Zasilanie 12v / acc

[mahtew]

Witam,

Potrzebuję pomocy przy wyprowadzeniu zasilania w kabinie. chciałbym:

a) wyprowadzić złącze +12V w kabinie (akumulator / bezpiecznik 10A-15A / kabel 2,5mm2/ szykozłączka-rozgałęźnik na kilka urządzeń w kabinie) ale mam problem z przejściem przez grodź silnika. jest przepust za filtrem powietrza do którego dotarłem, ale bez rozcięcia wiązki (osłony) i siłowania się nie da rady. chciałbym uniknąć rozcinania. czy ktoś wie, czy są inne łatwo dostępne przejścia/zatyczki które można wykorzystać?

b) wyprowadzić zasilanie ACC/12V po włączeniu stacyjki. Kompletnie nie mam pojęcia skąd wyprowadzić zasilanie tak aby minimalnie ingerować w instalację. ACC ma być pomocnicze (wszystkie chińskie zabawki wymagają ACC jako sygnał włączenia stacyjki. elementy podłączane bardzo cienkimi kablami. dodatkowo, czy przy takich wyprowadzaniach warto dodawać bezpiecznik 1-2A na kabel?

c) czy ktoś wprowadzał zasilanie +12V kablem średnica ~40mm2 (pod wzmacniacz). widziałem, że w bagażniku są wolne zatyczki/przepusty na wysokości tłumika, ale kabel chciałbym wprowadzić przez przednią grodź bez wykonywania dodatkowych otworów.

 

 

[JACKO29]

40mm2???  Przecież to jest grube jak spawalniczy kabel! Może za dużo o 0?

A co do przejścia ,ciężko będzie,możesz poszukać gdzieś od strony nadkola,a później poprzez wzmocnienie-użebrowanie wprowadzić do wnętrza,ale będzie ciężko.Najlepiej rozciąć ,a później zaizolować czarną taśmą samowulkanizującą

[mahtew]

no i właśnie kable spawarkowe się kupuje ~40mm2 to delikatna przesada, ale jak się weźmie pod uwagę długość kabla vs obciążenie prądowe to wyskakują takie średnice

 

a ACC?

[Czech]

Rozumiem, że zależy Ci na małym spadku napięcia na tym doprowadzeniu. Napisz jaki duże prądy będą tam płynąć?

[mahtew]

Tak. Chcę wmontować wzmacniacz 6-cio kanałowy +głośniki. mooże kiedyś w przyszłości subwoofer, ale na razią taką myśl odrzucam

Maksymalne obciążenie wzmacniacza to 6x120W czyli po uwzględnieniu sprawności ~90A. Nie wiem, czy takie obciążenie jest osiągalne (pewnie impulsowo tak... no i nie wiem czy chciałbym atakować się taką głośnością :), ale trzeba przyjąć takie założenie. jeżeli doszedłby subwoofer to dodatkowo ~50-60A !

jeżeli instalacja wyląduje w bagażniku:  długości kabla zasilającego  ~7m; przekrój 21mm2 / 35mm2  i wersji podstawowej 90A spadek napięcia wyniesie ~0,6V-21mm2  / ~0,35V -35mm2. z subwooferem 0,96V / 0,55V. czyli jest spora różnica (kable cenowo podobnie).

co mnie zastanawia to wydajność alternatora. jest możliwość sprawdzenia ile prądu może dostarczyć?

 

[Czech]

Oczywiście nikt nie zabroni wykorzystania takiej mocy w samochodzie, jednak jest kilka istotnych aspektów przy korzystaniu z takiej instalacji.

Pierwszy to zdrowotny - coraz więcej społeczeństwa cierpi na pogorszenie słuchu oraz szumy uszne. Jednym z czynników wpływających, to życie w coraz większym hałasie. Będąc młodym nie myśli się o tym i zakłada się, że do końca życia będę zdrowy. Jednak wraz z wiekiem jak pojawiają się dolegliwości człowiek często dochodzi do wniosku, że mógł wcześniej inaczej postępować.

Drugi to techniczny - obecna instalacja elektryczna samochodu nie jest przystosowana do takiego dodatkowego obciążenia. Chociaż trzeba przyjąć, że chyba nigdy nie będzie pełnego obciążenia dla wszystkich kanałów audio - muzyka to impulsy o większym lub mniejszym wypełnieniu. Maksymalne ciągłe obciążenie nie powinno być większe jak ok 65-70%. To już znacząco zmniejszy ciągłą moc potrzebną z instalacji. Jednak przyjmując Twoje potrzeby 6x120W plus docelowo sub o mocy ok 400W to i tak będzie potrzeba dodatkowo ok 750W. Przy takich instalacjach rozsądnie jest założenie oddzielnej instalacji pod system audio. Oddzielny aku wraz z systemem jego ładowania, kondensator o bardzo dużej pojemności w celu stabilizacji napięcia  w impulsach i ewentualnie zmiana alternatora na większy.