Wymiana żarówek cofania na led

[tomkek1912]

Jak wygląda sprawa can i sygnalizacji spalonej żarówki. Ktoś się orientuje, które światła podpadają pod to? 

[Mao]

Czy qashqai wogóle ma kontrolę spalonej żarówki ? W instrukcji nie ma takiej informacji ani w wykazie komunikatów ani w kontrolkach. Nie ma kontroli poziomu oleju ani płynu w spryskiwaczu więc co tam żarówki, tymbardziej, że częściowo są już światła led.

[JACKO29]

Nie ma.

 

3 godziny temu, tomkek1912 napisał:

Jak wygląda sprawa can i sygnalizacji spalonej żarówki. Ktoś się orientuje, które światła podpadają pod to? 

Żadne nie podpadają

[tomkek1912]

Czyli jeśli w qq nie ma to pewnie w pulsarze tym bardziej, zatem jak sobie postojówki, wsteczne i rejestracyjne zamienie na led to będzie elektrycznie ok, tak? 

[JACKO29]

Jak najbardziej.ja mam w Kaśce mijania led,rejestrację led i zero problemów.

[tomkek1912]

Zacząłem studiować oświetlenie led i wyciągnąłem trochę danych poszczególnych żarówek led. Nie licząc mijania i długich - tych nie patrzyłem - to wychodzi raczej, że praktycznie wszystkie markowe, a niektóre chińczyki - niektóre, bo w wielu nie znalazłem słowa o lumenach - mają ilość lumenów w okolicach 2/3 do 4/5 żarówek halogenowych, które zastępują. Ja wymieniłem wsteczne w weekend. Z 3, 4 metrów patrząc z tyłu jest piękne, ostre białe światło. Na bliskie pionowe rzeczy rzuca dobre światło. W garażach również. Ale na zewnątrz wg mnie nie świecą dalej niż zwykłe. Jeszcze muszę sprawdzić w kilku innych miejscach. Fakt, że na zewnątrz ciągle miałem jakieś świecące latarnie w pobliżu, więc może to osłabiało efekt. Wczoraj padał śnieg, drogi były mokre i tak patrząc na samochody z fabrycznymi led mijania zastanawiam się co widzi taki kierowca. Te ledy święcą niby dobrze, nawet rażą wg mnie, ale jak tylko mnie mijały to snop światła było widać tylko na poprzedzających samochodach, a na drodze to światło całkiem ginęło. Wygląda to tak jakby świateł nie było. 

Edytowane 23 Stycznia 2020 przez tomkek1912

[Gość Andrzej G]

W dniu 23.01.2020 o 07:30, tomkek1912 napisał:

Wczoraj padał śnieg, drogi były mokre i tak patrząc na samochody z fabrycznymi led mijania zastanawiam się co widzi taki kierowca. Te ledy święcą niby dobrze, nawet rażą wg mnie, ale jak tylko mnie mijały to snop auta byłovwidać tylko na poprzedzających samochodach a na drodze to światło całkiem ginęło. Wygląda to tak jakby świateł nie było. 

Ja mam fabryczne LED mijania i nie widzę problemu bez względu czy droga sucha czy mokra. Natomiast widzę inny problem - lampy w Pulsarze są tak zestrojone, że jeżeli ustawię mijania tak, żeby było widać dalej do przodu, to jak włączę długie, to walą po koronach drzew. Jak ustawiłem "kompromis", to niestety mijania nie świecą zbyt daleko, więc na pewno nikogo nie oślepią. Żeby nie było - na przełomie roku byłem na przeglądzie diagnostycznym i okazało się, że światła mam ustawione idealnie.
W Almerze miałem Osramy H4. Świeciły elegancko na suchej nawierzchni, ale na mokrej to była tragedioza. Ktoś mi doradził, bym wymienił na Philipsy z taką niebieską obwódką w górnej części bańki. Nie pamiętam nazwy, ale w nazwie było "White Vision", czy jakoś tak. To były super żarówki. Dawały o wiele jaśniejsze światło i nie było różnicy, czy na suchej, czy mokrej nawierzchni. Tanie nie były, ale to najlepsze żarówki jakie miałem z przodu i były warte swojej ówczesnej ceny.

... wracając do tematu, dzisiaj powinien do mnie dotrzeć taki komplecik

Edit.
W5W przetestowałem i pozostawiłem w bagażniku, a C5W jak planowałem - trafiła do kabiny.
Czy warto było - oceńcie sami

   

 

 

[Hunter]

10 godzin temu, Andrzej G napisał:

Ja mam fabryczne LED mijania i nie widzę problemu bez względu czy droga sucha czy mokra. Natomiast widzę inny problem - lampy w Pulsarze są tak zestrojone, że jeżeli ustawię mijania tak, żeby było widać dalej do przodu, to jak włączę długie, to walą po koronach drzew. Jak ustawiłem "kompromis", to niestety mijania nie świecą zbyt daleko, więc na pewno nikogo nie oślepią. Żeby nie było - na przełomie roku byłem na przeglądzie diagnostycznym i okazało się, że światła mam ustawione idealnie.
W Almerze miałem Osramy H4. Świeciły elegancko na suchej nawierzchni, ale na mokrej to była tragedioza. Ktoś mi doradził, bym wymienił na Philipsy z taką niebieską obwódką w górnej części bańki. Nie pamiętam nazwy, ale w nazwie było "White Vision", czy jakoś tak. To były super żarówki. Dawały o wiele jaśniejsze światło i nie było różnicy, czy na suchej, czy mokrej nawierzchni. Tanie nie były, ale to najlepsze żarówki jakie miałem z przodu i były warte swojej ówczesnej ceny.

... wracając do tematu, dzisiaj powinien do mnie dotrzeć taki komplecik

Te LED-y do kabiny to do QQ czy do Pulsara zamawiałeś? W QQ są takie same?

[Gość Andrzej G]

2 godziny temu, Hunter napisał:

Te LED-y do kabiny to do QQ czy do Pulsara zamawiałeś? W QQ są takie same?

Szanowny kolego
Nie cytuj całych wypowiedzi i na dodatek z obrazkami, bo po co powielać całość.
Skoro mam Pulsara, więc zamówiłem do Pulsara. Skoro akurat w tym dziale rozwinął się temat podmiany żarówek, więc i ja dorzuciłem swoje 2 grosze. Nie mam bladego pojęcia co tam masz w QQłce. Ja zdjąłem górną lampę, zobaczyłem jaka żarówka tam siedzi, zmierzyłem jej długość ... i do tego dostosowałem zakup

 

[tomkek1912]

Hunter, z tego co wertowałem cały wątek o h11 w dziale qq to tam też przewinął się temat żarówek do środka i rejestracji. Wydaje się, że oba modele mają to samo. Ręki nie dam sobie uciąć za to. Ale wymiany zacząłem robić od wstecznych, które podpatrzyłem w temacie qq i są te same typy. Nie ma powodu by nissan w bardzo podobnych modelach stosował inne typy żarówek. 

[Gość Andrzej G]

No i  z podmianą wstecznych na LED'y poniosłem dzisiaj porażkę.

Po odkręceniu tych 2 śrub pomimo najszczerszych chęci nie udało mi się wyjąć klosza. Z tego co czytałem, są tam 2 zatrzaski i na końcu trzyma "wsuwka". Czułem, że górny zatrzask puścił, ale dolny mi nie uległ. Bałem się coś robić "siłowo", by nie uszkodzić zewnętrznych, plastikowych elementów klosza. Jak będzie cieplej, to i te tworzywa będą bardziej odporne na odkształcenia, więc odkładam sprawę na cieplejszy okres.
Swoją drogą producent zrobił co mógł, byśmy nawet z takimi pierdółkami jak wymiana żarówki z tyłu, walili do ASO.

 

 

 

[Qashqai007]

No i  z podmianą wstecznych na LED'y poniosłem dzisiaj porażkę.
Po odkręceniu tych 2 śrub pomimo najszczerszych chęci nie udało mi się wyjąć klosza. Z tego co czytałem, są tam 2 zatrzaski i na końcu trzyma "wsuwka". Czułem, że górny zatrzask puścił, ale dolny mi nie uległ. Bałem się coś robić "siłowo", by nie uszkodzić zewnętrznych, plastikowych elementów klosza. Jak będzie cieplej, to i te tworzywa będą bardziej odporne na odkształcenia, więc odkładam sprawę na cieplejszy okres.
Swoją drogą producent zrobił co mógł, byśmy nawet z takimi pierdółkami jak wymiana żarówki z tyłu, walili do ASO.


 
 
 

Tylna lampa jest przykręcona. A trzy nakrętki. Może dlatego miałeś klopot.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[tomkek1912]

Andrzej ja korzystałem  z tego. https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://m.youtube.com/watch%3Fv%3Dl9Fevet1DTM&ved=2ahUKEwip8PXz2ZznAhXPYVAKHeHEA2QQwqsBMAN6BAgEEBM&usg=AOvVaw1vj72QIaMdBw7iDYWw4AZk&cshid=1579884934070

Lampy po bokach z tyłu pulsar i qq mają tak samo ściągane. Gorzej z wymianą wstecznych mają chyba w qq bo tam jest na klapie. 

[QashqaiJ11]

Nie trzeba odkrecac lamp!

Wymieniałem u siebie bez demontażu.

Przekrecic uchwyt żarówki i wyjąć.

[Gość Andrzej G]

23 godziny temu, QashqaiJ11 napisał:

Nie trzeba odkrecac lamp!

Wymieniałem u siebie bez demontażu.

Przekrecic uchwyt żarówki i wyjąć.

Jesteśmy w temacie lamp tylnych

[QashqaiJ11]

Miałem na myśli tylnie.

Oczywiście trzeba zdjąć plastik z klapy.

Zdejmujemy kostke,przekrecamy gniazdo wyjmujemy z żarówką  badziewną i wkładamy z jasnym ledem .

[Gość Andrzej G]

Poproszę o wskazówkę, jak zdemontować ten plastik na tylnej klapie, by dorwać się do żarówek . Te na błotniku dzisiaj opanowałem, dzięki koledze tomkek1912. Teraz pozycyjne na błotnikach świecą mocniej niż te na klapie, więc muszę i te podmienić.
Ale teraz światła cofania to "kosmos" - te 30 LED zrobiło swoje. Jeszcze dzisiaj cyknę fotkę w nocnym plenerze i dodam do zdjęć porównawczych TUTAJ

[Czech]

Masz pokazane jak rozbroić całą tylną klapę.

 

 

[Gość Andrzej G]

Dzięki

Jak zobaczyłem ile tam tych spinek, to mi tętno podskoczyło. Chyba trzeba będzie kupić wcześniej "pół kilo"

 

[Czech]

Rzeczywiście dużo. Chciałem sobie wymienić żarówki podświetlające tablicę, jednak okazało się że do prawej przewód jest źle przełożony i jest tak krótki, że nie mogę wyciągnąć oprawki. Jednak jak zobaczyłem ile to jest "zachodu" to na razie sobie odpuszczę. Jak się zdecyduję wymienić wsteczne na ledy to zrobię to za jednym razem.

[Gość Andrzej G]

Jeżeli jeszcze ktoś się zastanawia nad wymianą świateł cofania, oświetlenia kabiny, czy bagażnika, to proszę zerknąć na efekty
Przed i po wymianie na LED

[MisilYE]

Wyglada super.Brawo Ty

[QashqaiJ11]

Myślałem że to już pierwsze  co to wymiana żarówek na ledy,po zakupie auta....ale jak widać nie u każdego .Nie zwlekajcie z wymianą.

[krzysrob]

Ja stałem za qq z wymienionymi żarówkami na LED wieczorem i przez dłuższy czas miałem kłopoty z oczami. Świeciły jak światła mijania. Czy o to chodzi by oślepiać?.

[Gość Andrzej G]

7 godzin temu, krzysrob napisał:

Ja stałem za qq z wymienionymi żarówkami na LED wieczorem i przez dłuższy czas miałem kłopoty z oczami. Świeciły jak światła mijania. Czy o to chodzi by oślepiać?.

Nie jednemu psu na imię "Burek". Moc żarówek LED'owych jest różna, a jedynie problem w tym, by nie przegiąć i odpowiednio dobrać moc. Światłami pozycyjnymi na pewno nikt Cię nie oślepił, bo nawet te 9-cio ledowe świecą tylko ciut mocniej od standardowych W5W. Światła stopu to W21W i te już nawet wbudowane dają z bliska po oczach, a jak ktoś je podmieni na LED'y gdzie jest ich więcej niż 30, no to efekt jak opisałeś.
Natomiast co do świateł cofania, bo o tym tutaj głównie mowa, to z tezą, że wbudowane W16W (standardowe) służą głównie innym, a nie kierowcy, który włączył wsteczny, trudno się nie zgodzić. Bo piesi pomimo że widzą, że będzie cofał i tak przechodzą mu za zderzakiem, natomiast dla kierowcy są niemal bezużyteczne, co zresztą wyraźnie widać na załączonym wcześniej obrazku porównawczym. Nie powiesz mi, że stałeś za innym samochodem w korku, a kierowca włączył Ci wsteczne i na dodatek miał LED'y i to nie fabryczne, ale silniejsze.
Jak podczas cofania w nocy na nieoświetlonym terenie kogoś potrącisz, lub przejedziesz mu pieska, to wtedy zrozumiesz sens podmiany 16 Watowej standardowej żarówki wstecznego, na coś co pozwoli Ci coś zobaczyć czy to w lusterku, czy przez kamerę cofania nie tylko kilka metrów więcej do tyłu, ale i trochę z boku.