jerzy_sz Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Wymieniłem standardowe radio w swoim qashqai’u j11 na stację multimedianą. To które mi pozostało byłoby świetnym komponentem do wykonania własnego amatorskiego zestawu audio. Zrobiłem wszystkie podłączenia i ..... klapa, sprzęt jest przypisany do konkretnego auta i nie daje się uruchomić. Czy ktoś wie coś o możliwości obejścia tego, choćby przez serwis nissana, czy też taki sorzęt nadaje się tylko do utylizacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojak999 Opublikowano 23 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2019 W innych wątkach tego Forum jest kilka wpisów na temat, który poruszasz. Da się to radio uruchomić na tzw. stole. Problem polega na tym, że trzeba inaczej położyć przewody. Nissan zabezpiecza się i nie publikuje nigdzie schematu złączy. Wyjściem jest posiłkowanie się schematem z Dacii Duster. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy_sz Opublikowano 24 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2019 Ok. Ale skąd wziąć schemat Dustera? Problem jest z tym drugim szerszym złączem, gdyż mam pełną rozpiskę pinów ale tylko złącza zasilania i głośników. Ta rozpiska wynika z analizy schematu połączeń stacji multimedialnej, o której piszę wyżej, tyle tylko, że stacja ta jako niefabryczna nie wymaga autoryzacji, stąd nie wiem, który pin (kabel) do tego służy w oryginalnym odbiorniku. Niestety producenci samochodów, jeśli nawet starają się pomóc użytkownikom, czynią to w sposób przynoszący więcej szkód, niż pożytku. Owszem dawniej kradzieże audio z samochodów to był problem, gdyż sprzęt raczej się kupowało oddzielnie. Dziś w dobie instalacji fabrycznych problem jakby zmalał i to kodowanie to przeżytek. Nie wiem ile ofert na Allegro oryginalnych audio qashqai’a to egzemplarze kradzione ale na wyczucie sądzę, źe nie tak wiele, to i tak nie zauważyłem aby któryś z wystawionych odbiorników został sprzedany. Tracą złodzieje ale i uczciwi. Przy okazji nawet ci uczciwi nie grają fair; żaden bowiem oferent nie informuje, że mimo iż sprzęt dotyczy tego samego modelu to i tak nie da się go zainstalować. I nie jest tak, że oferenci o tym nie wiedzą: na stosowne zapytanie o możliwość instalacji, ktore „testowo” zadałem ośmiu sprzedawcom na Allegro, żaden nie ośmielił się nawet odpisać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.