Nissan X trail 2.5 - wymiana uszczelniaczy zaworowych

[i444]

 

Witam wszystkich na forum, trochę poczytałem, ale dalej nie wiem jak się zabrać do wymiany uszczelniaczy, przede wszystkim chodzi mi jak zachowa się z rozrządem i wariatorem by nie walną byka przy składaniu, potrzebował bym opis i wiedzy

[i444]

da radę wymieni bez zdejmowania głowicy?

[TomekX-TRAIL]

Nie wiem czy dobrze myślę, mogę się mylić ale skoro są wałki u góry to trzeba rozpiąć łańcuch? 

[i444]

Wałki zdejmujemy bez rozpinania łańcucha, wówczas można wyją szklanki, specjalny przyrząd by zdjąć zawleczki, i tu mam problem czy dam radę wyją uszczelniacze i założy nowe

Chyba, że się gdzieś mylę

[TomekX-TRAIL]

Powiem Ci tak, nie wiem jakie masz objawy i co się dzieje...domyślam się, że olej popija? Widzę, że motor 2.5, ja jestem pół roku od remontu silnika, 15 tyś km, świeżo po wymianie oleju, u mnie pił olej jak szalony... też mi chodziło po głowie wymienienie samych uszczelniaczy ale po rozebraniu była masakra...zawory przegrzane,przepalone wydechowe, pierścionki spalone i zapieczone... wiem, że to najtańsze rozwiązanie...można próbować, nie znam historii tego motoru 2.5 ale 2.0 QR20DE lubią olej  U mnie rozrząd na pewno 3 założony bo 2 nie był oryginalny...więc i przebiegu pewnie sporawo...trochę kasy poszło, ale wiem co mam i jeżdżę bez zmartwień

[i444]

Obecnie się zapoznaję z tym silnikiem, z tego, co mi wiadomo to dużej różnicy nie ma między 2.0 a 2.5, Jak niektórzy mówią rozwiercone 2.0. Przepala olej około litra(standard), na 1000(jestem w trakcie sprawdzania), więc tragedii nie ma, jako że lubię grzebać czasem przy samochodzie chcę wiedzie to i owo. Obecnie się martwię gdyż mi cicho terkoce podczas jazdy, przypuszczam, iż załatwiłem półośkę lewa – manszeta uszkodzona i trochę przejeździłem na niej