[R51] Wyjmowanie wykładziny

[Beast]

Panowie dzisiaj utopiłem Pata i teraz czeka mnie suszenie. Ktoś z Was już wyjmował wykładzinę ze swojego? Rozumiem, że zacząć od wyjęcia foteli, potem tunel środkowy. Czy na coś mam uważać podczas tego zabiegu?

Druga sprawa to wody było około 10 cm w aucie i wyłączyło mi radio. Czy dlatego, że zalało stacje navi pod fotelem, czy może coś innego się stało? 

[KrisT]

to co było pod fotelem to z pewnością zalało....

musisz wyjąc fotele, po wypięciu łączy z czujników obciażenia , ogrzewania i poduszek powietrznych lepiej nie przekręcaj kluczyka bo wywali Ci błąd AirBagów i bedziesz musiał jechać na kompa aby to wykasować.

Czeka Cie troszkę demontazu tunelu środkowego.... na szczęście w pathu jest on łatwo rozbieralny.

I delikatnie podważaj wszelkie plastiki , albo lepiej podgrzej je lekko bo zaczepy lubią pękać, szczególnie przy tej temp.

ps. taki off roadzik był , czy tylko nie fortunny przejazd przez kałużę?? ;-) 

 

Edytowane 29 Listopada 2019 przez KrisT

[Beast]

Dzięki Kris za rady, najgorsze, że pogoda licha i nie będzie gdzie tego wysuszyć :/ 

Lekki offroad był, przejeżdżałem przez rzekę i siadłem w koleinach, które wcześniej wyrobiła Navara. Woda była do połowy drzwi, ciągnik mnie wyciągał przez prawie 20 minut. Siadł strasznie i tylko słyszałem jak woda bulgocze i dostaje się do wewnątrz. Człowiek to głupi jest jednak jak dziecko

[KrisT]

sorki ze się śmieję.... jak ja utopiłem prawą stronę patha (1/3 do wysokości drzwi) to woda mi się pokazała na dywaniku po ok 20minutach..... tak ze utopiłem głośnik w drzwiach.....Do tego padła tarcza sprzęgła... A chwilę przede mną wyciagali Hummera H2.

Dziś niesprawdzone  zalewiska omijam z daleka... 

Gdzieś kiedyś słyszałem ze przejezdzając przez wodę warto nadmuch załączyć na maxa aby ciut zwiększyć ciśnienie wewnątrz auta, spowolni to przedostanie się wody przez uszczelki czy inne otwory. 

odnośnie suszenie- przyda się farelka i lepiej zrób to jak najszybciej! wykładzinę z pianką wsadz między gazety/szmaty itp i wyciskaj na siłę wodę która wsiąkła.

Skróci to czas suszenia.

 

Edytowane 29 Listopada 2019 przez KrisT

[Beast]

Ale ja znałem ten przejazd, nie raz go pokonywałem ale chwilę wcześniej zarżneła się tam Navara i narobiła kolein. To był pierwszy błąd, drugi to zbyt mały rozpęd i siadło. Już drugi raz się tak samo załatwiłem zbyt delikatną jazdą. 

Ten głosnik się jeszcze nadawał po wysuszeniu? 

[KrisT]

po zamoczeniu praktycznie każdy głosnik jest do wymiany, charczał,  miałem pretekst aby ori cało plastikowe głośniki wymienić na dużo lepszej jakości  JBLe.. i przy okazji wygłuszyć drzwi matami samoprzylepnymi.

Edytowane 29 Listopada 2019 przez KrisT

[Beast]

No to pewnie mnie czeka to samo i do tego jeszcze nie wiadomo co ze stacją pod fotelem, pewnie też do wymiany. Offroad

A te maty coś Ci dały? Bo pamiętam jak całego poloneza wygluszalem i nie odczułem zmiany. 

Edytowane 30 Listopada 2019 przez Beast

[apsik]

Odnośnie mat to mogę się wypowiedzieć ponieważ zmienialem seryjne naglosnienie w Pajero Sporcie, od razu założyłem maty butylowe nie mylić z bitumicznymi... Akustyka baardzo się poprawiła, wyklejono poszycie drzwi oraz pod tapicerka a do tego wymiana glosników na Hertz'e jednak uważam iż ich cena jest nieadekwatna do ich grania.. Nie mialem zadnego wzmacniacza ale wszystko to grało dobrze. Kosztowało mnie to coś w okoliach 1k przy 4 głośnikach niskotownowych, 4 wysokotonowych i matach butylowych. Jeżeli masz okazję to warto to zrobić no chyba że częściej zamierzasz Patha wodować, wtedy zalecam przerobienie na amfibie  

[KrisT]

ja bym Hertz'e nie wsadzał, przerost tresci nad formą. drzwi w pacie nie są stworzone do idealnego odtwarzania dzwięku z b. dobrych głośników.

fakt maty wyciszające polepszyły dzwięk, drzwi nie są tak "głuche" jak sie w nie stuka z zewnątrza , dzwięku nie słuchac na zewnątrz, blacha tak nie przenosi drgań, no i w środku gra to lepiej.

Tylko iż te zabiegi nie przebiją ori  nagłośnienia w moim starym passacie z 2002r  w ktorym wszystko gra o niebo lepiej, fabryczna akustyka jest na dobrym poziomie.  

Wiem, zaraz odezwie się jakiś audiofill który za kilka czy kilkanaście tysi zrobi filharmonie w Pathu...  

[camo]

z tym błędem poduszek, to fakt, przy odpinaniu poduszek  zaleca się odłączenie wcześniej aku, jak podłączysz napięcie to wyskoczy błąd, ale można go samemu zresetować, robi się to bardzo łatwo odpowiednią kombinacją przekręceń kluczyka w stacyjce, przynajmniej jak jest kluczyk   

obowiązkowo dobrze wysusz wnętrze, patent z ryżem chyba nie zadziała przy tych gabarytach, ja po praniu tapicerki zostawiłem w środku farelkę, przewód zasilający puściłem przez uszczelkę drzwi, i zostawiłem uchylony szyberdach by pozbyć się odparowanej wilgoci. po kilku godzinach wszystko w środku było suche.  

 

w sumie odkurzacz piorący możesz użyć, jak nie masz sa wypożyczalnie. wyciaga wilgoć z tapicerek i dywaników i od razu możesz przeprać by sladów zacieków nie było. 

[Beast]

Panowie a jak odkręcić tylne fotele, bo teraz się morduje z nimi. Z przodu mają 4 śruby ale z tyłu cholera wie co je trzyma bo śrub nie widać :/

Ok, poradziłem sobie. Okazało sie, że trzeba ta dźwignie na oparciu użyć i fotel się wypiął sam

Głośniki wszystkie zalane więc pewnie czeka mnie wymiana. 

@camo sposób z farelką bardzo dobry, tak zrobię że ustawie ja na cały dzień i mam nadzieję że wysuszy.

Generalnie wody mam jeszcze pełno ale nie wiem gdzie, bo jak hamuje to słyszę szum oceanu. 

Edytowane 30 Listopada 2019 przez Beast

[KrisT]

sprawdz wnętrza drzwi , i progi .... zatkane kanaliki odpływowe uniemożliwią spłynięcia wodzie i może chlupotać.

W bagażniku przy błotnikach są wnęki ,od dołu/z boku za zderzakiem widać gumowe zaślepki, jesli woda się sama nie wyleje to też może powodować takie odgłosy.

Rama odpada bo z jej wnętrza woda powinna bezproblemowo spłynąć. 

[Beast]

@KrisT właśnie szum oceanu słyszę z tyłu i wyraźnie jakby pod autem, dźwięk spoza kabiny więc drzwi chyba odpadają. 

Dzisiaj zauważyłem też, że przed zatopieniem miałem zbiornik pełny w 1/4 a dzisiaj podchodzi pod połowę? Woda mogła się dostać do zbiornika? Dziwne. 

[KrisT]

tak może się dostać, zbiornik od góry ma wkręcany czujnik poziomu paliwa z smokiem. Jest to taka wielgalachna plastykowa zakrętka z wyjściem na kostkę czujnika i dwa wloty na węże paliwowe.

Nie wiem jak z szczelnością tego zamknięcia, powinno być mega szczelne ale.... czasem może coś pęknąć, być niedokręcone itp..

ponadto nad tylną osią jest odpowietrznik baku a raczej chyba wlot powietrza jak paliwo jest zużywane aby nie zrobiło się podciśnienie uniemożliwiające zassanie paliwa przez pompę. 

W obu tych miejscach teoretycznie mogłaby się dostać woda..... W końcu paliwo samo się nie zmaterializowało w baku. Tylko ze w takim przypadku silnik powinien juz dostać wodę zamiast paliwa, bo jak wiemy woda jest cięższa od ropy czy benzyny i zalega na dnie baku gdzie jest smok...

A skoro silnik chodzi to... wszystko jest OK tylko zalało łącze elektryczne i stąd błędne wskazania na liczniku, poziomu paliwa......ufff.... toś się chłopie roboty narobił.... :-)

wez to pod uwagę iż w Pathu ciężko na słuch coś zlokalizować, rama i ta buda przenoszą dzwięki w taki sposób iż można się pomylić i to sporo....

Były juz przypadku huczenia łożyska z lewej strony a okazywało się iż to była prawa.... Ja czułem iż padł prawy tylny amor a okazało się ze to był lewy....

Path to dziwne i zaskakujące auto do którego trzeba mieć nerwy ze stali.

Edytowane 30 Listopada 2019 przez KrisT

[Beast]

@KrisT dziękuję za obszerny wykład, teraz już trochę jaśniej w głowie. Przez tydzień będę suszył wykładzinę, mam nadzieję, że doschnie. Na koniec osuszę całe wnętrze farelką sposobem @camo

@apsik jakiej grubości mat użyłeś do wygłuszenia wnętrza? 

Narobiłem sobie roboty, ale też nauczka na przyszłość, że jak nie ma pewności, że przejedzie to nie pakować się tam gdzie głęboka woda. Co innego zagrzebać się w błocie a co innego w rzece.

Ale w takich sytuacjach rośnie też apetyt na offa i już w głowie są myśli żeby kupić Patrola do upalania w cięższym terenie

 

Jak rozbierałem tunel środkowy to znalazłem taką nie podpięta do niczego mała wtyczkę, jakieś pomysły od czego może być?  

Edytowane 1 Grudnia 2019 przez Beast

[apsik]

@Beast chyba to były 1.5 albo 2mm  bez żadnej pianki.
https://allegro.pl/oferta/ab-1-mata-wygluszajaca-butylowa-bitumiczna-400x50-5775366010?reco_id=083ab5cc-143c-11ea-adb5-b02628cbee20&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951
bralem od nich ale to bylo z 4 lata temu

Jak masz wybebeszoną całą wykładzinkę to aż grzech nie wygluszyć całej podłogi  

[KrisT]

takich wtyczek "od niczego" znajdziesz kilka, wiązka jest jedna a w miarę doposażania auta podpinane są dodatkowe komponenty wyposażenia.  A nie jest to przypadkiem wtyczunia od oświetlenia popielniczki ??

[Beast]

@apsik ta sama mata wygluszalem Poloneza i nie zdało to egzaminu dlatego mam mieszane uczucia. Dalem maty 1.5 mm + piankę i kompletnie nic to nie dało. Głównie chciałem wyciszyć most więc za przednimi fotelami dałem podwójna warstwę i wyszła lipa. 

@KrisT może i od popielniczki, ale jeśli tak to nie była wpięta. 

[apsik]

@Beast
Ja nie mając żadnego wygłuszenia w Pajero i bardzo ch*jową akustykę te maty bardzo poprawiły odczucia muzyczne ;D Może wyjących mostów w Polonezach nie wyciszy ale naglosnienie w Pajero chodzilo o niebo lepiej niż przy gołych drzwiach.

[macias92]

W dniu 30.11.2019 o 11:19, Beast napisał:

Panowie a jak odkręcić tylne fotele, bo teraz się morduje z nimi. Z przodu mają 4 śruby ale z tyłu cholera wie co je trzyma bo śrub nie widać ?

Ok, poradziłem sobie. Okazało sie, że trzeba ta dźwignie na oparciu użyć i fotel się wypiął sam

Głośniki wszystkie zalane więc pewnie czeka mnie wymiana. 

@camo sposób z farelką bardzo dobry, tak zrobię że ustawie ja na cały dzień i mam nadzieję że wysuszy.

Generalnie wody mam jeszcze pełno ale nie wiem gdzie, bo jak hamuje to słyszę szum oceanu. 

Hej, a jak dokładnie udało Ci się te tylne fotele wypiąć? Bo ja próbuję na różne sposoby z tymi dźwigniami i nie idzie