Pożegnanie

[bhtom]

Witam,

W dniu 24.06.2018 o 13:30, JACKO29 napisał:

sam się dziwiłemPrzecież miał 3 razy poprawki blacharskie i malowania.Niby nic wielkiego ,ale zawsze.Co? Wyczyszczą historię choroby???

Nie zapominajmy, że cenę podnoszą siłowniki otwierania maski

 

Pozdrawiam.

[JACKO29]

Łoch! Ogień!

 

[Michalmiko]

No i moje szczęście znowu dało się we znaki  Na razie jestem bez samochodu, pożyczam Jeepa od taty 

Skoda została "uszkodzona" w transporcie.

APEL DO WSZYSTKICH! SPRAWDZAJCIE VIN PRZED ODBIOREM SAMOCHODU!!!

Dowiedziałem się dziś, że mój zamówiony Kodiaq nawet nie wyjechał z Poznania do salonu. Dostałem umowę kredytową, z ciekawości wpisałem numer VIN w wyszukiwarkę na autobaza.pl . Pojawił się trójkącik. Pomyślałem pewnie że naciągacze, gdzie w nowym aucie szkoda!? 30zl pomyślałem nie zbiednieje. Pojawił się raport, samochód miał szkodę w czerwcu na 200-500zl. Dzwonię do salonu, że nic nie wiadomo ale idzie do kierownika. Dzwonię za chwile i faktycznie rysa na plastiku Okazało się, że samochód miał szkodę Rozumiecie to, auto które nawet nie wyjechało na ulice miało szkodę!!!
Plastik - dokładka pod zderzakiem ma zarysowanie i będzie to wymienione (jest na zatrzaskach). Cena elementu niespełna 300zł
Z drugiej strony szkoda, że poszło to w historię VIN, bo usterka na prawdę kosmetyczna, a rysa w życiorysie samochodu już jest na świecie.

[MisilYE]

W tych transportach to dzieją się dziwne rzeczy .Jak to mówią " Nowy but i dziura "Dla pewności że to tylko rysa była obejrzyj go dokładnie

[Michalmiko]

Obejrzę, sprawdzę też miernikiem lakieru elementy metalowe. Dostałem do wglądu zdjęcie tej rysy i to kosmetyka, ale chcą wymienić, niech wymieniają. Szkoda tylko, że poszła w historię pojazdu taka bzdura