[R51] Odtwarzacz DVD z innego auta

[Beast]

Panowie uporałem się już z suszeniem wykladziny, wszystko zmontowane, ale podczas zatopienia Pata zalany został odtwarzacz DVD pod fotelem, który przestał działać, a bez niego nie działa radio i kamera cofania. Kupiłem inny, ale na ekranie navi pojawia się czerwony napis secure. Czy oznacza to, że radio jest zablokowane i trzeba je odkodować?

[sq9mcs]

Nic z tego nie będzie. Sprzęt jest parowany VINem na poziomie produkcji.

[Beast]

No ok, ale jakiś specjalista jest mi to w stanie zrobić, w sensie skopiować ustawienia lub coś w ten deseń? 

[sq9mcs]

Jak będzie miał wsad czystej pamięci to raczej tak.

[Beast]

@sq9mcs a czy nie lepiej byłoby namierzyć spaloną/nie działającą cześć w oryginalnym odtwarzaczu i zamienić ją ze sprawnego? W ten sposób byłaby szansa na pozostawienie oryginalnej pamięci. Czy to w ogóle ma sens? 

[sq9mcs]

też ma to sens

[Beast]

Powiem Wam, że kicha z tym odtwarzaczem. Byłem u dwóch uznanych w okolicy elektroników i żaden nie poradził. Chyba mnie czeka radio 2-din. Strasznie dziadowski to wymysł, żeby nie można było wymienić odtwarzacza, przecież wiecznie działać nie będzie.