Tylni dyfer - wymiana w Z50

[jungu]

Witajcie

Wymieniał ktoś u siebie tylni dyfer w Z50?

Pytam bo ostatnio coś zaczęło wyć w moście, na początku myślałem że to łożysko ale po oględzinach u mechanika stwierdził że w oleju w moście są opiłki i raczej nic z niego już nie będzie. Jeździłem ok tygodnia czasu z takim wyciem, ale dość mocno się zaczęło nasilać aż do momentu że przy jeździe na rondzie słychać chrupotanie więc auto do mechanika dojedzie już na lawecie.  Kupiłem używkę za 500zł i dzisiaj wieczorkiem auto jedzie do mechanika.

Co może być przyczyną zużycia dyfru ? W ub. roku wymieniałem przekładnię kątową teraz padło na tył. Miesiąc temu kupiłem opony na przód i różnica w bieżniku (tył/przód) wynosi ok 5-6mm  - czy to mogło mieć wpływ na szybsze zużycie, czy po prostu rozleciał się z normalnego zużycia - dodam że stan oleju w był prawidłowy.

[Kazik_R52]

Kolego mam bardzo podobny dyfer jak w Murano, może nawet taki sam, nowsze modele aut są wzbogacone o bardziej zaawansowany system kontroli temperatury i poprawności działania tej przekładni, założenie pełnowymiarowego koła zapasowego zaowocowało tym, że  już po paru milach pojawił się komunikat bardzo wysokiej temperatury w tylnim dyferencjale. Więc wyłączyłem tryb AWD na FWD I temperatura spadla. Według mnie większe różnice w oponach na tylniej osi zajeżdża w końcu ten mechanizm. 

[wkar]

Cześc kolego jungu.

Robiłem. Jest kilka problemów.

Najczęściej zużywa się łożysko główne wałka zdawczego ( do rozerwania obudowy przekładni u mnie).

I to rzeczywiście nie od przebiegu, ale od wysokiej temperatury ( musi być dobry gatunkowo olej).

Często przegrzewanie niszczące spowodowane jest banalnym oberwaniem przewodów sterowania sprzęgłem elektromagn. przekładni.

W pozycji "beznapięciowej" przekładnia tylna jest włączona, co przy większej prędkości powoduje jest uszkodzenie!

Jest to oczywiście sygnalizowane odp. błędem OBD.

Przy normalnej eksploatacji tylna przekładnia pracuje do ok 20km/h. Pożniej musi być odłączona od napędu!.

Taki to napęd OWD! I tyle.

Robota spora.

Pozdrawiam.  wkar

[jungu]

Dzięki za pomocne odpowiedzi. Dyfer juz wymieniony, jutro odbieram auto od znajomego mechanika. Wczoraj składał do 2 w nocy. Przy okazji sprawdził resztę, amory są na wykończeniu, gumy do wymiany i podpora wału powoli też zaczyna mieć luz. Powiedział też że był jakiś dziwny olej zalany i pewnie dlatego się dyfer skończył. Ile wam weszło oleju, bo mi coś około 0,45-0,5l - czy to nie za dużo bo w serwisówce jest napisane że przy wymianie wchodzi 0,3l?

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie oświetlenia panelu klimatyzacji i zmiany biegów. Przestało mi świecić, bezpieczniki sprawdziłem i wszystkie są ok. Nie patrzylem tylko w skrzynce z przekaźnikami (tej obok rozrządu) - czy tam też coś sprawdzać czy usterka leży gdzieś indziej. Dodam że podświetlenie tego małego schowka przy biegach działa. Nie działa oświetlenie klimatyzacji, blokady dyfru, regulacji lusterek i przycisków od wyświetlacza. Znajomy powiedział że najlepiej jak bym z tego schowka pociągnął przewód i zasilił tą kostkę od oświetlenia, czy to ma sens, czy jednak szukać usterki i ją wyeliminować.

[Kazik_R52]

ile wyszła Ci wymiana dyfra ? używka ? 

auto musi być wypoziomowane i mi wchodzi 0,5 tył i przód chyba 0,33, wiec mało, dlatego ważny jest dobry olej syntetyczny, oraz prawidłowy jego stan

skoro masz podobne mechanizmy więc tobie też pewnie wchodzi około 0.5 litra tył i około 0,33 litra przód.

powinieneś kupić dobry olej przekładniowy syntetyczny, najważniejsza wartość to  GL-5 potem 75W90 1litr lub 1qt i starcza Ci na przód i tył.... i trochę zostanie w butelce, więc od razu powinieneś też zmienić w transfer case bo on jeszcze bardziej delikatny niż w dyfer , w zasadzie on częściej pada.

wystarczy spuścić olej i zobaczysz, ze z przodu będzie znacznie brudniejszy niż z tyłu

ja zmieniam te oleje co 50tyś mil.. ,przód to nawet chyba jest zalecany częściej, ale na standardowym oleju mineralnym 80W90, ja leje jak pisałem full syntetyk i zmieniam 2 na raz, bo z 1 butelki leję... korki się uszczelnia silikonem.... 

do zmiany oleju trzeba mieć pompkę do butelki,bo nie da się wlać bezpośrednio za mało miejsca

sprawdź ten przewód co kolega wkar pisał, bo będzie replay

co do usterki to szukaj ją jak należy, bo to co chcesz zrobić to czyste drutowanie

ściągnij sobie serwisówkę szukaj rozwiązania problemu, nie wiem który masz rok

http://www.nicoclub.com/FSM/Murano/2006/

[jungu]

Kupiłem używkę za 500zł,  do tego robocizna mechanika 300zł, uszczelniacze półosi 80zł, olej 20zł (Hipol SAE 80W90 GL-5 -wg. manuala o takich parametrach powinien być zalany) - ze względu na używany most nie zalałem syntetyka.  Łącznie wyszło 900zł. W ubiegłym roku na jesień naprawiałem przekładnie kątową i był zalany nowy olej więc na razie wymianę odpuszczę.

Dzięki Kazik za serwisówkę - poczytam trochę i spróbuję jak mówisz znaleźć tą usterkę. Gdzieś na necie znalazłem że ktoś miał taki sam problem i że to czasem komuś gasło na kilka dni, a później nie wiadomo dlaczego zapalało się i działało jakby nigdy nic...

[wkar]

Też odradzam "drutowanie". Można sobie narobić poważnych problemów.

W serwisówce jest prawie wszystko.

Pomału po angielsku i "do przodu"

Pozdrawiam.  wkar