asdasdasd2 Opublikowano 21 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2019 Witam,po półrocznych zmaganiach z mechanikami(które nie przyniosły żadnego skutku) zdecydowałem się opisać bolączke mojej primerki.Samochód jest z 97 roku,nie miał wypadkowej przeszlosci posiadam go od ponad 10 lat.W zeszłym roku wymieniłem prawy próg,oba błotniki przednie oraz samochod przeszedł lekka renowacje podwozia ze względu na wchodząca miejscami rdze.Jakiś czas po naprawie pojawiły się te huki,nie sa to pukania lecz dosłownie huki jakby ktoś tlukl młotkiem w nadwozie,mechanicy-nic(byłem u pięciu),blacharz u którego robilem opisane naprawy-nic ze to nie może być nic związanego z jego dziełem.Na trzęsawce nic nie wyszlo,wymienialem lekko skorodowane sprężyny,nic innego bo wszystko jest w porządku.Przejazdy po zwalniaczach czy najmniejszych dołkach równają się z szokiem przechodniów jak i moim.W sabacie doradzili mi podgłośnić radio....i to naprawdę nie pomaga.Może ktoś miał podobny problem,licze na wasza pomoc panowie bo mam tego serdecznie dość.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cajm Opublikowano 27 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 Jeżeli problem nie został rozwiązany, to może spróbuj nagrać jakiś film lub dźwięk, żeby pokazać czym to dokładnie się objawia. A sprawdzałeś, czy osłona kolektora wydechowego dobrze się trzyma? Ostatnio widziałem film na yt jak facet miał problem ze stukami, z tym że bardziej od strony silnika, więc możesz sprawdzić też i to: https://www.youtube.com/watch?v=2RwxL6RGKZE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asdasdasd2 Opublikowano 28 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2019 Nie spodziewałem sie takiego obrotu spraw,mianowicie po pół roku zdecydowałem się pojechać do 6 już serwisu,tutaj go polecę firma nazywa się Gamerc,sabat “prześwietlił“ całe zawieszenie,rozebrali i złożyli i wymienili sprężyny poniosłem koszt około 900 złotych za cala diagnostykę i naprawy a co to było?zwykla tuleja wahacza...jaja jakieś sabat zatrudnia debili posługujących sie tylko i wyłącznie przyrządami,dzięki za pomoc ale jak widać problem był najtańsza rzeczą jaka mogła się bo zniszczyć bo kosztowała jakieś 30 złotych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.