Dźwięki z silnika przy przyspieszaniu

[_jau]

Panowie, mam mały problem z samochodem i chciałbym się zając nim jak należy - na początku wypytując gawiedź. Mam Q11 od 2 lat i do tej pory zero problemów. Jeździło się płynnie i przyjemnie. Ale kilka tygodni temu koleżanka z pracy poprosiła mnie o pomoc w rozruchu jej zdechlaka metodą na hol. Podczepiła się do mnie liną i gdy ruszyliśmy próbowała się odpalić. Zrobiła to tak nieumiejętnie, że szarpnęło mną jak psem na łańcuchu. Od tamtej pory zauważyłem, że jakkolwiek nie ruszał bym z miejsca z jedynki to trzęsie samochodem jak kotem po tabletkach - chyba, że robię to baaaardzo delikatnie wchodząc na dużo wyższe obroty niż jest to konieczne.

Co więcej, samochód w konkretnych momentach jazdy zaczął mi się dławić. Np. gdy ruszam i depnę go trochę bardziej na 2/3 biegu, ale jednocześnie mamy lekko pod górkę to słychać - hmmm jakby to nazwać - kilka kliknięć/uderzeń/przeskoków. Dźwięk dobiega wyraźnie w dolnej części, za deską rozdzielczą, gdzieś po prawej stronie od pedału gazu. Na tą krótką chwilę auto również traci moc. To samo się dzieje gdy już na 5/6 biegu mocniej wcisnę gaz np. przy wyprzedzaniu, tylko ton tych dźwięków jest inny.

Na samochodach znam się mniej niż bardziej, więc chciałbym usłyszeć od Was opinię na ten temat zanim gdzieś go zaprowadzę. Wszelkie pomysły i podpowiedzi jak to ugryźć będą dla mnie cenne. No i mimo wszystko - pomagajcie koleżankom z pracy (:

[JACKO29]

Kto wie,czy koleżanka nie załatwiła Ci rozrządu...mógł przeskoczyć łańcuch.

[drds]

Prawdopodobnie, chyba na pewno przeskoczył rozrząd. Nic tylko do serwisu się udać należy. Tylko co im powiedzieć? Prawdę- wtedy będzie trzeba zostawić u nich trochę kasiory. Nieprawdę? Tylko co powiedzieć? Samo to raczej nie przeskakuje.

Ale jedź bo załatwisz silnik.

[Karminadel]

Udaj głupiego, że traci moc. Te silniki są takie szajsowate, że nic ich nie zdziwi. 

[_jau]

Kasę i tak będę musiał zostawić bo auto jest z 2014 (:

Dziękuję za podpowiedzi. Właśnie o to mi chodziło. Czy jest gdzieś na forum spis godnych zaufania mechaników (nie koniecznie z ASO) co to zjadają zęby na nissanach?

[Quadro26]

Jak auto nie jest na gwarancji to powiedzieć jak było i bulić prawdopodobnie za rozrząd :/

[colins]

Współczuję, jednak na Twoim miejscu teraz bym naciskał na to żeby koleżanka zrekompensowała straty. 

[JACKO29]

Rozrząd nie powinien przeskoczyć,nawet podczas szarpania.Musiał być już słaby napinacz,że kopnięcie dało mu radę

[Smakor]

A może po prostu poducha pod silnikiem? To typowy objaw. 

[_jau]

23 godziny temu, colins napisał:

Współczuję, jednak na Twoim miejscu teraz bym naciskał na to żeby koleżanka zrekompensowała straty. 

Zamężna, trochę głupio (;

12 godzin temu, JACKO29 napisał:

Rozrząd nie powinien przeskoczyć,nawet podczas szarpania.Musiał być już słaby napinacz,że kopnięcie dało mu radę

Wóz ma już 90.000 więc może już nie wytrzymało.

5 godzin temu, Smakor napisał:

A może po prostu poducha pod silnikiem? To typowy objaw. 

Też się zastanawiałem nad poduszką, choć jak mi kiedyś w Saabie pyknęła to rzężenie było 100 razy głośniejsze i w trochę innych okolicznościach. Ale to raczej inna para kaloszy.

Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi. Po nowym roku umawiam wizytę i napiszę jak to się skończyło.