Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P12] 1.8 kręci, nie pali


Kerims

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie!

Moja Primera po 9 lata użytkowania mnie zawiodła... Dojechałem normalnie - zero problemów i zero błędów. Zaparkowałem przed sklepem i na zakupy. Wracam, rozrusznik kręci jak zwariowany a silnik nie odpala. Sprawdzone kilkukrotnie nawet z wciśniętym pedałem gazu. Po przekręceniu kluczykiem zapłonu słychać pompę paliwa (na 1-2 sekundy). Próbowałem odpalić na kluczyku zapasowym - podobna sytuacja. Samochód musiałem zostawić daleko od domu - jutro się wybieram do niego na ostatnią próbę uruchomienia przed holowaniem. Zabieram ze sobą czytnik interfejs diagnostyczny - sprawdzę czy są jakieś błędy. A może jest uszkodzony / zabrudzony czujnik położenia wału i blokuje zapłon? Proszę o sugestie co mogę jeszcze sam sprawdzić? A może przekaźnik pompy paliwa? Dużo niewiadomych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jak wystygnie pewnie odpali, jak nie wyświetla checka na blacie to błędów nie ma a P12 raczej nie podtrzymuje zapisanych nie wyświetlonych, na moje chyba czas na rozrząd 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DINO: Dzięki za odpowiedź. Po wystygnięciu ( na drugi dzień) też nie odpalił... Do wyłączenia zapłonu przed sklepem check się nie palił. A może jeszcze reset tj. odłączyć akumulator i ponownie spróbować uruchomić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbuj wyjąc czujnik i wyczyścić, sprawdź czy idzie paliwo i jest iskra na świecy jak wszystko jest OK, to może być wyciągnięty łańcuch i zapłon nei trafia wtedy kiedy potrzeba, 

auto ma gaz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok - sprawdzę jutro czy jest iskra na świecy - tyle umiem. Co do sprawdzenia czy idzie paliwo to nie wiem gdzie i jak to sprawdzić... Auto nie jest zagazowane - tylko benzyna. Więc teoretycznie powinno być łatwiej. Który czujnik położenia (wału, wałka rozrządu) jest ważniejszy tj. który może uniemożliwić zapłon w przypadku uszkodzenia??? Oba czy czy tylko czujnik położenia wału?

Dodam tylko, iż 2-3 lata temu wymieniałem czujnik położenia wału ale wtedy objawy byłe zupełnie inne: stało się to podczas jazdy, szarpniecie, brak mocy i check się zapalił na desce. No i spokojnie można było mimo tego odpalić auto...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyjmij listwę wtryskową, 2 śrubki, wsadź do jakiegoś pojemnika i niech ktoś zakręci to zobaczysz czy wtryski podają

czujnik wałka i wału sa takie same ale w tym przypadku może czujnik wałka podawać złe info 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Kerims napisał:

Który czujnik położenia (wału, wałka rozrządu) jest ważniejszy tj. który może uniemożliwić zapłon w przypadku uszkodzenia??? Oba czy czy tylko czujnik położenia wału?

Oba są ważne. Jednak priorytetowy jest czujnik wału korbowego, który sygnalizuje do ECU położenie tłoka pierwszego cylindra w GMP (górny martwy punkt). Czujnik położenia wałka rozrządu wskazuje w jakim położeniu są krzywki  sterujące pracą zaworów pierwszego cylindra. Przy uszkodzeniu czujnika wału korbowego, silnika nie odpalisz. Natomiast w przypadku uszkodzenia czujnika rozrządu, po jego odłączeniu - ECU podstawia sobie wartości awaryjne i można silnik uruchomić (brakuje mu mocy oraz ma zwiększony apetyt na paliwo). Oba czujniki są takie same, więc można je zamienić miejscami w celu diagnozy, który z nich jest uszkodzony (zapali/nie zapali a sterownik silnika wyrzuci wówczas odmienny błąd). W przypadku silnika QG18 musi być zachowana synchronizacja obu czujników, aby mógł on prawidłowo pracować (do sprawdzenia na oscyloskopie). Brak synchronizacji zwiastuje rozciągnięty łańcuch rozrządu (czujnik wałka rozrządu i czujnik wału korbowego nie znajdują w tym samym czasie (z pewną tolerancją), na łańcuchu znajdujących się na nim znaków = brak synchronizacji). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Właśnie wróciłem z miejsca awarii... moją Primerą. Czyli udało mi się ją naprawić. Najpierw podłączyłem czytnik wykazało błąd P0340. Zdemontowałem czujnik położenia wałka rozrządu, umyłem go i ponownie montaż i uruchomienie ale bez zmian... Więc zamontowałem nowy oryginalny czujnik i auto gada za pierwszym razem. Potem tylko jeszcze raz diagnostyka, zero błędów oczekujących, kasowanie bieżących błędów i w trasę do domu 35km. Jak na razie wszystko ok. Dziękuję za pomocne komentarze!

Podsumowanie: uszkodzony mniej ważny czujnik położenia wałka rozrządu w przypadku jego zwarcia powoduje odcięcie zapłonu tj. unieruchomienie samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...