

Oj. Bardzo dziekuje za tak obfity komentarz   Właśnie tego oczekiwałem zakładając konto na forum.  Sprawdzę płakał.  Dzięki za wskazówki odnośnie zachowania w ASO.  Tego tez potrzebowałem.  Dzięki serdeczne. Trop powietrza ciekawy. Bo mam lpg. I zachowanie jest talie samo ma gazie i Pb. Sprawdzę. A może jeszcze jakieś dorady odnośnie ASO 

Kiedy kilka miesięcy temu zarejestrowałem się na tym portalu i założyłem tu konto, wydawało mi się, że dzięki serdecznej i przyjaznej atmosferze, życzliwości użytkowników portalu, ich poświecaniu czasu i chęci pomocy innym, jest to zaje...fajne miejsce. 

Dziś widzę, że trochę się pomyliłem. 

Dzięki takim wynaturzonym podziękowaniom za życzliwość i poświęcony czas można zniechęcić się do czegokolwiek. 

SORKI, PRZYKRO JEST CZYTAĆ TAKIE SŁOWA 

Edytowane 4 Czerwca 2018 przez Kajus63

[mexxmen30]

Chyba straciles kolego czas na rejestracje i pobyt tutaj na forum skoro ludzkie zachowania wywoluja u ciebie obrzydzenie......

[Kajus63]

W dniu 5.06.2018 o 20:08, mexxmen30 napisał:

Chyba straciles kolego czas na rejestracje i pobyt tutaj na forum skoro ludzkie zachowania wywoluja u ciebie obrzydzenie......

Nie obrzydzenie, a zniechęcenie. 

Zastanowię się kilka razy zanim komuś odpowiem. 

I myślę, że... Taki dowód wdzięczności i podziękowanie jak powyżej skuteczni zniechęca wiele osób i leczy z chęci pomocy innym. 

Zamiast po prostu podziękować gość wyjeżdża z....