Gość grzesrock Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 Witam mam kolejny blachy pewnie problem W mojej nysce od jakis 3 dni podswietlenie pod zegarkiem gasnie i za jakies 3,4 sekundy znow sie podswietlenie zalacza i na boga niemoge znalesc przyczyny myslalme ze to wina akumulatora wiec go podprostownik i ladowalem ale to nie to bo po zaladowaniu problem sie pojawil czy moze jest tam jakas zarówka czy cus? pytam bo moze ktos mial podobny problem ,,,,, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zicoo Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 na 99% zaroweczka. Musisz rozebrac deske i dobrac sie do tylnej czesci zegarow. A tam juz sobie namierzysz zarowke ....(chyba jest W5W) i spradzisz co jest z nia nie halo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość raveland Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 jest w5w ja rozniez mam podobny problem wstawilme do podswietlania diodke i swiecilo przez pare miesiecy ale ostatnio przestalo myslalem ze to wina diodki obrusszala sie czy cos i trzeba ja znowu wsadzic ale zauwazylem ze czasem jak wcisne pedal hamulca to sie zapala puszcze to gasnie i tak w kolko wiec napewno wszystko laczy a czego to iwna to nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vaiu Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 u mnie zegarek wogole sie nie swiecil i jakos podczas montowania radia zetknelismy 2 kabelki i do teraz swieci ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grzesrock Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 wszystkie nyski sa wspaniale ale za to jak cholernie nieobliczalne i skoplikowane wymienialme żarówki za wskaznikami i niepowinna to byc wina zarowki musz bezpieczniki posprawdzac moze ktorys jest nadpalony lekko albo sie poluzowal kurcze naprawde ciekawa sprawa..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gulash Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 Obluzowala ci sie obudowa zaroweczki - ten plastik w ktorym zarowka siedzi. Albo wogole sie oblamal. A co do wymiany to zdaje sie licznik wyciagac trzeba bo reki od spodu to sie z tej strony chyba nie wsadzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grzesrock Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 i to jest najgorsze wyciagnie tego licznika ://// ale i tak uwazam ze nyski sa niezastaopione mimo ich wadliwych niektorych podzespolow:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BIGHIRO Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Mam taki problem zegarek przestal wyswietlac cyferki , jak to naprawic?? Podswietlanie dziala. bezpiecznik sprawdzilem od zegarow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hermoll Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 podswietanie zegark, + idzie przez diode ja nie mialem czasu jej wymiec wiec dalem obejscie bo byla spalona ta dioda w starych zegarach i w nowych uzywanych z obrotimierzem a sama tylna czesc zegarow jest wg mnie smieszna folia miedziowana z wytawionymi sciezkami i powleczona lakierem izoalcyjnym, ja w oprawce zagnie sie styk nie bedzie dotykac folli i bedzie raz laczyc raz nie trzeba go odgiac i zaczepic latwo mozna posprawdzac po sciezkach co i jak z wyjeciem zegaorw jest duzo rozkrecania niestety jak ktos ma gaznik to dochodzi jeszcze linka predkosciomierza, ale co zrobic co mnie najbardziej wkur.... to to ze kiedys licznik ladnie tak plynnie sie podnosil i opadal pojechalem do wawy ok 230km w jedna strone i srednio 120-140km/h i wskazoka zaczela tak drzec do 100km/h pozniej nie zwracam uwagi ale chyba tez drzy zalozylem zegary z obrotomierzem o fajnie nie drga, pojechalem do lodzi 130kmw jedna strone 120-140km/h i zrobilo sie to samo..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.