neuroraider Opublikowano 22 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Postanowiłem nieco odświeżyć wygląd swojej Primery i chyba tradycją zostanie u mnie wymiana foteli na skórzane. Ponieważ z jednej strony zakup elementów środka nie należy do trudnych i kosztownych, ponieważ nie ma tylu zainteresowanych o tyle sama dostępność części wyposażenia wnętrza w bardzo dobrym stanie już staje się problematyczna. Zresztą wystarczy spojrzeć na aukcje gdzie sprzedający bardzo często fotografują rzucone części bezpośrednio na ziemi a te same już na zdjęciach wyglądają na zdezelowane. Udało mi się nabyć w dwóch rzutach przód i tył siedzeń w przyzwoitym stanie o tyle ze skórzanymi boczkami do polifta jest trudniej. Są dostępne pojedyncze elementy ale wolałbym kupić komplet z jednego samochodu, ponieważ spotkałem się już z tym, że producent wykonywał elementy używając różnego gatunku skóry i widać to. Dlatego postanowiłem przefarbować welurowe wstawki boczków oraz tylną półkę na czarno. Po głębszej analizie wybrałem produkt firmy MARABU Textil Design kolor czarny (073 black). Jedna puszka kosztuje 39 zł i jest pojemności 150 ml. Czytając opinie i patrząc przez pryzmat ceny nastawiony byłem na cudowny skład tej farby. Przy pierwszej aplikacji poczułem charakterystyczną woń rozpuszczalnika nitro. Jedno opakowanie wystarczyło na dokładne pomalowanie JEDNEGO elementu welurowego... Poczekałem do wyschnięcia i potwierdziło się moje przypuszczenie iż farba ta oprócz wybarwienia nadała szorstkości delikatnej fakturze tkaniny. Środkowe zdjęcia - porównanie po i przed zastosowaniem farby. Tylną półkę odpuściłem pokrywanie tym preparatem ze względu na koszt ale zastosowałem czarny podkład, potem lakier matowy i uzyskany efekt jest bardzo podobny jak po zastosowaniu preparatu Marabu. Po 2 miesiącach użytkowania boczki wyglądają nieestetycznie, wycierają się. W mojej ocenie operacja nieopłacalna i nieefektywna a czarny kolor daleki od czarni chociaż głębokiej czerni nie spodziewałem się. Dziś tylną półkę pociągnąłem końcówką farby Marabu i zauważyłem iż ten nadał nieco głębszej barwy. Na zdjęciach wpada w odcień niebieski lecz w rzeczywistości nie jest to aż tak widoczne. Reasumując nie polecam, chyba że tylko do tylnej półki jako końcowa warstwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erykk Opublikowano 22 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Ile zajęło Ci to czasowo :) ? Efekt b. fajny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neuroraider Opublikowano 22 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Godzinę temu, erykk napisał: Ile zajęło Ci to czasowo ? Efekt b. fajny. Tak naprawdę chciałem skupić się na boczkach do czego zamierzałem zużyć 2x150ml a pozostałą puszkę użyć na półkę. Kiedy okazało się, że farba "pachnie" nitro, w oczekiwaniu na wyschnięcie boczków, chwyciłem półkę, postawiłem w zacisznym miejscu przy garażu i jako pierwszy użyłem czarny podkład. Ponieważ była to końcówka, dalej jechałem czarnym matem. Robiłem kilkuminutowe przerwy - całość zajęła ze 20 minut. Półkę odstawiłem a po wyschnięciu zamontowałem. Jednak równomierny efekt był chwilowy, bo kiedy tylko mocniej ją chwyciłem widać było odcisk i jaśniejsze miejsce. Z tym, że z pułki nie korzystam więc nie stanowiło to problemu. Dziś robiąc porządki znalazłem końcówkę w połowie pełny pojemnik tej Marabu i w kilka minut dokończyłem dzieła. Wygląda fajnie ale gdyby z niej korzystać, kłaść na niej jakieś rzeczy to niestety będą ślady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michaell Opublikowano 26 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2019 Ładny masz kolor samochodu. Natomiast odnośnie boczków drzwi na pewno są wersje skórzane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neuroraider Opublikowano 28 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2019 Wiem, że są skórzane i marzą mi się takie jak u Ciebie ale komplet w dobrym stanie ciężko dostać stąd akcja malowanie, którą finalnie odradzam. Na mały plusik to, że zamiast szarych boczków mam szaro-czarne... Co do koloru to mam mieszanie odczucia i najładniejszy jaki widziałem to grafitowy, srebrny i czarny też fajnie wygląda a to moje bordo raz mi się podoba a raz trąci myszką w zależności jakie i jak światło na nie pada. Dodatkowo farba jest słabo położona, bo na większości krawędzi przeziera jasny podkład: na klapce wlewu paliwa, na brzegach maski, przy drzwiach, po otworzeniu klapy tylnej dookoła. Nawet żona pytała czy samochód był na nowo malowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.