Odcięcie zapłonu w 1.6 DIG-T przy 3000 obr./min.

[Luke3]

Witam,

Dzisiaj w moim trzyletnim Nissanie Qashqaiu 1.6 DIG-T przy przebiegu ok. 47000 km doszło do usterki polegającej na odcinaniu zapłonu przy 3000 obr./min. Zapaliła się pomarańczowa kontrolka awarii systemu kontroli silnika. Lampka pali się w sposób ciągły przy każdym uruchomieniu silnika, a odcięcie pojawia się zawsze przy przekroczeniu 3000 obr./min. na każdym biegu i przy rozłączonym silniku - na luzie. Problem również pojawia się przy włączonym tempomacie, jak samochód przyspiesza do wcześniej zadanej prędkości. W czasie hamowania silnikiem z wyższych obrotów nic się nie dzieje niepokojącego. Samochód uruchamia się normalnie i jeździe normalnie do wspomnianych 3000 obr./min, tylko ciągle pali się pomarańczowa lampka awarii systemu kontroli silnika. Spalanie nie wzrosło.

Czy może ktoś się spotkał z podobnym problemem i może coś podpowiedzieć? Może jakiś czujnik silnika uległ uszkodzeniu? Bez podpięcia do komputera w serwisie, chyba nic się nie uda ustalić.

Pozdrawiam,

[JACKO29]

W którymś z poprzednich samochodów miałem przypadek,że też odcinało mi zapłon,ale to padała cewka,dochodziły obroty wzrastała częstotliwość iskry i zrywało zapłon.

[stuff1000]

Najpierw podepnij pod komputer i sprawdz jakie masz błędy...

[scanik]

Prawdopodobnie wszedł Ci w tryb awaryjny - jedz na kompa

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[arturdj]

Miałem dwa takie zdarzenia w zeszłym roku przy podobnym przebiegu. Za pierwszy razem skończyło się na wizycie w ASO i skasowaniem błędu pochodzącego z wariatora zmiennych faz rozrządu. Po kilku miesiącach błąd ponownie wyskoczył i tym razem Kaśka została na kilka dni w serwisie - awarii uległ jeden z czujników na zmiennej fazie rozrządu. Od tamtej pory (minął już ok. 1 rok) wszystko chodzi bez zarzutu.

Pamiętaj, że w sytuacji gdy kontrolka świeci się ciągle i występują takie objawy zgodnie z zaleceniami Nissan Assistance powinieneś zadzwonić po lawetę i odholować Kaśkę do najbliższego ASO. Jak tak zrobiłem, ale po uprzednim przejechaniu 150km z uwagi, że spotkało mnie to w trasie. Trzeba było wolniej wracać, ale przynajmniej do serwisu było potem bliżej ;-)

[Luke3]

Witam ponownie,

W piątek byłem w serwisie. Panowie potwierdzili, że silnik przeszedł w tryb serwisowy z powodu błędu z czujnika faz rozrządu. Skończyło się na zresetowaniu błędu i samochód wrócił do normalnego stanu. Mam obserwować,  czy błąd się nie powtórzy. Jeżeli się powtórzy, samochód muszę oddać na dłuższą diagnostykę do serwisie.

Jak pamiętam, błąd i przejście w tryb serwisowy pojawił się przy szybkiej redukcji z drugiego biegu na pierwszy. Wolę nie myśleć, co by się stało gdyby podobna sytuacja przytrafiła się w czasie wyprzedzania na drodze jednojezdniowej.