monika99 Opublikowano 25 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2018 Wiem, ze taki temat juz byl, ale nie udalo mi sie go znalezc, wiec prosba do moderatora,,nie bij,,do rzeczy jakis gryzon zrobil sobie gniazdo po maska silnika, przynosi trawe, stare bulki i zostawia g.... po sobie, czasami dosyc gleboko i ciezko je wyciagnac, zaprzyjazniony mechanik uznal. ze mozna silnik umyc "Karcherem" pod cisnieniem, ze diesel to wytryma, co Wy na to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 25 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2018 Jakoś do mnie to nie przemawia,w tych silnikach jest dużo elektroniki.Widziałem jak gościu mył i nic się nie stało,ale wszystkie kostki i łączenia miał poowijane folią i izolacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 25 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2018 Do tego co napisał Dżak - dokładnie zabezpiecz wszystkie złącza i skrzynki bezpieczników. Po umyciu kostka Domestosa pod maskę w górnej części. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzyk Opublikowano 25 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2018 obys sobie karcherem G po oczach nie popryskał. Może wystarczy zwykły wąż jak już? U mnie o dziwo - w starym sxie - w okresie wiosennym i jesiennym mam także bułki - chyba od sąsiada ale znów o dziwo - nie mam na szczęście strat domestos jest drogi:P kup najtańszego śmierdziucha zbiedronki itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek 1 Opublikowano 25 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2018 Dzielimy się wrażeniami - proszę: Jaki śm***dziel z jakiej biedronki, proszę Państwa, w poprzednim autku XTRIAL miałem gniazdko na bloku na świecach utkane z wygłuszenia klapy silnika - i to była sypialnia. Natomiast stołówka była za akumulatorem w skład menu wchodziło: 1/3 bochenka chleba może trochę mniej, gałka ryżu i ....... właśnie kostka z toalety niestety firmy nie znam. Myślałem że to koniec moich zmartwień wszystko wyjąłem posprzątałem cacy. A tu małżonka któregoś ranka mówi że jak odpaliła silnik to spod samochodu coś uciekło- długie brązowe . Idę do samochodu otwieram maskę a tu gniazdo na sprężarce klimy z czego? - z wygłuszenia między silnikiem a kabiną, ręce opadły. A jeszcze jadłodajnia za lewym i prawym reflektorem jak tam upchało to coś pół chleba ? Zaznaczam że mieszkam w bloku nie ma blisko lasu czy parku, od zeszłego roku psikam w porze wiosna jesień preparatem na kuny ale czy pomoże zobaczymy. P.S. W serwisie Nissana twierdzili że rura powietrza do interkulera jest z surowców wtórnych i mieli już kilka przypadków podjedzenia przez kuny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scanik Opublikowano 25 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2018 W firmie autodetalingowej za umycie silnika 40 zl.. Wiedza jak to właściwie robić Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camel Opublikowano 25 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2018 (edytowane) ja regularnie psikam pod maską preparatem w spray'u odstraszającym gryzonie, nie będę reklamował ale jest tego sporo, lepiej kupić taki z wyższej półki, jak dla mnie całkiem miły zapach nie rozumiem tych gryzoni Edytowane 25 Września 2018 przez camel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 26 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2018 Też nie rozumiałem tych gryzoni póki nie doczytałem, że cała dzisiejsza motoryzacja to jedna wielka ekologia i wszelkie gumy pod maską silnika też nie są tutaj wyjątkiem, bo robione są z domieszką składników naturalnych (sojowych czy jakiegoś tym podobnego zielska), a w związku z tym najnormalniej w świecie wszelakim szczurom taka przykładowa rura od turbo smakuje. Natomiast co do środków zaradczych, to w kostki do kibla nie wierzę, bo już kiedyś jakiś gad zeżarł mi rurę mimo, że pod maską wisiały nawet nie jedna, a dwie kostki. Za to środki w sprayu również polecam, bo sam stosuję i mam od tego czasu spokój ze szkodnikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafsty Opublikowano 26 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2018 Colins kupiłeś hopla a tam nie ma niczego naturalnego do zjedzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 26 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2018 Pozwól, że w kontekście Hopla przemilczę jakość dzisiejszych Nissanów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scanik Opublikowano 26 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2018 Pozwól, że w kontekście Hopla przemilczę jakość dzisiejszych Nissanów.Mam J10 i rewelacji pod względne jakości nie ma. Ale bylem tez oglądać J11 w pierwszej wersji i juz w ogóle mi przeszła ochota na zmianę :-)Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafsty Opublikowano 26 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2018 4 godziny temu, colins napisał: Pozwól, że w kontekście Hopla przemilczę jakość dzisiejszych Nissanów. Miałem na myśli naturalności a nie jakości nawet jak widać to kuny nie chcą się gnieździć pod maską hopla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzyk Opublikowano 26 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2018 we fiaciorze także miewałem gości. ( obcych ) . Filc pod maską chyba miały jako zabawaka - labirynt bo z 6 dziur miało to. A smrodzik poczułem spod auta - to się zorientowałem. Kupiłem taka piankową matę wygłuszająca - mocno przyklejona do spodu maski. Nawet to wypędzlowały. Hieny jedne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 26 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2018 53 minuty temu, rafsty napisał: Miałem na myśli naturalności a nie jakości nawet jak widać to kuny nie chcą się gnieździć pod maską hopla Oj rafsty, coś czytanie ze zrozumieniem kuleje. Bo gdyby nie chciały się gnieździć, to nie wyczyniałbym takich cudów z różnymi odstraszaczami. Dość powiedzieć, że już pierwszej nocy po wyjeździe z salonu rurę od nagrzewnicy mi jakiś przebrzydły gad obgryzł co szarpnęło mnie po kieszeni na jakieś 4 stówy w ASO. Od tego czasu z różnym skutkiem walczę ze szkodnikami, jednak osobiście uważam, że kostki do kibla są przereklamowane, natomiast dobre doświadczenia (podobnie jak camel) mam ze środkami odstraszającymi w sprayu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafsty Opublikowano 26 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2018 Colins po alkoholu nie powinno się dyskutować Więc ciesze się że hopel też smakuje tym bydlakom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 A ja już myślałem , że tylko mnie "starego piernika " prześladują te bydlaki Na szczęście tak jak w Qq i w Maździe tylko gniazda z wygłuszenia maski poczyniły jak i pod maską ucztowały Wcześniej stosowałem różne medykamenty teraz założyłem odstraszacz elektron. i też efektów nie ma ! Ale "czytając Was" b. cieszę się, że obecnie tylko takie zmory trapią Wasze ulubione auta ! Miło pozdrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.