Zakup używanego Qashqai'a

[MirekCC]

Nie od dzisiaj wiadomo, że 1,5dCI cierpiał na zbyt długie i wąskie kanały smarowania i "gładkie" panewki, do tego dochodziła jeszcze zabawa z kiepskimi wtryskami i losowa jakość turbin.
W QQ wtryski są już inne ale reszta bolączek tego silnika została.
Aby służył bezawaryjnie (w związku z w/w problemami) to trzeba w nim wymieniać olej co max 12000km. I tylko i wyłącznie syntetyk, nawet jak zacznie lać (a robią to po czasie) to nie słuchać mechaników-magików i nie zmieniać na semi.
Generalnie jak masz wybór to bierz 1,6 a nie 1,5 ...
Spalanie na podobnym poziomie, dynamika lepsza, trwałość lepsza, osiągi lepsze, a przy wyższych prędkościach nie pali jak smok, co w 1,5 jest normą.


Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka

[rafsty]

Jacko ma silnik 1,6 w benzynie więc kolega pomylił silniki

Nie zgodzę się natomiast z kolegą że silnik 1,5 dci pali jak smok. Czy spalanie przy 200km/h 10 litrów na setkę to jest spalanie jak "smok"? W primerze przy benzynie 1,8 przy takich prędkościach to było 19-20 litrów na setkę.

[MirekCC]

1,5 dCi przy 200km/h pali 10l ?

No to szacun!!!

Myślę, że wszyscy jadący kiedykolwiek w życiu około 200km/h byli by zachwyceni spalaniem na poziomie 10l.

;-)

 

 

Aaaa.

I jeszcze jedena ważna informacja.

Nissan Qashqai 1,5 dCi ma prędkość maksymalną 177km/h - dane producenta.

;-)

 

 

I nie pomyliłem silników.

Kolega pytał o ropniaki i o takich się wypowiadam.

Sam mam QQ II 1,6 w benzynie ale o nim w tym wątku nie wspominam.

 

 

 

[QashqaiJ11]

190 bez zająknięcia śmigam także dane danymi a rzeczywistość swoją drogą....

A 1.6 to jeszcze za młody silnik żeby coś o nim powiedzieć.

A już go wycofali taki oto cud techniki.

[rafsty]

30 minut temu, MirekCC napisał:

1,5 dCi przy 200km/h pali 10l ?

No to szacun!!!

Myślę, że wszyscy jadący kiedykolwiek w życiu około 200km/h byli by zachwyceni spalaniem na poziomie 10l.

;-)

Aaaa.

I jeszcze jedena ważna informacja.

Nissan Qashqai 1,5 dCi ma prędkość maksymalną 177km/h - dane producenta.

;-)

I nie pomyliłem silników.

Kolega pytał o ropniaki i o takich się wypowiadam.

Sam mam QQ II 1,6 w benzynie ale o nim w tym wątku nie wspominam.

 

 

 

No to muszę kolegę zmartwić gdyż to co podałem powyżej to były dane z autopsji i takie spalanie pokazuje komputer a zazwyczaj różnica mojego komputera z rzeczywistym tankowaniem wynosi od 0,1 do 0,3 litra na tankowanie (od 600 do 1000km) więc dane są prawie rzeczywiste. Akurat ja dość często jeżdżę z takimi prędkościami więc 200km/h nie robi na mnie żadnego wrażenia.

Co do prędkości (danych producenta) to jest to tak samo wiarygodne jak spalanie. Przy prędkości ponad 180 km/h silnik ma zaledwie 3200 obrotów co pokazałem już kiedyś na zdjęciu ale wkleję jeszcze raz koledze aby nie być gołosłownym gdyż nie chce mi się szukać tego wątku. A ja już 220 km/h nim osiągnąłem. Więc jak się maja te dane do danych producenta? Mam uważać że jednak mam omamy gdyż producent w danych inaczej napisał

Dlatego się wypowiadam gdyż dokładnie mam ten silnik czyli 1,5 dci.

[MirekCC]

QQP11,

190 to dalej nie 200 a na pewno nie pali przy tej prędkości 10l.

A Właściciel Nissana nie po to go kupił aby utrzymywać konkurencję.

I tym sposobem znikają japońskie silniki...

 

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka

 

 

A co do Ciebie Rafsty,

to wklej to 220km/h i spalanie 10l

Nie dasz rady?!

HaHaHa

 

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka

 

 

Już nie jedną butelkę wódki wygrałem udowadniając, że takie spalania przy wysokich prędkościach to bzdury na kołach, łącznie z tą Twoją max 220km/h

Zrób fotę.

;-)

Prawa fizyki są nieubłagalne,

może i forum takie pitolenie przełknie ale fota się nie pojawi.

Dlaczego? Bo to niemożliwe.

220km/ i 10l...

;-)

 

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[MirekCC]

No i mowa o rzetelnej focie.
Bo ja też mogę wkleić taką gdzie po rozpędzeniu auta do 200km/h puszczam nogę z gazu i pali mi 0l, a średnia spalania 4,5l z trasy przy prędkości do 100km/h i to benzyniakiem.
Bo przekłamane pierdoły łatwiej uzyskać niż rzetelne dane.


Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka

[rafsty]

7 minut temu, MirekCC napisał:

190 to dalej nie 200

A co do Ciebie Rafsty,
to wklej to 220km/h i spalanie 10l
Nie dasz rady?!
HaHaHa


Prawa fizyki są nieubłagalne,
może i forum takie pitolenie przełknie ale fota się nie pojawi.
Dlaczego?
 

Dopiero kolega stwierdał że producent daje max prędkość 177 km/h  udowodniłem koledze że nie ma pojęcia co pisze i potwierdziłem to zdjęciem. Więc teraz pitolenie że nie prawda udowodnij. Nie jestem dzieckiem aby takie pierdoły udowadniać. Dam fotkę z 220 to kolega powie że fotomontaż. Zrobię zdjęcie ze spalaniem to kolega powie że pewnie to z górki na luzie było Proponuję się przejechać z taką prędkością i samemu to stwierdzić.

Oczywiście że nie wkleję takiej prędkości gdyż masz rację nie dam rady. I to nie z powodu praw fizyki tylko...

Dlaczego? Ano dlatego że nie jestem samobójcą i jazda powyżej 200 km/h nie patrząc przed siebie i bawiąc się drugą ręką komórką aby zrobić zdjęcie nie wróży niczego dobrego (a jak widać po zdjęciu to już przy tej prędkości nie jest fota wyraźna. A poza tym ja mam rybki więc mam dla kogo żyć a kolega tylko może sobie pomarzyć o takich prędkościach i spalaniu gdyż na hulajnodze ciężko będzie koledze 30 km/h osiągnąć za to spalanie bedzie miał na poziomie 0 

[MirekCC]

Napisałem "prędkość maksymalna 177km/h - dane producenta" bo wiem, że ta prędkość nie zawsze odpowiada stanowi faktycznemu.
Dodatkowo błąd licznika ZAWSZE jest w górę i to co pokazuje licznik śmiało można odjąć 5% wskazań.
Mi na tempomacie przy ustawieniu 136 w realu na GPS (zegarek Garmin lub nawigacja TomTom) jest równiutkie 130.
Ustawiam tak na Austrię i Czechy i jeszcze mandatu nie dostałem.
Więc przy licznikowym 181 pewnie masz realne 173 czyli nawet nie to co deklarował producent.
Ale mniejsza o to.
QQ to mój "wóz na starość", mocne maszyny miałem jak byłem młodszy i wiem, że QQ to leniwe wozidło, nie podniecam się jego osiągami a tylko żałuję, że są w nich tak słabe silniki. Downsize im nie służy.
Ale Ty sobie go możesz idealizować.
Twoja wola, Twoje prawo.
Wyrośniesz z tego.
;-p

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka

[toruńczyk]

I tak to można dojść do absurdów ...

Proponuję Panowie przenieść tą dyskusję do prywatnej korespondencji jeśli jest dla Was istotną bo na pewno nie jest na temat.

Rekordziście "gratuluję" ale nie wymienię czego ...bo chyba nie ma czego ?

[MirekCC]

Zachwycać się mocą 105 koni też trzeba umieć!

Gratulacje!

;-p

 

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[rafsty]

Toruńczyk ja już skończyłem jak widzisz z mojej poprzedniej wypowiedzi gdyż nie ma sensu dyskutować z kimś kto nigdy nie używał samochodu do tego czego służy czyli jazdy Nie jestem żadnym rekordzistą i to mnie nie rusza tylko po prostu używam samochód tak jak producent go dopuścił. Skoro można nim jeździć szybciej to po co go katować na  niskich prędkościach Po co mam jechać dwie godziny skoro spokojnie trase przelecę w godzinę? Druga godzine mam wtedy dla rybek 

[MirekCC]

@Jantra.
Widzisz już sam, że zdania na temat silnika 1,5 dCi są podzielone.
Mechanicy znają go od lat i niestety niezachwalają a niektórzy userzy wręcz są nim zachwyceni osiągami.
Dane producenta:
110km (81kW) i 260Nm przy wadze minimalnej 1365kg.
Przyspieszenie 0-100 to 12,4s i max 180km/h.
Tyle cyferki.
Ale podobno przy 200km/h pali 10l. !!!
;-)
Sam oceń.
Jeśli potrzebujesz samochodu do spokojnej jazdy i nie oczekujesz zbytniej dynamiki to ten silnik właśnie taki jest. A nie wciskając bezmyślnie gazu do podłogi to spalanie ma fajne. Zresztą nawet gdybyś chciał poszaleć to zawieszenie Cię od tego odwiedzie. Auto z racji swojej budowy nie trzyma na zakrętach tak dobrze jak nawet zwykła osobówka segmentu C.
Trzeba sobie z tego zdawać sprawę kupując, jak to ktoś fajnie nazwał "opavagon".
;-)




Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka

[tomkek1912]

Mirek a z tym zestawieniem pręd. maks. i spalaniu przy 200 km/h to taka ironia? Pytam bo w pracy mam np. służbowego focusa 1,5 120 koni zdaje się, maks wg producena ok. 190, a kolega rozbujał go do 225. Jechałem też kiedyś almerą 1,5 dci i inny kolega też rozbujał ją do 210.

[JackSet]

A co ze zmiennymi, ktore mają wpływ na bład pomiaru. Nachylenie (wystarczy - 2%) ktorego nie widac + wiatr z tyłu (załozmy 5 m/s tj. 18 km/h) + bład predkosciomierza + 10 km (co przy 200 licznikowym to pewnosc) i mamy 225 zamiast 190 no i jeszcze wplyw gęstości powietrza: im cieplej tym nizsza i im wyzej tez nizsza.

[MirekCC]

O ile jak wszyscy wiemy mając na liczniku 200km/h to i tak w rzeczywistości jedziemy mniej o tyle fakt, że istnieją takie sprzyjające warunki i okoliczności, iż można autko rozpędzić powyżej deklarowanej przez producenta prędkości maksymalnej.
To niejednokrotnie sam sprawdzałem w różnych samochodach...
;-)
Ironią natomiast jest i cynizmem w 100% stwierdzenie z mojej strony, że przy 200km/h średnie spalanie w 1,5 dCI to 10l.
:-)
Jeździłem tym silnikiem w kilku renówkach i 10 l to łapał zaraz koło 160km/h.
Takie są fakty.
W megance 1,9dCI 130km i 330Nm przy ponad 200km/h zawsze było ponad 12-14 a ten silnik jest wyraźniej mocniejszy od 1,5 i mniej się męczył na maxa z mniejszą bryłą oporów powietrza i mniejszą wagą.
No i fabrycznie ten samochód miał 200 w papierach. Więc nawet jak pokazywał mi 220 to wiedziałem, że realnie jest 205.
Ale ja już stary jestem i nie podniecają mnie auta z 110koni i ciśnięcie ich na maxa.
Ale młody wiek ma swoje prawa.
Można i maluchem 24 konie ścigać się po wsi...
;-)


Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka

[rafsty]

Godzinę temu, JackSet napisał:

A co ze zmiennymi, ktore mają wpływ na bład pomiaru. Nachylenie (wystarczy - 2%) ktorego nie widac + wiatr z tyłu (załozmy 5 m/s tj. 18 km/h) + bład predkosciomierza + 10 km (co przy 200 licznikowym to pewnosc) i mamy 225 zamiast 190 no i jeszcze wplyw gęstości powietrza: im cieplej tym nizsza i im wyzej tez nizsza.

Czy kolega chce powiedzieć że jak jadę z górki i mam wiatr z tyłu to licznik pokazuje więcej niż się jedzie? To taka sama kolegi teoria jak z tymi artykułami KC???

Zgodzę się że jest błąd pomiarowy prędkościomierza ale nie wierzę że wynosi +40 km.     

[JackSet]

10 godzin temu, rafsty napisał:

Czy kolega chce powiedzieć że jak jadę z górki i mam wiatr z tyłu to licznik pokazuje więcej niż się jedzie? To taka sama kolegi teoria jak z tymi artykułami KC???

Zgodzę się że jest błąd pomiarowy prędkościomierza ale nie wierzę że wynosi +40 km.     

Nie twierdze ze wiecej pokazuje tylko pojedzie wiecej niz wynika z mocy. U mnie blad pomiedzy v rzeczywita a licznika wynisi przy 150 az 10 wiec przy 200 moze byc i 15

[gambiting]

1 hour ago, JackSet said:

Nie twierdze ze wiecej pokazuje tylko pojedzie wiecej niz wynika z mocy. U mnie blad pomiedzy v rzeczywita a licznika wynisi przy 150 az 10 wiec przy 200 moze byc i 15

Im szybciej tym większy błąd(to akurat powinno być oczywiste) ;-) Mi na autobahnie w mercu licznik pokazywał 270km/h a GPS "tylko" 250km/h.

 

Zresztą już kiedyś wrzucałem zdjęcie z QQ, też z autobahny - zobacz że wskazówka pokazuje 200km/h(a nawet lekko ponad) a GPS 192km/h (dalej nie ogarniam dlaczego nie da się wrzucić zdjęć większych niż 640px na szerokość na forum)

Pełne zdjęcie
https://imgur.com/a/7D0S0cG

 

Ale ogólnie, jest to dyskusja o niczym - czy auto pojedzie trochę więcej niż przewidział producent? Pewnie że tak. I co z tego? 

1.5dci pali idiotycznie mało i za to jest bardzo lubianym silnikiem. 1.6dCi ma większego kopa,ale pali swoje więcej i z kulturą pracy jest tak sobie średnio. Wybieraj na czym Ci bardziej zależy.

 

 

Edytowane 10 Sierpnia 2018 przez gambiting

[rafsty]

10 godzin temu, JackSet napisał:

9 godzin temu, gambiting napisał:

Zresztą już kiedyś wrzucałem zdjęcie z QQ, też z autobahny - zobacz że wskazówka pokazuje 200km/h(a nawet lekko ponad) a GPS 192km/h (dalej nie ogarniam dlaczego nie da się wrzucić zdjęć większych niż 640px na szerokość na forum)

Pełne zdjęcie
https://imgur.com/a/7D0S0cG

1.5dci pali idiotycznie mało i za to jest bardzo lubianym silnikiem. 1.6dCi ma większego kopa,ale pali swoje więcej i z kulturą pracy jest tak sobie średnio. Wybieraj na czym Ci bardziej zależy.

Gambiting zaraz Ci pewna osoba powie że to fotomontaż bo nie możesz jechać więcej niż producent podaje może zreszta już podała tylko nie widzę bo dałem ignora  

A spalanie w 1,5 dci to 20 litrów na setkę

 

10 godzin temu, JackSet napisał:

Nie twierdze ze wiecej pokazuje tylko pojedzie wiecej niz wynika z mocy. U mnie blad pomiedzy v rzeczywita a licznika wynisi przy 150 az 10 wiec przy 200 moze byc i 15

Nie Twierdzisz że pokazuje więcej a dwa posty powyżej napisałeś cyt:

A co ze zmiennymi, ktore mają wpływ na bład pomiaru. Nachylenie (wystarczy - 2%) ktorego nie widac + wiatr z tyłu (załozmy 5 m/s tj. 18 km/h) + bład predkosciomierza + 10 km (co przy 200 licznikowym to pewnosc) i mamy 225 zamiast 190 no i jeszcze wplyw gęstości powietrza: im cieplej tym nizsza i im wyzej tez nizsza.

 

[JackSet]

8 minut temu, rafsty napisał:

 

Ma Pan rację.

[tomkek1912]

Oczywiście, że to wartości licznikowe. W almerze długo trzeba było by osiągnąć te 210, ale w focusie wcale nie musimy mieć jakieś wielkiej górki by on wycisnął tą wartość, nie schodzi długo. Z gpsa, bo mamy takowy, wyszło 216 km/h. Co ciekawe w benzyniakach znacznie ciężej uzyskać taki rozstrzal od deklaracji producenta. W pulsarze ostatnio nie próbowałem ile się da. Przy 187 licznikowym strasznie hałasują opony. Indeksik mają do coś koło 180 km/h i tak się zastanawiam czy one mają specjalnie taką konstrukcję. To jest identyczna sytuacja jak hałas od najeżdżania na linie na drodze.

[rafsty]

25 minut temu, JackSet napisał:

Ma Pan rację.

Nie jestem Panem, Pany to się w Brukseli i głupoty wymyślają   Uważam że na forum to się można spokojnie zwracać kolega, koleżanka czy też nawet po imieniu. No chyba że w sądzie się spotkamy to wtedy sobie będziemy mówić Panie mecenasie, Panie sędzio  

[MirekCC]

Myślę, że dzieciak o niku "rafsty" pije tu do mnie:

"Gambiting zaraz Ci pewna osoba powie że to fotomontaż bo nie możesz jechać więcej niż producent podaje może zreszta już podała tylko nie widzę bo dałem ignora  
A spalanie w 1,5 dci to 20 litrów na setkę"

Niestety nie ogarnia chyba intelektem co i kto do niego pisze a rozumuje w jakiś tylko sobie znany sposób.
;-p
Oczywiścue zdaję sobie sprawę z tego, że jestem teraz niegrzeczny ale takie odwracanie kota ogonem i próby wmawiania komuś czynności, których nie robi i słów, których nie wypowiedział to zwykły brak argumentów i logiki a o merytoryce nie wspominając.

Nie rozumie biedak, że nie chodziło mi o spalanie na 100km tylko spalanie 10l przy 200km/h.
Ale tak jak już wspomniłem.
Każdy kto kiedyś choć raz w życiu jechał samochodem z mocnym silnikiem ten z politowaniem będzie patrzył jak ten dzieciak podnieca się osiągami 110 konnego ropniaka.
:-/

Ale sorry za spory OT.
Ja odpuszczam już ten temat. Zresztą chyba już wszystko tu zostało powiedziane i każdy rozumie (no może z wyjątkiem opisanego usera) o co chodzi.

Skupmy się lepiej na solidnej odpowiedzi na pierwszy post tego tematu. Będzie z tego większy pożytek.

Pozdrawiam.

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka

[tomkek1912]

Ja tam lubię sobie pocisnąć autostradą pulsarem czy innymi autami o "niedużej" mocy. Przy takim ruchu jak jest na autostradach to muszę mieć do czynienia z kimś o zacięciu rajdowym i w naprawdę mocnym samochodzie. O jakiej mocy mówimy? Większość aut nie przekracza 120-130 KM. Duża nie przekracza 200 KM. Nie zastanawialem się ile np. Taka kosiarka 1,2 jest w stanie wytrzymać jazdę 190 km/h czy więcej jak z górki ale jak będziesz stale cisnąl gdzieś taką prędkością po autostradzie to nie odjedziesz. Kiedyś miałem auteczko o mocy coś 245 kucy (pewnie dla wielu i tak słaby) na wyjazd wakacyjny. U germańców na odcinkach bez ograniczeń popierniczałem 220. Uwiesił sie mnie koleś w mondeo z silnikiem coś koło 150 kucy. Co z tego, że zapierniczałem jak przy ruchu na autostradzie co chwila mnie ktoś na lewym "blokował" a prawym sobie nie można i nawet odcinki 3 pasmowe nie dawały przewagi. Wyprzedzić gościu nie był mnie w stanie, jeśli chodzio o prędkość, elastyczność wszystko miałem na plus. Co z tego jak nie byłem w stanie mu odjechać.