Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Luz na przekładni kierowniczej


adamos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Kolegów,

Wczoraj podczas badania technicznego, zostałem poinformowany, że mam lekki luz na przekładni kierowniczej po prawej stronie (strona pasażera). Trochę zdziwiłem się bo auto J11 1.6 ma 51 tys, 3 lata, 2 miesiące temu był robiony przegląd gwarancyjny. Czy ktoś może miał coś podobnego ? - czy z takim przebiegiem może wystąpić luz ? czy raczej to może być wada fabryczna ? oczywiście mam jeszcze gwarancję - no ale znowu szkoda czasu ...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, adamos napisał:

Witam Kolegów,

Wczoraj podczas badania technicznego, zostałem poinformowany, że mam lekki luz na przekładni kierowniczej po prawej stronie (strona pasażera). Trochę zdziwiłem się bo auto J11 1.6 ma 51 tys, 3 lata, 2 miesiące temu był robiony przegląd gwarancyjny. Czy ktoś może miał coś podobnego ? - czy z takim przebiegiem może wystąpić luz ? czy raczej to może być wada fabryczna ? oczywiście mam jeszcze gwarancję - no ale znowu szkoda czasu ...

Pozdrawiam

Oczywiście, ja przy przebiegu 105 tys wymieniałem już 3 razy końcówki drążków kierowniczych w J10. Strona pasażera zazwyczaj szybciej pada bo ciągnie pobocze. Mogłeś poprosić o precyzyjną diagnozę na czym ten luz, bo może to być drążek lub maglownica chociaż przy tym przebiegu raczej wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, adamos napisał:

Witam Kolegów,

Wczoraj podczas badania technicznego, zostałem poinformowany, że mam lekki luz na przekładni kierowniczej po prawej stronie (strona pasażera). Trochę zdziwiłem się bo auto J11 1.6 ma 51 tys, 3 lata, 2 miesiące temu był robiony przegląd gwarancyjny. Czy ktoś może miał coś podobnego ? - czy z takim przebiegiem może wystąpić luz ? czy raczej to może być wada fabryczna ? oczywiście mam jeszcze gwarancję - no ale znowu szkoda czasu ...

Pozdrawiam

Kolego ja miałem w Xtrialu przegląd (dwa dni przed końcem gwarancji). Na przeglądzie wszystko super, ponieważ autko jakoś dziwnie się zachowywało nie trzymało się swojego toru jazdy pojechałem od razu na przegląd diagnostyczny na którym Pan diagnosta nie podbił dowodu gdyż okazało się że przednie zawieszenie jest rozpieprzone jak to powiedział. Więc wróciłem z tą kartką do tego samego ASO aby mi odpowiedzieli jak oni zrobili przegląd gwarancyjny i nie zauważyli rozwalonego zawieszenia pomimo że im zgłaszałem że auto się zachowuje dziwnie na drodze. Odpowiedź mnie powaliła na ziemię, Pan kierownik serwisu stwierdził że podczas tych 8 km przejechanych do stacji diagnostycznej zawieszenie musiało ulec awarii !!!! Ponieważ troszkę prawo znam to zawieszenie zostało wymienione na gwarancji a koszt tej usługi to było prawie 7 tysięcy zł (a to był rok 2011). Po prostu myśleli że trafili na jelenia i przyjadę już po gwarancji do nich z tym zawieszeniem i zapłacę za ta usługę. Od tamtej pory to ASO omijam szerokim łukiem. Więc jak masz gwarancję to się nie zastanawiaj nad niczym tylko wal prosto do ASO aby wymienili niesprawne części cokolwiek to jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rafsty napisał:

Kolego ja miałem w Xtrialu przegląd (dwa dni przed końcem gwarancji). Na przeglądzie wszystko super, ponieważ autko jakoś dziwnie się zachowywało nie trzymało się swojego toru jazdy pojechałem od razu na przegląd diagnostyczny na którym Pan diagnosta nie podbił dowodu gdyż okazało się że przednie zawieszenie jest rozpieprzone jak to powiedział. Więc wróciłem z tą kartką do tego samego ASO aby mi odpowiedzieli jak oni zrobili przegląd gwarancyjny i nie zauważyli rozwalonego zawieszenia pomimo że im zgłaszałem że auto się zachowuje dziwnie na drodze. Odpowiedź mnie powaliła na ziemię, Pan kierownik serwisu stwierdził że podczas tych 8 km przejechanych do stacji diagnostycznej zawieszenie musiało ulec awarii !!!! Ponieważ troszkę prawo znam to zawieszenie zostało wymienione na gwarancji a koszt tej usługi to było prawie 7 tysięcy zł (a to był rok 2011). Po prostu myśleli że trafili na jelenia i przyjadę już po gwarancji do nich z tym zawieszeniem i zapłacę za ta usługę. Od tamtej pory to ASO omijam szerokim łukiem. Więc jak masz gwarancję to się nie zastanawiaj nad niczym tylko wal prosto do ASO aby wymienili niesprawne części cokolwiek to jest.

Dzięki za odpowiedz i opis sytuacji. Oczywiście, że umówiłem się już na wizytę i niestety również mam taką samą opinie na temat tych przeglądów. To samo tłumaczenie usłyszałem od serwisanta :), że pewnie po wizycie :) (no u Ciebie tyłumaczenie to do 8Km jest kpina i komedią). Tylko wkur.... mnie to, że auto stało prawie 3 godziny, zainkasowali 900 zł (przegląd po 3 latach) a specjalnie ukrywają pewne rzeczy.

W sumie gość na stacji diagnostycznej powiedział mi pewną prawodłowość którą zaobserwował - bardzo dużo ludzi robi przegląd techniczny na stacji krótki czas przed końcem gwarancji aby załapać się jeszcze na naprawę gwarancyjną, która tak naprawdę powinna być zdiagnozowana podczas jednej z wielu wizyt przeglądów gwarancyjnych. Może to jest medota i wskazówka :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...przecież to nie jest żadną tajemnicą,wielu z nas tak robi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie luz na przekładni kierowniczej zrobił się przy 37k, diagnoza: do wymiany końcówka drążka kierowniczego i "niewymienialny " drążek kierowniczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie luz na przekładni kierowniczej zrobił się przy 37k, diagnoza: do wymiany końcówka drążka kierowniczego i "niewymienialny " drążek kierowniczy.
Drazek oczywiście niewymienialny tylko w ASO :-) mi jego luzy stwierdzili 2 lata temu, od tej pory zrobione 50 tys km i oczywiście nadal luzu jak nie było tak nie ma..

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adamos a czy przypadkiem nie masz też stuków podczas jazdy z małymi prędkościami do 20km/h po poprzecznych nierównościach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory jakoś żadnych stuków nie słyszalem. Dlatego właśnie trochę zdziwiłem sie na stacji .

Jadę na wizytę w następną sobotę więc dam znać co i jak konkretnie.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...