Zgred1628 Opublikowano 27 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2019 Cześć. Na starcie chciałem się przywitać. Jestem Daniel i od niedawna posiadam navare. Mam małe pytanie do Was. Przedziurawiłem bak paliwa. Na dniach będę go wymieniał- czekam na kuriera. Czy ktoś z kolegów mógłby mi podpowiedzieć na co zwrócić uwage przy jego demontażu? Czy do odpięcia przewodów paliwowych będę potrzebował jakiś specjalnych ściągaczy? Wybaczcie głupie pytania ale nigdy zbiornika nie wymieniałem, a pytania moje się rodzą przez opinie co niektorych mechaników, którzy nie podjeli się wymiany twierdząc, że to ciężka sprawa. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrisT Opublikowano 27 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2019 zerknij do serwisówki, złącza przewodów są do rozłączenia , jak dobrze pamietam naciska się dwustronnie plastikowy "dynks" na koncówce i rozłącza... łatwo powiedzieć i łatwo to zrobić wg rysunków, niestety ja sie szarpałem długą chwilę, bardzo długą. Przewody są sztywne i idą wzdłuż ramy. Uważaj na kabelek od czujnika poziomu paliwa, nie ma zbyt duzo luzu. Rozłączanie równie upierdliwe. Przydaje się małe lusterko bądz kamerka inspekcyjna. Jeśli bak jest pusty to nie ma problemu w zdjęciu, a i tak lepiej do podłóż lewarkiem bo jeśli nagle opadnie możesz uszkodzić kabel lub przewód paliwowy. Następna sprawa to śruby z płaskowników mocujących bak, wykręcaj je powoli do wyczucia oporu -psiknij WD 40 bądz ropą -wkręć i znowu wykręcaj tak aż odkręcisz albo.... ukręcisz... Śruby są za długie i z ochotą rdzewieją w profilach zamkniętych. Nie śpiesz się z ich odkręcaniem. Ogólnie to nie jest ciężka sprawa, tylko iż można sobie narobić roboty w uj, jeśli coś się ukręci bądz urwie. Ja dymałem blisko 10h, nic się nie chciało rozłączyć ani odkręcic, jedną śrubę zerwałem.... uwaliłem kabelek od czujnika.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zgred1628 Opublikowano 17 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2019 A czy do ściąganie/odczepiania przewodów używałeś jakiś specjalnych narzędzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrisT Opublikowano 18 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2019 nie potrzeba narzędzi specjalistycznych, naciska się (czy pociąga) i rozłącza.... Nie pamietam juz dokładnie jak, ale pamiętam iż namęczyłem się z tym w **olerę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 18 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2019 Przygotuj się na zerwane śruby i przerdzewiałe obejmy zbiornika. Najlepiej mieć w pogotowiu spawarkę i paski blachy .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.