zabudowa bagażnika Tyrusia

[DINO]

gadałem ze znajomym stolarzem i chyba wspólnymi siłami zrobimy zabudowę z tyłu.

Wysokość aby po rozłożeniu i złożeniu foteli było spanko w razie "W"

Wyjdą dwie szuflady, na blacie mocowanie lodówki na rolkach, po bokach zamykane schowki.

O czymś jeszcze trzeba pamiętać?? ewentualnie jakieś podpowiedzi??

Dokumentację DIY postaram się zrobić dla potomnych

Materiał to raczej sklejka ze względu na wagę i inne zalety

[hugh_h]

Najważniejsze to masa zabudowy na prawdę policz zanim zbudujesz - unikniesz rozczarowania. Nie daj się potem "uwieść" że to tylko będzie kilogram więcej - każdy kilogram więcej na jednej z wielu rzeczy  ... bo to będzie każdy kilogram który możesz zabrać mniej ile ja znam takich projektów że się okazuję ze masa własna wychodzi koło DMC. Ma wyjść lekkie i nie trzeszczeć (klej wszystko) inaczej będą nieudane wakacje.
Ostatnio robiłem  instalacje w samochodzie co wyszło im 6300 ... a DMC 6500 i ups .....
Zwykła sklejka to 600-800 kg/m3 ... aż.

[DINO]

to z czego proponujesz?? bo właśnie myślałem o sklejce, że najlżejsza

jak zmierzyłem Tyrusia to max jaki wejdzie to 100x100 aby była możliwość wyjęcia wysokość 25cm do tego po bokach zamykane klapki 

[hugh_h]

Może być ale nie pierwsza lepsza tylko właśnie lekka sklejka. Zadzwoń jakiegoś wieczora to jakoś pogadamy.

[DINO]

[ceniakenzo]

aluminium !!!!!

U nas nas wszystkie produkty to tylko alu wzmacniane nierdzewką http://www.genesis-import.eu/

waga najważniejsza, nawet zderzaki z alu robią. Tylko jakiś stop mocniejszy 

 

[Dżem]

Rozumiem że ma być solidnie ale pomyśl nad tym że bardzo prosta zabudowa wychodzi po włożeniu arkusza sklejki i oparciu na skrzynkach. robisz do wysokości złożonych tylnych oparć które robią za podłogę po złożeniu. Wracasz z wyjazdu, wyjmujesz sklejkę i masz dalej seryjne auto.

Na długo ten wyazd?

[DINO]

będzie wyciągane a zabudowę chcę zrobić niezależnie od długości tego wyjazdu bo jest praktyczna, takie mam wnioski po wyjeździe do Bośni gdzie przed jakoś mi się to nie uśmiechało bo szkoda było mi miejsca