karibox1 Opublikowano 1 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 mój rekord na trasie to 5.2L. Trasa 14:00 krajowo-wojewódzka i lokalno-powiatowa. Ruch normalny. Często szóstka i 1300 obrotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mereth92 Opublikowano 1 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 Z takim stylem jazdy to zaraz zabijesz ten silnik. Przeciągnij go czasami do 4000obr/min bo wszystko sadza zawalisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackSet Opublikowano 1 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 2 godziny temu, karibox1 napisał: mój rekord na trasie to 5.2L. Trasa 14:00 krajowo-wojewódzka i lokalno-powiatowa. Ruch normalny. Często szóstka i 1300 obrotów. wg kompa czy faktyczne bo moj komp przekłamuje 0.8 w dół. W benzynie w takiej trasie mi pokazuje tez czasem 5 do 5.2 gdy średnia prędkość to ok 60 ale ja jade raczej max na 5 z obrotami 2100-2250 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juras2017 Opublikowano 1 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 Nie wiem jak Twój silnik ale mój 1.6 dci najlepiej pracuje przy ok. 2 000 rpm. Bieg nie jest istotny tak jak obroty. Najniższe spalanie i płynna jazda bez duszenia silnika. Lepiej na 3 biegu z 850 rpm jechać niż na 5 biegu i męczyć silnik niskimi obrotami bo to i dwumasowe dostaje wówczas po tylku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 1 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 Obroty silnika w stosunku do prędkosci bezpośrednio nie mają przełożenia na stan dwumasy czy trwałość silnika. To wszystko zalezy od stylu jazdy , warunków drogowych i tez momentu obrotowego silnika. Mozna sobie swobodnie pozwolic na jazde na niskich obrotach i 6 biegu nawet przy predkosci 60 km/h kiedy na to pozwalaja warunki drogowe ,bez żadnego uszczerbku dla auta. Każdy doswiadczony kierowca doskonale wyczuje czy silnik pracuje swobodnie czy sie męczy i jest potrzebna j redukcja czy zwiekszenie predkości. Ja tak jeżdże dieslami z dwumasą od ponad 20 lat i jeszcze w zadnym dwumasa nie wymagała naprawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 1 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 Dwumasta nie padnie, bo nie od niskich prędkości pada. Przy niskich obrotach na obciążonym silniku układ smarowania nie wyrabia, a co za tym idzie chyba każdy wie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juras2017 Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 Ja uwazam, ze nie powinno sie "dlawic" silnika z dwumasem i tyle Wspomniane przez @karibox1 obroty przy jednostajnej jezdzie (rownej) nie sa zapewne problemem jesli jest predkosc ok 90 km/h i jazda "stabilna" Ja wlaczam VI dopiero od 100 km/h bo niczego "wczesniej" ten bieg nie wnosi a stwarza ryzyko "dlawienia" a system i tak wowczas zaleca zmiane na nizszy Zreszta zauwazylem ze mniej spala na V biegu i w okolicach 2k rpm a to daje mi predkosc ok. 90 km/h wiec jest "idealnie" Od zbyt niskich obrotow na wysokim biegu MOZE pasc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OsobaNN Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 Mikro silniki mają to do siebie ,że nie lubie ani za niskich ani za wysokich obrotów. Pieknie w trailu działa QR25DE , szkoda,że nie ma go w Polsce. Idelanie pasuje to tego pojazdu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.