pawelpap Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zdecydowałem się jednak na Hyundaia Tucson... Wygrał wg mnie z Ford huga, Kia Sportage i Nissan quaskai, dzięki za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Jeszcze dodaj z jakim silnikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysrob Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Ja przejechałem moim 1.2 65 tys. kilometrów bez problemów. Kupując ten silnik zgadzałem się z tym że będzie miał mniejszą moc. Kol. Jacko29 miał pecha z silnikiem. Zgadzam się że jest sfrustrowany. Ale chyba jest więcej użytkowników z silnikiem 1.2 i jeżdżą. Jak bym się zdecydował na jeszcze lepszy samochód to też nie wiem z jakim silnikiem. Wszystkie mają mniejsze lub większe wady. Na przykładzie silnika Jacko29 każdy nowy nabywca dostaje info że silnik jest be. Moja opinia o tym silniku jest dobra. Więcej, wg mnie lepiej się zbiera przy starcie. Jeździłem oboma. Gdybm chciał chciał mieć szybszy pewnie bym wybrał jeszcze mocniejszy silnik. Porównanie silnika 1,2 z 1,6 nie dyskredytuje tego pierwszego. Ale to moje przemyślenia. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Masz rację,ale ja nigdy nie pisałem że silnik 1.2 jest be...sfrustrowany też nie byłem i nie jestem...gdyby tak było brałbym łopla jak Colins Poza tym u mnie nie tylko silnik niedomagał,samych napraw i wizyt w aso zebrało sie na 3 strony A4 opisu linijka po linijce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo32 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Jeśli mnie pamięć nie myli, miałeś kolego jeszcze przejścia po 75 tkm z podobnym silnikiem z rodziny HR12 (1,2 12V DIG-S 98KM) w Micrze K13 i nosiłeś się z zamiarem jego wymiany (problem ze zmiennymi fazami rozrządu) ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 tak,silnik z racji taniochy wymieniony.Tańszy był silnik jak kompletny rozrzad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo32 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Jakoś nie darzę zaufaniem trzycylindrowych silników (i jeszcze z bezpośrednim wtryskiem). Im więcej cylindrów tym lepsza kultura pracy a wtrysk bezpośredni bardzo często powodował problemy z odkładającym się nagarem - chociażby silniki VW z rodziny TFSI i TSI, czy Mitsubishi (GDI), - czyżby 1,2DIG-T/S ta przypadłość nie dotyczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gambiting Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 (edytowane) 6 minutes ago, polo32 said: Jakoś nie darzę zaufaniem trzycylindrowych silników (i jeszcze z bezpośrednim wtryskiem). Im więcej cylindrów tym lepsza kultura pracy a wtrysk bezpośredni bardzo często powodował problemy z odkładającym się nagarem - chociażby silniki VW z rodziny TFSI i TSI, czy Mitsubishi (GDI), - czyżby 1,2DIG-T/S ta przypadłość nie dotyczy? Powiem Ci że właśnie miesiąc temu odebraliśmy nowe VW Polo mojej siostry, 1.0L 3-cylindry bez turba, 65 koni(wiem, potęga) i gwarantuje Ci że jakbyś nie wiedział że to jest 3 cylindrowy silnik to byś nie zgadł. Jestem pod niesamowitym wrażeniem jaki to jest cichy i kulturalny silnik, koncern VW naprawdę się postarał. Co do żywotności zobaczymy, ale kultura pracy jest naprawdę 10/10 jak na tak malutki i słaby silnik. Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez gambiting Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 6 godzin temu, JACKO29 napisał: Masz rację,ale ja nigdy nie pisałem że silnik 1.2 jest be...sfrustrowany też nie byłem i nie jestem...gdyby tak było brałbym łopla jak Colins Perdolisz jak potłuczony. Bo kto widział żeby dwa razy wchodzić do tej samej rzeki. W życiu trzeba spróbować wszystkiego, przedwczoraj VW, wczoraj Nissan, dziś Opel, a jutro być może teściowa zamiast córki. Od razu dodam, że nie mam tutaj na myśli mojej teściowej. I nie frustracja sprawiła, że opyliłem QQ, a kryzys wieku średniego. Wszak nie od dziś wiadomo i zawsze o tym pisałem, że napompowane kompakty typu QQ to zabawki dla dziewczynek bądź starych dziadów. A ja panie już nie ten target. Mnie potrzebny był...karawan i takim też dziś powożę, z powodzeniem zresztą i podtrzymując przy tym wcześniej rzucone wyzwanie, że ów karawan objedzie Twój napompowany ponton z palcem w du...szno jakoś dzisiaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 No...32 w cieniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.