Kerims Opublikowano 24 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2020 Witam ponownie! Znów moja Nyska mi nawaliła oczywiście podczas podróży... Pierwsze 60 km po drodze krajowej wszystko z samochodem ok. Po wjechaniu na autostradę przy dodawaniu gazu stopniowo auto zaczęło mulić i nawet hamować... Pojawił się też hałas z silnika przy gazowaniu (zawory, łańcuch?). Musiałem zjechać z AOW i miałem nadzieję wrócić nim do domu ale nie dało się - prędkość max 40 km/h. Więc na osiedlowym parkingu podłączyłem czytnik a tu niespodzianka zero błędów! Na biegu luzem silnik chodzi równiutko, stabilnie. Pali też od pierwszego uruchomienia. Jedynie z rury wydechowej śmierdzi... Samochód ma przejechane 270 tyś km (bez wymiany łańcucha). Proszę o sugestię co mogło tym razem nawalić. W pierwszej kolejności sprawdzę przepływkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafWalP12 Opublikowano 25 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2020 Witam , może opis moich postów ci pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kerims Opublikowano 25 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2020 Godzinę temu, RafWalP12 napisał: Witam , może opis moich postów ci pomoże Dzięki! Pod lupę idzie wydech a dokładnie katalizator. Prawdopodobnie zapchany... Jutro inspekcja - napiszę co dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kerims Opublikowano 26 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2020 Już wszystko jasne - pierwszy katalizator się rozleciał i pozapychał układ wydechowy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafWalP12 Opublikowano 1 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2020 Założyłeś innego kąta czy tylko udrożniłeś wydech? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barniak Opublikowano 11 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2020 Kiedyś miałem problem z primera, ze podczas włączania kierunkowskazu auto traciło moc. Nie szło wyprzedzić. Co się okazało? Słabe masy na lampach z tylu. Wystarczyło mocniej dokręcił śrubę i problem ustąpił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.