Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Samonaprawialny problem z zapłonem raz na jakiś czas


MikeTNK

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

W moim X'ie z silnikiem diesla 2.0 (177 KM) co jakiś czas borykam się z dziwnym problemem braku zapłonu. Wygląda to tak, że gdy przekręcę kluczyk na zapłon (już po zgaśnięciu kontrolki od świec) słychać tylko jakieś pyknięcie z komory silnika i kompletnie nic się nie dzieje dalej. Czasem po np 2-3 próbach ostatecznie zapłon się udaje. Czasami jak po 3 próbach się nie udaje otwieram maskę, zaglądam do środka, zamykam ją i kolejna próba zapalenia już się udaje (tak jakby trzaśnięcie klapą coś powodowało ;) ). Dzisiaj natomiast nic nie pomagało przez 10 prób , dopiero przy 11 silnik normalnie odpalił i pracował tak jak zawsze. Po przejechaniu niewielkiego kawałka i krótkim postoju kolejna próba zapalenia bez zająknięcia za pierwszym razem i pewnie teraz przez niewiadomoile dni będzie wszystko działało bez problemu.

Czy ktokolwiek ma jakieś podejrzenia co to może powodować ? Na pewno nie akumulator. Coś w elektryce? W komputerze? Rozrusznik (wydaje się, że jakby to on miał problemy to by się znienacka samo nie naprawiało...) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowy objaw słabego styku przewodów z  rozrusznikiem  czy masą do silnika.

Drugi przyczyna to rozrusznik,zawieszający sie bendix lub końcówka szczotek czy równiez ich zawieszanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki !
Czyli albo wystarczy przewody sprawdzić i poprawić, albo rozrusznik do regeneracji/wymiany :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, MikeTNK napisał:

Dzięki !
Czyli albo wystarczy przewody sprawdzić i poprawić, albo rozrusznik do regeneracji/wymiany :(

Nie koniecznie zaraz do regeneracji,często wystarcza jego gruntownie oczyścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przerabiałem temat nawet nie chciało mi się oglądać starego rozrusznika, kupiłem a portalu aukcyjnym używkę z gwarancją za 55 zł  z wysyłką. Dostęp nie należy do najlepszych więc zleciłem wymianę komuś i problem z bani, szczególnie że mam automat więc jak gdzieś w trasie padł by na amen wesoło by nie było.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...