derchef Opublikowano 14 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2018 Ktoś może wyposażył się w filtr K&N 33-5016 w przypadku benzyny 1.6? Zastanawiam się czy z perspektywy czasu warto inwestować. Czy wymagane jest czyszczenie co roku czy jednak tak jak deklaruje producent co kilka lat. Czy faktycznie taki filtr ma lepszy wpływ na samochód czy to efekt placebo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 14 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2018 Były wypowiedzi właścicieli diesla i benzyny 1,6 w tym temacie: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
derchef Opublikowano 15 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2018 Dzięki, tyle opinii ile osób:) Wygląda na to, że czyścić minimum co roku i tak trzeba, ale jednoznacznych efektów na pracę silnika nie ma. Regularnie wymieniany co 10k km filtr papierowy nie odstaje od materiałowych kolegów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drds Opublikowano 15 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2018 (edytowane) 8 godzin temu, derchef napisał: Dzięki, tyle opinii ile osób:) Wygląda na to, że czyścić minimum co roku i tak trzeba, ale jednoznacznych efektów na pracę silnika nie ma. Regularnie wymieniany co 10k km filtr papierowy nie odstaje od materiałowych kolegów. Tak ale summa summarum wyjdzie drożej za papier. Dotychczas w moich samochodach zawsze miałem filtr materiałowy, czyszczony co roku i wystarczał jeden na całe życie auta. Myślę ,że efekt,który zauważyłem to minimalnie niższe obroty biegu jałowego oraz ciut cichszy silnik i jakby lepiej się zbierał od dołu obrotów, ale możliwe że to efekt który chciałem zobaczyć i usłyszeć. Moc naszych silników max.165 KM raczej wiele nie wzrośnie, no ale ziarnko do ziarnka i ze 2 kuce przybędą. ( Choć relatywnie ten nasz filterek jest taki malutki np. w porównaniu z Fiatem Bravo , gdzie filtr był jak od lokomotywy - walec wysokości ponad 40 cm i średnicy 15 cm. Jakby się komuś chciało przeliczać powierzchnię to wg wzoru obwód okręgu x wysokość) Edytowane 15 Maja 2018 przez drds Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 15 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2018 DRDS,...miałem K&N a w innym aucie i jego założenie podniosło głośność silnika,a nie uciszyło go! Na pewno tak się stało? Czy to tylko takie odczucie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OsobaNN Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 Może się zmienić odgłos silnika przy filtrach pseudo sportowych. Jeśli filtr spełnia parametry techniczne to różnicy w mocy itp nie ma bo to praktycznie to samo patrzą na parametry ( ewentualny przyrost mocy jest na granicy błędu pomiaru )... jeśli nie spełnia to będzie gorzej... elektornika będzie nadrabiać inny opór przepływu powietrza. Skrzynia nie zapewni odpowiedniego rezerwuaru i przepłym będzie zakłucony. Stożek z komorą i dolotem może tutaj coś zmienić jeśli będzie termicznie odizolowany wlotu powiertrza od wpływu powietrza w komorze silnika i będzie zaprojektowany pod dany silnik. Tak czy inaczej z 1,6 L nie zrobi się 6,2L V8. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drds Opublikowano 17 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2018 W dniu 15.05.2018 o 20:43, JACKO29 napisał: DRDS,...miałem K&N a w innym aucie i jego założenie podniosło głośność silnika,a nie uciszyło go! Na pewno tak się stało? Czy to tylko takie odczucie? Filtr w zamkniętej puszce umieszczony przed przednim prawym kołem między zderzakiem a nadkolem - ciszej, stożek umieszczony w komorze silnika prawy przód - znacznie głośniej. Poza tym wszystko zależy od wielkości pola przepływu, im mniejszy przekrój tym szybciej musi powietrze płynąć przez filtr a u nas ten chwyt pod maską jest taki mały , że można by pomylić go ze szczeliną na monety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 18 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2018 Mam K&N jeden od 5 lat W x-trailu. Załozyłem tylko dlatego ,ze silnik 2.0dci lubi kichać olejem w filtr.Z racji łatwego dostepu do filtra zagladam regularnie do filtra i kiedy widze ,ze jest przybrudzony -czyszcze go. W gruncie rzeczy finansowo wychodzi lepiej niz wymiana filtrów papierowych.Nie zauwazyłem w eksploatacji róznicy w pracy silnika czy poziomie hałasu. Jedna moja uwaga jesli chodzi o filtry powietrza w ogóle -przy ich wymianie nie powinno sie kierowac iloscia przejechanych km czy czasem uzytkowania a wyłacznie stanem jego zanieczyszczenia. Filtr powietrza ,szczególnie teraz w maju kiedy roi sie mnóstwo robactwa mozna zakitować porzadnie w ciagu nawet jednego dnia jazdy.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
derchef Opublikowano 20 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2018 To co napisałeś ma dużo sensu, co może przekonać do filtra materiałowego. Czy ktoś w benzynie 1.6 zauważył jakieś plamy oleju lub czyści taki filtr częściej niż raz na rok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 20 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2018 Ja o swoim, szczerze mówiąc zapomniałem, a minął już rok. Z ciekawosci wieczorem zobaczę i pstryknę fotkę. Później nie będzie okazji, bo odstawiam Xa do blacharni Nissana. Miałem małe zdarzenie, na szczęście nie ze swojej winy i nikomu nic się nie stało, ale zderzak, grill i halogen do wymiany. Co więcej, okaże się po zdjęciu zderzaka :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.