Z Polski do Japonii na prądzie - podróżnik Marek Kamiński

[Skyller]

Z Polski do Japonii na prądzie. Podróżnik Marek Kamiński jechał 2 miesiące

"Blisko 13 tysięcy kilometrów podróży przez 8 krajów, w tym przejazd przez Syberię i pustynię Gobi.

A to wszystko bez wyemitowania do atmosfery ani grama CO2. Marek Kamiński za kierownicą Nissana LEAF zrealizował swój cel - na zasilaniu elektrycznym przemierzył trasę z Polski do Japonii.

W czasie liczącej ponad dwa miesiące zeroemisyjnej ekspedycji Nissan LEAF był ładowany łącznie 53 razy.

Średni osiągany zasięg na pojedynczym ładowaniu wyniósł około 250 km, co pokrywa się z danymi podawanymi przez Nissana.

Jednocześnie najdłuższy pokonany przez Marka Kamińskiego dystans w trakcie jednego dnia, sięgnął 500 kilometrów (...)"

W czasie liczącej ponad dwa miesiące zeroemisyjnej ekspedycji Nissan LEAF był ładowany łącznie 53 razy. Średni osiągany zasięg na pojedynczym ładowaniu wyniósł około 250 km, co pokrywa się z danymi podawanymi przez Nissana. Jednocześnie najdłuższy pokonany przez Marka Kamińskiego dystans w trakcie jednego dnia, sięgnął 500 km (...)"

Reszta artykułu + zdjęcia: https://www.se.pl/auto/nowosci/z-polski-do-japonii-na-pradzie-podroznik-marek-kaminski-jechal-2-miesiace-aa-BW5t-QYQR-eg2s.html

A tak się zaczęło: https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-samochody-elektryczne/samochodyelektryczne/news-nissanem-leaf-z-polski-do-japonii,nId,2584542

[toruńczyk]

Miło mi "ponownie Ciebie widzieć" Skyler(ku) i bardzo serdecznie pozdrawić !

Z ciekawością przeczytałem o Leaf-ie "w wersji optymistycznej" lecz też wpadają informacje mniej radosne i o nich chciałbym tu wspomnieć ;

https://elektrowoz.pl/auta/nissan-leaf-po-5-latach-zasieg-spadl-do-60-km-za-wymiane-baterii-wlasciciel-zaplacil-rownowartosc-89-tys-zl/

 

[Kazik_R52]

 

toruńczyk to jest dobra cena, wymiana baterii znacznie tańsza niż wymiana pompy paliwa i układu wtryskowego w jeepe (Australia) . Zwróć uwagę na rachunek za wymianę zwykłego akumulatora rżną po 563$

można założyć, że wymiana silnika to tam ze 150tyś $ 

W Australi jest program wspierany przez nissana wymiany baterii

i fabrycznie nowa bateria kosztuje 6200$

a bateria regenerowana (fabrycznie) 2850$

trzeba o tym wiedzieć i korzystać, do tego jest pytanie , inna sprawa, skoro w Australii gwarancja na baterię jest 5lat, dlaczego ten gość rok, czy półtora temu nie wymienił jej za darmo (dopuszczalny spadek wydajności 20% przez 5lat)

wymiana baterii na nową do Leafa w USA kosztuje około 5000$, ale na stare leafy masz przedłużoną gwarancję 8lat na baterię - dla porównania w aucie klasycznym wymiana  skrzyni biegów AT podobna kasa, wymiana transfer case podobna kasa, wymiana silnika droższa.

Do tego zwróćmy uwagę na cenę auta w USA, w KBB wpisałem 2012 nisan leaf przebieg 200tyś km, stan średni - wyszło mi uwaga 1382$, wiec nawet jak pojemność spadła o połowę to masz prawie za darmo auto z zasięgiem miejskim. 

kiedyś znalazłem informację, że w Polsce wymiana kosztuje około 25tyś zł - cały czas mówimy o nowym pakiecie

Do tego są firmy regenerujące te baterie, cen nie znam ale myślę że będzie znacznie taniej.

To dość nowy rynek, za chwilę firm od baterii zrobi się dziesiątki ...będzie konkurencja, będzie rynek ogniw. 

 

Na pewno nadal nie jest tanio, ale nie płaci się po 90tyś, chyba że klient sobie życzy.