Lampka kontrolna MIL

[bumelant]

Dzień dobry,

Jestem posiadaczką Juka od miesiąca, rocznik 2015 silnik benzynowy 1600 i mam już problem

Dwa tygodnie temu zapaliła mi się kontrolka MIL, pojechałam do serwisu stwierdzili że błąd katalizatora i powiedzieli żebym obserwowała czy się nie powtórzy. Powtórzył się i jestem umówiona na serwis. To może być coś poważnego?  Samochód ma przejechane 25 000 km i już taka usterka?

Zwłaszcza że od razu po zakupie pojechałam na przegląd do serwisu Nissana i poza wymianą oleju i.t.d. ocenili że jest w idealnym stanie.

Agnieszka

[mexxmen30]

Sa rzeczy ktorych nie wykryjesz nawet w najlepszym servisie, auto ma malybprzebieg dlatego moglo cos sie nie dokonca wypalac zapchalo sie lub innej szkody narobilo i do wymiany. Czy auto nie mialo wykupionej 5 letniej gwarancji bo to by Ci pomoglo uniknac kosztow bo pewnie pare tysiecy to szarpnie.

[bumelant]

Nie miało 5 letniej gwarancji,

Aż takie koszty mogą być????!!!!

[neq]

Jeżeli samochód nie był bity/kręcony to przy takim przebiegu nic poważnego nie powinno się dziać. Mowa o silniku benzenowym i wcale nie tak abstrakcyjnie niskim przebiegu więc tutaj nie szukał bym przyczyny błędu.

Edytowane 6 Sierpnia 2018 przez neq

[bumelant]

Licznik raczej się zgadza, potwierdzają to wpisy w książce serwisowej. Bity też nie był, przed zakupem był dokładnie sprawdzany przez firmę specjalizującą się w ekspertyzach przed zakupem.

Jutro jadę na wizytę do ASO, to będę wiedziała więcej. Obawiam się tylko jednego. Poczytałam na forum o niekoniecznie uczciwych praktykach w serwisach i jak mnie postraszą awaria silnika, to pewnie zgodzę się na każdą zaproponowaną naprawę.

Edytowane 6 Sierpnia 2018 przez bumelant

[Salvius]

To może być zwykła pierdoła, nie należy martwić się na zapas. Może złe paliwo lub jakaś nieszczelność.

[bumelant]

2 godziny temu, Salvius napisał:

To może być zwykła pierdoła, nie należy martwić się na zapas. Może złe paliwo lub jakaś nieszczelność.

Pocieszyłeś mnie.

Jutro się okaże o co chodzi, mam nadzieję że jak piszesz to pierdoła.

[bumelant]

Wiem, że nic nie wiem.

Samochód po diagnostyce i informacja że trzeba rozebrać tłumik czy też katalizator, żeby zdiagnozować usterkę. Będzie to koszt około 600 zł + części, ale jakie tego dziś nie wiadomo. Następna wizyta za 3 tygodnie, do tego czasu podobno mam spokojnie jeździć, nic nie powinno się stać. Jeśli 3 tygodnie, to dlaczego nie 3 miesiące, 3 lata ? Sama już nie wiem, chyba podjadę jeszcze gdzie indziej na sprawdzenie. Poczytałam że problemy z katalizatorem mogą się pojawić po przebiegu 200 - 300 tys km, a nie tak wcześnie. Widocznie mam pecha. Kupiłam samochód stosunkowo młody, z małym przebiegiem żeby uniknąć kosztów, napraw, na początku. A tu taki klops

[neq]

Z katalizatorem, o ile samochód nie miał żadnych przygód, nie ma prawa nic się dziać to nie jest kwestia pecha. Na twoim miejscu sprawdziłbym dokładnie historię pojazdu. 

[OsobaNN]

Czy był podłączony komputer w celu zczytania błędów?  Jeśli nie to wróżenie w fusów. Jeśli masz DTC to można będzie coś powiedzieć na temat uszkodzenia.

 

Edytowane 8 Sierpnia 2018 przez OsobaNN

[bumelant]

W dniu 8.08.2018 o 08:23, OsobaNN napisał:

Czy był podłączony komputer w celu zczytania błędów?  Jeśli nie to wróżenie w fusów. Jeśli masz DTC to można będzie coś powiedzieć na temat uszkodzenia.

 

Był podłączony, ale nie mogli dokładnie zdiagnozować usterki i muszą rozebrać katalizator. To wszystko co wiem.

Na razie zmieniłam stację na której tankuję. Shella zastąpiłam BP i lampka się nie zapala. Małe szanse że to pomoże, ale intuicja podpowiedziała mi takie tymczasowe rozwiązanie.

[OsobaNN]

Szkoda,że nie znasz kody błedu... bez tego to wróżenie z fusów....nic nie jestem w stanie powiedzieć na odległość bez DTC.

Swoją droga rozebrać katalizator... nie widzę celu takiego działania... jesli jest zapchany to trzeba nowy... można starać się wyczyścić,ale generalie katy w benzynce nie padają szybko.

 

Edytowane 10 Sierpnia 2018 przez OsobaNN

[neq]

Tak z ciekawości jakie jest pochodzenie i historia tego auta, bo mało kto sprzedaje 2 letnie auta  z takim przebiegiem. Najczęściej podobne okazje, to samochody powypadkowe /po powodziowe ściągane z zachodniej granicy. Akurat problem z katalizatorem w zalanych samochodach to norma. 

Edytowane 11 Sierpnia 2018 przez neq

[camel]

może problem z sondami lambda ? z którego miesiąca auto ? gwarancja się już skończyła ? silnik z turbo czy bez ?