damian22 Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam problem z moim Nissanem Primera P12. Od razu zaznaczam, iż nie jestem jakimś znawcą motoryzacji, więc z góry proszę o wyrozumiałość. Posiadam Nissana z silnikiem 1.9 DCi (tak, ten silnik uznany powszechnie za awaryjny). Wypowiedź zacznę od przedstawienia genezy mojej usterki. Jakiś czas temu zapaliła mi się kontrola check engine. Po jej zapaleniu samochód zmniejszał prędkość, aż w końcu zgasł. Przez 15 min był problem z jego odpaleniem. Następnie odpalił, tak kontrolka paliła się jeszcze przez kilka dni, a potem już ślad po niej zaginął. Nie zauważyłem na początku jakichś większych zmian w pracy silnika. Po jakimś czasie zacząłem dostrzegać, iż przy przyśpieszeniu wydobywa się czarny dym z rury wydechowej. Praca silnika nie budziła moich zastrzeżeń. Trochę temat zbagatelizowałem na zasadzie diesel - to musi dymić. Niestety, od niedawna problem stał się poważniejszy. Samochód przy przyśpieszeniu dymi na czarno bardzo mocno. Podobny efekt można zaobserwować na biegu jałowym po dodaniu gazu do 4 tys. obrotów. Efekt taki powstał po dłuższej trasie. Towarzyszy temu efekt szarpania przy przyśpieszeniu, większego zużycia paliwa oraz od niedawna gaśnięcia samochodu przy ruszaniu. Samochód dodatkowo stracił moc, szczególnie jest to dostrzegalne przy jeździe pod górkę. Sprawdziłem parametry turbosprężarki u mechanika, który się w tym specjalizuje - odczyty turbo są książkowe. Podejrzewałem, po symptomach awarię EGR-u. Udałem się do mechanika, który zdecydował się na podłączenie samochodu pod komputer - wyskoczył błąd p0202 - obwód wtryskiwacza cylindra 2, p0203 - obwód wtryskiwacza cylindra 3. Mechanik poinformował, iż nie ma sensu sprawdzać EGR, bo komputer wskazuje na wtryski, a on po przejechaniu też tak twierdzi. On się ich regenerację nie zajmuje. Wobec tego skonsultowałem temat z innym mechanikiem oraz serwisem Boscha. Oni z kolei uważają, że to nie wtryski i trzeba sprawdzić EGR i układ doloty, czy może jakaś rura nie jest pęknięta. Z kolei w kwestii powyższych kodów powiedzieli, że one precyzyjnie nie wskazują na typ usterki i trzeba "wszystko" posprawdzać. Jak już wspomniałem nie znam się dobrze na samochodach, więc nie chciałbym generować dużych, zbędnych kosztów. Opinie wielu mechaników są rozbieżne. Dodam jeszcze, że około 2,5 lat temu regenerowałem 3 wtryski, w tym jeden z tych, który uległ rzekomej awarii. Oczywiście jest już po gwarancji, lecz zrobiłem na tych zregenerowanych wtryskach tylko około 30-40 tys. km. Właściciel serwisu twierdzi, jedynie po posłuchaniu silnika, że to na pewno nie są wtryski, jego zdaniem byłoby słychać charakterystyczne stuki w silniku. Proszę o doradzenie, jakie czynności zlecić bądź, co jeszcze na chwilę obecną sprawdzić. Na samą myśl, że ponownie trzeba będzie zająć się wtryskami jestem bardzo zdenerwowany, tym bardziej, iż po regeneracji byłem przekonany, że będzie z nimi spokój na dłuższy czas. Zależy mi na tym, żeby nie popadać w zbędne koszty, gdyż niedawno byłem zmuszony wymienić sprzęgło, docisk, wysprzęglik i koło dwumasowe, co znacznie nadszarpnęło mój budżet. Z góry dziękuję za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michaell Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Mam ten sam silnik co ty. Wtryski regeneruje się co 200 tys w 1,9 dci. Ja mam 190 tys km wtryski regenerowane(tylko jeden) turbinę jeszcze oryginalną. Normalne jest to, że auto kopci powyżej 3 tyś km. U ciebie jest problem taki, że auto kiedyś zgasło i zaświeciła się lampka check engine. Sprawdź czy ubywa ci oleju. Na jaki kolor ci kopci ? czy wyczuwasz zapach spalonego oleju ? czy ewidentnie sadzą Jeśli jesteś pewny, że wtryski oraz turbo są ok to prawdopodobnie problem leży w nieszczelności chłodnicy intercoolera lub pękniętym wężu w tym układzie. Możliwe jest że będę przejeżdżał moim nissanem przez Opole to bym do Ciebie zajrzał i pomógł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Michael ale fantazjujesz , czlowiek pisze ze kopci na czarno , wiec dostaje za duzo paliwa a za malo powietrza , moze byc , ze to dwa wtryski co powiedzial komputer lub termistor przeplywki ulegl uszkodzeniu i komputer dostaje bledna informacje , zawor egr mozna przemyc to mu nie zaszkodzi . Gdyby bylo cos na obwodzie interculera to by bylo slychac swist powietrza a o tym kolega nie pisze , wiec nie tu lezy problem . Przede wszystkim nalezy posuchac co gada komputer i do tego sie dostosowac ( na koncu ) , zacznij od egr-u , przeplywki , wtryskow . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian22 Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Poziom oleju jest bez zmian. Kopcił na czarno. Zdecydowałem się zostawić samochód w serwie bosha. Poinformowano mnie, że rura od kolektora ssącego do intercoolera jest pęknięta. Zleciłem wymianę przewodu rurowego. Dodatkowo pojawiło się zwarcie na kablach przy wtryskach (przetarcie kabli). Serwis Bosha dokonał izolacji kabli (choć na moje oko wygląda to dość niechlujnie i chałupniczo). Po tych czynnościach samochód pracuje bez zastrzeżeń, nie kopci, nie szarpie i spalanie oleju napędowego unormowało się. Dziękuję wszystkim za pomoc. Niestety moje doświadczenie z p12 jest bardzo złe. Czytałem, że w silnikach 1.9 dCi panwki na wale korbowym często obracają się. Czy Waszym zdaniem warto dokonać ich profilaktycznej wymiany? Mam przejechane 260 tys. km. Michaell, jeśli będziesz przejeżdżał przez Opole, to zapraszam, może mógłbyś mi doradzić w kilku kwestiach związanych z p12 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Damian 22 nie wprowadzaj ludzi w blad ,,opisuj usterke dokladniej , przy nieszczelnosci przewodow ssacych do interculera to przy dodaniu gazu slychac swist i brak mocy silnika a Ty o tym nie napisales wiec Michael zwracam honor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michaell Opublikowano 1 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 Nie oceniałbym silnika 1,9 dci negatywnie. Ja mam doświadczenie z tym fantastycznym silnikiem w trzech samochodach(laguna megane oraz primera) Porównując z lexusem is220d to primere naprawia się za grosze. Lexus przebieg 174 tys mil = 278 tys km. do wymiany świece żarowe, turbo, wtryski oraz cały zestaw sprzędła. Auto sprzedane w UK za 3 tys zł rocznik 2005. Ile by kosztowało naprawa takiego lexusa ? sam zestaw sprzęgła z kołem dwumasowym kosztuje około 6 tys zł ( w Polsce) W nissanie mam 190 tys i naprawdę to auto dobrze się trzyma wydaje mi się, że jest mega dobry samochód Odnośnie obróconych panewek to Z mojego punktu widzenia należy użyć LIQUI MOLY Oczyszczacz silnika i zalać olejem bizol 5w-40. Ja wymieniam oleje co 12-15 tys i nic się nie dzieje. Skąd taki przypuszczenie że należy wymieniać co 10 tyś. Z tego co czytam to ci co wymieniają olej co 10 tys i tak im się obracają panewki Wydaje mi się że właśnie płukanka i olej bizol załatwia wszystkie problemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 1 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 Problem tkwi w mało wydajnej pompie oleju, nie marce stosowanego oleju. Problem występował również w nissanowskich 2,5 di. Przez słabą pompę padają też turbiny w 1,9. Renia dopiero po 2010 poprawiła te motory. Przedłużanie przebiegów między wymianami oleju tylko zwiększa ryzyko obrócenia. Oczywiście obracanie panewek w 1,9 nie jest regułą. Zależy jak kto trafi i jak kto dba. W rodzinie jest Modus 1,5 dCi w którym nim nie zmieniał panewek, choć auto ma już ponad 200kkm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian22 Opublikowano 9 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 Voyager 1956 z mojego punktu widzenia opisałem i mojej znikomej wiedzy z zakresu motoryzacji opisałem usterkę najbardziej dokładniej jak tylko mogłem. Dodam na marginesie, że nie słyszałem żadnego świstu przy dodaniu gazu. Ponadto kilku mechaników podjęło się tematu diagnozy usterki, byli na jeździe próbnej, nikt żadnego świstu nie słyszał. Wszyscy jednogłośnie wskazywali na awarię wtryskiwaczy, mimo że niedawno je regenerowałem. Dopiero serwis Bosha poradził sobie z problemem. Nie będę wypowiadał się co do kompetencji poprzednich mechaników, bo nie mam odpowiedniej wiedzy, aby ich ostro krytykować, niemniej jednak skoro ktoś pokusił o o sprawdzenie turbo i wszystko działało poprawnie, to zanim stwierdzi, że jest coś nie tak z wtryskami powinien sprawdzić EGR i cały układ dolotowy. Tylko, że co ja zwykły laik, będę instruował doświadczonych mechaników. W kwestii spadku mocy silnika opisałem to w moim poście: "Samochód dodatkowo stracił moc, szczególnie jest to dostrzegalne przy jeździe pod górkę". Co ciekawe, po wymianie przewodu rurowego, przy dodaniu gazu i załączeniu się turbo, słyszę teraz dźwięk przypominający świst. Dopiero po osiągnięciu około 3 tys. obrotów przestaje go słyszeć. Po izolacji kabli od wtryskiwaczy, włącza mi się kontrolka check engine, przy pierwszym uruchomieniu silnika. Przy kolejnych uruchomieniach już znika. Sprawdziłem te kable i wszędzie, gdzie były poprzecierane już mają izolację. Ma ktoś pomysł, co można jeszcze zrobić, aby wyeliminować potencjalne zwarcie? Jakiś czas temu po uruchomieniu silnia, coś strzeliło bardzo głośno w samochodzie. Po tym strzeleniu, samochód stracił moc, nie miał w ogóle przyśpieszenia. Bylem w trasie dość daleko od domu. Trafiłem na dość konkretnego mechanika. Okazało się, że jeden element od turbo uległ uszkodzeniu, którego zdjęcie załączam do posta. Mechanik przekazał mi, abym czasem kontrolował stan tego plastiku i w razie potrzeby wymieniał. Czy możecie mi powiedzieć jak ten element nazywa się i gdzie dokładnie znajduje się pod maską? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian22 Opublikowano 9 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 W załączeniu przedstawiam przyczynę opisanych w 1. poście problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.