Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wypadanie zapłonu 2.0 benzyna+ gaz


TommekG
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam Panowie ciągły problem z wypadaniem zapłonu na 1 cylindrze. Wymieniłem świece na NGK do tego cewki zapłonowe a problem jak się pojawia tak jest. Dziś zmierzyłem ciśnienie na cylindrach na wszystkich równo po 10 na 4 trochę mniej nie całe 10 .  

Pacjent 

Nissan Qashqai 2.0 benzyna + gaz MR20DE

2007 rok 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, TommekG napisał:

 Zastanawiam się tylko czy nie za mała kompresja w silniku ?

Nie jest może rewelacyjna ale nie jest też na tyle zła żeby silnik nie pracował na wszystkich cylindrach. Proponował bym sprawdzić luzy zaworowe może podpiera zawór.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle może się wyraziłem każda świeca czysta biała 

Zmniejszyłem przerwę na świecach też i jutro zobaczę

Edytowane przez TommekG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam.... Jesli masz jeszcze podobne objawy... To moze byc to co ja..mam.....

  palił coraz gorzej coraz dłużej trwal rozruch i odpalenie go ....oraz inne dolegliwoaci opisane w linku... świece miałem nowe...okazało się że je zalewa ponieważ gniazda zaworowe byly wypalone... Wiec naprawa boli czasowo i finansowo...niestety.. 

komputer byl czysty zero błędów...

Edytowane przez lis.gdansk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Proponuję pojechać do gazownika. Wypadanie zapłonów to częsty objaw kończących się wtrysków od gazu. Wymiana powinna rozwiązać problem. Koszt w sumie nie jest tragiczny. W zależności od wtrysków to w 5 stokach się zamknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobnie kiedyś w Almerze, tez w lpg, okazało się że winny jest wtrysk paliwa, do którego dostał się syf z paliwa w związku z brakiem jego filtra. 

Qashqai też chyba nie ma filtra, co najwyżej zgrubny w pompie.

Doszedłem do tego wykręcając świece i zakręceniu rozrusznikiem, z cylindra chlupnęło paliwem pomimo tego że jedzie na lpg, wtrysk lał paliwo cały czas.

Skończyło się na wymianie wtrysku i wystawieniu przeplywowego filtra paliwa.

Edytowane przez kier
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem temat w 2019 roku ....drgania na jałowym , błąd na kompie - wypadanie zapłonu . Wymieniłem świece prze 100- kilku tysiącach km. pierwszy raz od nowości - nie pomogło, sprawdziłem instalacje gazową a koniec końców wyregulowałem zawory w zakładzie japońskich aut / nie w ASO/   - teraz jest git. żadnych błędów. Koszt ok. 1 tys. złotych, nie wymieniałem szklanek , były szlifowane .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam, Panowie może wskażecie jakiś kierunek - wyskoczył bład wypadanie zapłonu na 1szym cylindrze- wymienione wszystkie świece plus cewka.

Drganie na biegu jałowym zarówno na LPG jak i na PB chociaż na PB wydaje mi się jakby mniej i check zaświeca się zwykle przy jeździe po mieście.

Dziś mój mechanior zadzwonił że kompresja na 1szym 10 a na reszcie po 12 - mówi że trzeba robić głowice, być może rozrząd. 

Dobry kierunek czy szukać gdzieś indziej?

 

Edytowane przez domanscy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć,

Miałem identyczne objawy w 2019 roku przy przebiegu ok 170k km (QQ1.6 117MK gaz założony  przy 80k km). Drgania na biegu jałowym do tego na przeglądzie przekroczone ponad dwukrotnie normy spalin. Pomiar kompresji pokazał że na 4 cylindrze jest mniejsza nie pamiętam wartości. Diagnoza mechanika wypalone gniazdo zaworowe. Wykonano regenerację głowicy wymieniono zawory na 4 cylindrze na nowe. Drgania na chwilę ustały ale cały czas było delikatnie czuć że nie praca silnika nie jest doskonała. Niestety przy 230k km problem powrócił, a objawy są jeszcze gorsze mianowicie drgania intensywniejsze na biegu jałowym (trochę dziwne bo np po zatrzymaniu przez pierwsze 15-20 sek silnik na jałowym pracuje dobrze po czym następuje zdławienie - spadają obroty do ok 500 i po powrocie do wartości ok 800 zaczyna drgać), normy spalin przekroczone jeszcze bardziej (zarówno LPG i PB) dodatkowo zaczął szarpać przy ruszaniu i przyśpieszaniu (na gazie tragedia dławi się, check wariuje, na PB nieco mniej ale jak dodać gazu na niskich obrotach bez redukcji biegu to pojawiają się pojedyncze szarpnięcia).

To co kolega kier pisał (zalewanie paliwem) może mieć sens tłumaczyłoby to skład spalin, smród z rury wydechowej i dławienie podczas przyśpieszania. Zastanawia mnie tylko czy jest to możliwe jeśli jadę na LPG gdzie objawy są jeszcze gorsze? 

Dodam że mam drugiego identycznego QQ z większym przebiegiem bez LPG tam też już sa wyczuwalne lekkie drgania na biegu jałowym więc problem może nie być związany z wypalaniem gniazd przez LPG. Przy pierwszych objawach w 2019 roku w celu sprawdzenia zamieniałem też cewki pomiędzy oboma QQ żeby wykluczyć problem. Zostają jeszcze same przewody do sprawdzenia ale jakoś nie wydaje mi się że problem tkwi tutaj.

Może pojawiły się u Was nowe wieści w tym temacie. będę wdzięczny za podpowiedzi inaczej ponownie czeka mnie zabawa za kilka tyś w stylu poznaj Stachu po zapachu.

załączam również fotki jak wyglądała głowica przed regeneracją, nie wiem czy to gniazdo było aż tak tragiczne ale jak już była zdjęta to stwierdziłem że 1k pln dołożę a regeneracja nie zaszkodzi.

QQ głowica.jpg

QQ głowica cyl4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W instrukcji jest napisane żeby w benzyniaku sprawdzać luzy zaworowe co ok 90 tyś.

Ja sprawdziłem luzy przy ok. 130 tyś. ot tak profilaktycznie bo z autem nic się nie działo - okazało się że zawory i gniazda były już w kiepskim stanie, zdecydowałem więc że robimy głowicę.

Po regeneracji silnik pracuje zupełnie inaczej i ciszej a ja stwierdzam że niestety LPG do QQ nie bardzo się nadaje, chyba że bierzemy pod uwagę regeneracje co jakieś 90-110 tyś :)

Jest jeszcze kwestia regulacji LPG, być może porządna regulacja faktycznie sprawi że temperatura gazu nie będzie wypalać zaworów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
W dniu 14.06.2021 o 10:15, magikmajster napisał:

Cześć,

Miałem identyczne objawy w 2019 roku przy przebiegu ok 170k km (QQ1.6 117MK gaz założony  przy 80k km). Drgania na biegu jałowym do tego na przeglądzie przekroczone ponad dwukrotnie normy spalin. Pomiar kompresji pokazał że na 4 cylindrze jest mniejsza nie pamiętam wartości. Diagnoza mechanika wypalone gniazdo zaworowe. Wykonano regenerację głowicy wymieniono zawory na 4 cylindrze na nowe. Drgania na chwilę ustały ale cały czas było delikatnie czuć że nie praca silnika nie jest doskonała. Niestety przy 230k km problem powrócił, a objawy są jeszcze gorsze mianowicie drgania intensywniejsze na biegu jałowym (trochę dziwne bo np po zatrzymaniu przez pierwsze 15-20 sek silnik na jałowym pracuje dobrze po czym następuje zdławienie - spadają obroty do ok 500 i po powrocie do wartości ok 800 zaczyna drgać), normy spalin przekroczone jeszcze bardziej (zarówno LPG i PB) dodatkowo zaczął szarpać przy ruszaniu i przyśpieszaniu (na gazie tragedia dławi się, check wariuje, na PB nieco mniej ale jak dodać gazu na niskich obrotach bez redukcji biegu to pojawiają się pojedyncze szarpnięcia).

To co kolega kier pisał (zalewanie paliwem) może mieć sens tłumaczyłoby to skład spalin, smród z rury wydechowej i dławienie podczas przyśpieszania. Zastanawia mnie tylko czy jest to możliwe jeśli jadę na LPG gdzie objawy są jeszcze gorsze? 

Dodam że mam drugiego identycznego QQ z większym przebiegiem bez LPG tam też już sa wyczuwalne lekkie drgania na biegu jałowym więc problem może nie być związany z wypalaniem gniazd przez LPG. Przy pierwszych objawach w 2019 roku w celu sprawdzenia zamieniałem też cewki pomiędzy oboma QQ żeby wykluczyć problem. Zostają jeszcze same przewody do sprawdzenia ale jakoś nie wydaje mi się że problem tkwi tutaj.

Może pojawiły się u Was nowe wieści w tym temacie. będę wdzięczny za podpowiedzi inaczej ponownie czeka mnie zabawa za kilka tyś w stylu poznaj Stachu po zapachu.

załączam również fotki jak wyglądała głowica przed regeneracją, nie wiem czy to gniazdo było aż tak tragiczne ale jak już była zdjęta to stwierdziłem że 1k pln dołożę a regeneracja nie zaszkodzi.

QQ głowica.jpg

QQ głowica cyl4.jpg

Witam, czy udało się rozwiązać temat z dławieniem auta i wypadającym zapłonem na pierwszym cylindrze ? Mam te same objawy jak w twoim opisie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...