Jak wykręcić wtryskiwacz?

[fred77]

Muszę wykręcić wtryskiwacz sterujący.

Jest z tym jakiś problem?

Czy trzeba mieć jakiś specjalny klucz?

Czy trzeba uważać, żeby nic nie wpadło do cylindra?

Czy przy ponownym przykręcaniu potrzebna jest nowa podkładka, jeżeli tak to jaka lub ile?

Czy późniejsze uruchomienie silnika nie stanowi problemu?

Podpowiedzcie co i jak. Z góry dziękuję.

 

Edytowane 25 Lutego 2020 przez fred77

[Pawel084]

Normalnie go wykręcasz.

Jest niby do tego specjalny klucz,ale płaskim też powinien pójść,o ile będzie dobrej jakości. 

Do cylindra nic nie wpadnie.

Jest podkładka,koszt nowej to ok.2-4zł.

Po wkręceniu wtryskiwacza normalnie odpalasz brykę i nic się nie może dziać.

Operacja bardzo prosta.

[fred77]

13 minut temu, Pawel084 napisał:

Normalnie go wykręcasz.

Jest niby do tego specjalny klucz,ale płaskim też powinien pójść,o ile będzie dobrej jakości. 

Do cylindra nic nie wpadnie.

Jest podkładka,koszt nowej to ok.2-4zł.

Po wkręceniu wtryskiwacza normalnie odpalasz brykę i nic się nie może dziać.

Operacja bardzo prosta.

 

A oczkowym kluczem da się go jakoś złapać?

Muszę go wykręcić, bo od pewnego czasu zaczyna mi się z niego sączyć troszkę paliwo.

Znalazłem nowy, tylko nie wiem czy to jest coś warte. Niby oryginalny ale kto wie czy tylko pudełko nie jest oryginalne.

https://allegro.pl/oferta/wtryskiwacz-nissan-terrano-ford-maverick-2-7-tdi-8906525484

Edytowane 25 Lutego 2020 przez fred77

[Pawel084]

Ja wykręcałem 4 wtrysk,to oczkowym nie ma szans,nawet tym dedykowanym jest słabo podejść. Płaskim to zrobiłem.

Też mi się paliwo sączyło,wymieniłem podkładki,jedną miedzianą i jedną pod wtryskiem.

No i jest spokój.

Może też wymień podkładki zamiast cały wtrysk? Skoro tylko paliwo się sączy a wtrysk jest sprawny.

Koszt podkładek to ok.6zł za 2szt.na jeden wtrysk.

[fred77]

11 godzin temu, Pawel084 napisał:

Ja wykręcałem 4 wtrysk,to oczkowym nie ma szans,nawet tym dedykowanym jest słabo podejść. Płaskim to zrobiłem.

Też mi się paliwo sączyło,wymieniłem podkładki,jedną miedzianą i jedną pod wtryskiem.

No i jest spokój.

Może też wymień podkładki zamiast cały wtrysk? Skoro tylko paliwo się sączy a wtrysk jest sprawny.

Koszt podkładek to ok.6zł za 2szt.na jeden wtrysk.

Czyli próbować płaskim?

Podpowiedz mi jeszcze, które podkładki i gdzie one się znajdują?

Czy trzeba rozkręcać wtryskiwacz?

Da się te podkładki dobrać czy trzeba kupić jakieś specjalne?

Dodam, że jest to wtryskiwacz sterujący i nie wiem czy może tam coś przeciekać przy tym czujniku czy jak?

Czy trzeba dodatkowo na coś uważać przy tym wtryskiwaczu sterującym?

Pytam tak szczegółowo, bo muszę to zrobić szybko i w trochę skromnych warunkach warsztatowych.

Edytowane 26 Lutego 2020 przez fred77

[Pawel084]

Podkładki są pod wtryskiem.

Jak go wykręcisz zobaczysz miedzianą(możesz ją dobrać po wymiarze) druga jest głębiej w gnieździe (tą trzeba kupić w sklepie,inter cars,profi auto itp.)koszt tak jak pisałem ok.4zł.

Żeby ją wyciągnąć ja użyłem magnesu.

Nie ma obawy że coś Ci wpadnie do środka.

Ja cały czas opisuję  4ty wtryskiwacz,bo sterującego nie wyjmowałem.

Ale nie może być inaczej w sterującym. Jest tylko różnica w samym wtryskiwaczu.

Na koniec musisz to dociągnąć dość mocno,gdyby się lało,to musisz jeszcze mocniej,nie ma innej rady.

[fred77]

15 minut temu, Pawel084 napisał:

Podkładki są pod wtryskiem.

Jak go wykręcisz zobaczysz miedzianą(możesz ją dobrać po wymiarze) druga jest głębiej w gnieździe (tą trzeba kupić w sklepie,inter cars,profi auto itp.)koszt tak jak pisałem ok.4zł.

Żeby ją wyciągnąć ja użyłem magnesu.

Nie ma obawy że coś Ci wpadnie do środka.

Ja cały czas opisuję  4ty wtryskiwacz,bo sterującego nie wyjmowałem.

Ale nie może być inaczej w sterującym. Jest tylko różnica w samym wtryskiwaczu.

Na koniec musisz to dociągnąć dość mocno,gdyby się lało,to musisz jeszcze mocniej,nie ma innej rady.

Wybacz, że tak stale się pytam.

Czyli wykręcam wtryskiwacz z głowicy i w gnieździe głowicy zostaje mi jedna podkładka uszczelniająca.

Gdzie jest druga?

Muszę rozkręcić wtryskiwacz żeby się do niej dostać?

Te podkładki mają jakiś numer czy jak? Możesz podać jakąś stronę gdzie one są dostępne?

Co muszę dociągnąć mocno? Elementy samego wtryskiwacza czy wtryskiwacz w głowicy?

Masz jakieś zdjęcia z tego jak to robiłeś?

 

Edytowane 26 Lutego 2020 przez fred77

[Pawel084]

Wykręcisz wtryskiwacz i masz miedzianą podkładkę.(możesz sobie wcześniej zalać go preparatem penetrującym,albo naftą)

Jak zajrzysz głębiej w głowicę ,to wyciągniesz mniejszą taką pofałdowaną podkładkę.

Nic nie musisz rozkręcać,tylko wtrysk wykręcić.

Musisz mocno wtrysk dokręcić,gdyby po wstępnym dokręceniu coś wyciekało.

Masz o tyle łatwo że wtrysk sterujący jest z przodu i jest dość dobre podejście.

Jest to robota na 10-15min.

Zdjęć żadnych nie mam,bo pracuję jako mechanik,to podchodzę do wszystkiego na luzie.

Człowiek to zrobił co najmniej 30lat temu,to i człowiek to musi naprawić.

[fred77]

1 godzinę temu, Pawel084 napisał:

Wykręcisz wtryskiwacz i masz miedzianą podkładkę.(możesz sobie wcześniej zalać go preparatem penetrującym,albo naftą)

Jak zajrzysz głębiej w głowicę ,to wyciągniesz mniejszą taką pofałdowaną podkładkę.

Nic nie musisz rozkręcać,tylko wtrysk wykręcić.

Musisz mocno wtrysk dokręcić,gdyby po wstępnym dokręceniu coś wyciekało.

Masz o tyle łatwo że wtrysk sterujący jest z przodu i jest dość dobre podejście.

Jest to robota na 10-15min.

Zdjęć żadnych nie mam,bo pracuję jako mechanik,to podchodzę do wszystkiego na luzie.

Człowiek to zrobił co najmniej 30lat temu,to i człowiek to musi naprawić.

Ogólnie jakoś dam radę.

Pytam szczegółowo, bo nie wykręcałem w Terrano wtryskiwaczy, a będę zmuszony robić to pod chmurką i chciałbym to zrobić w miarę bezproblemowo. Poza tym chciałbym to zrobić raz, bo średnio mi się widzi wymiana uszczelek, a potem ponowne rozkręcanie i wymiana wtryskiwacza.

Do tego zastanawiam się jeszcze którędy wycieka mi ten olej napędowy. Wygląda tak jakby wyciskało go z miejsca gdzie dwie części korpusu wtryskiwacza są ze sobą skręcone. (miejsce zaznaczone strzałką)

Mogę się mylić ale uszczelki, które opisujesz uszczelniają chyba wtryskiwacz w gnieździe w głowicy i zapobiegają dekompresji, a nie wyciekom oleju napędowego.

 

Edytowane 26 Lutego 2020 przez fred77

[Pawel084]

Mnie wyciekało akurat tamtędy. Nie był to moze nawet wyciek,a zapocenie.Ale że jestem detalistą,to w moim aucie nie może być czegoś takiego.

Jeśli tobie wycieka tak skąd pokazujesz rysunkiem,to też jest tam miedziana podkładka.

Jednak żeby to rozkręcić dobrze byłoby mieć imadło,bo to jest dość mocno skręcone.

Ja też to wymieniałem w moim przypadku. Tak dla pewności.

Dobra metoda jest użycie zmywacza do hamulców.

Psikasz na wtrysk,szybko odparuje i robi się suchutko.Odpalasz brykę i od razu widać skąd się paliwo pojawia.

[fred77]

14 godzin temu, Pawel084 napisał:

Mnie wyciekało akurat tamtędy. Nie był to moze nawet wyciek,a zapocenie.Ale że jestem detalistą,to w moim aucie nie może być czegoś takiego.

Jeśli tobie wycieka tak skąd pokazujesz rysunkiem,to też jest tam miedziana podkładka.

Jednak żeby to rozkręcić dobrze byłoby mieć imadło,bo to jest dość mocno skręcone.

Ja też to wymieniałem w moim przypadku. Tak dla pewności.

Dobra metoda jest użycie zmywacza do hamulców.

Psikasz na wtrysk,szybko odparuje i robi się suchutko.Odpalasz brykę i od razu widać skąd się paliwo pojawia.

Czy to jest to jedna z tych podkładek?

https://intercars.pl/produkty/216980-elementy-wtryskiwacza-2-430-190-010

[fred77]

Dzisiaj dokładniej sprawdziłem skąd wycieka olej napędowy. Okazało się, że wyciska go spod czujnika umieszczonego na wtryskiwaczu.

Czy to się jakoś uszczelnia?

Poza tym wtryskiwacz pracuje bez problemów.

[Pawel084]

To jest ta mniejsza podkładka która jest głębiej.

Ta większa,to zwykła miedziana.

Skoro Ci wyciska spod czujnika,to musisz wtryskiwacz rozkręcić na pół i tam jest też miedziana podkładka.

Tylko radze to zrobić gdzieś na stole,a nie na parkingu.

Najlepiej,to w imadle.

Ogólnie,to ja bym spróbował to dokręcić na samochodzie.

Zobaczysz czy przestanie czy nie. Jeśli nie ,to go wykręcasz i wymieniasz 3 podkładki,w tym dwie miedziane .

[fred77]

Godzinę temu, Pawel084 napisał:

To jest ta mniejsza podkładka która jest głębiej.

Ta większa,to zwykła miedziana.

Skoro Ci wyciska spod czujnika,to musisz wtryskiwacz rozkręcić na pół i tam jest też miedziana podkładka.

Tylko radze to zrobić gdzieś na stole,a nie na parkingu.

Najlepiej,to w imadle.

Ogólnie,to ja bym spróbował to dokręcić na samochodzie.

Zobaczysz czy przestanie czy nie. Jeśli nie ,to go wykręcasz i wymieniasz 3 podkładki,w tym dwie miedziane .

Czyli rozumiem, że te pozostałe podkładki dobiorę normalnie w sklepie.

Samochód stoi pod chmurą w pracy i dlatego wtryskiwacz muszę wykręcić na zewnątrz. Potem zaniosę go na garaż i tam mamy imadło.

[fred77]

W sklepie Centr-Mot zamówiłem klucz do wykręcenia wtryskiwacza - rozmiar 27, sześciokątny.

Jakby ktoś chciał to polecam, bo pasuje idealnie. Nadaje się tym bardziej, że można przy jego pomocy wykręcić też wtryskiwacz sterujący, gdyż przewód z wtyczką bez problemu mieści się w otworze klucza.

 

Edytowane 2 Marca 2020 przez fred77

[fred77]

Czy ktoś gdzieś próbował uszczelnić cewkę wtryskiwacza sterującego?

Jakim momentem dokręcić wtryskiwacz w głowicy?

Edytowane 2 Marca 2020 przez fred77

[fred77]

No i lipa.

Nie udało mi się wyjąć cewki bezszkodowo.

Zresztą nawet gdybym ją wyjął to i tak postanowiłbym jednak kupić nowy wtryskiwacz.

Udało mi się znaleźć na allegro nowy za 566,99zł, także stwierdziłem, że jak mam się bawić w szukanie uszczelnień, składanie, montowanie i późniejszą obawę o to, że znów zacznie przeciekać - szczególnie daleko od domu - to kupiłem nowy i już.

Jakby ktoś chciał ten stary to mogę go odsprzedać na części, bo oprócz cewki reszta jest zupełnie sprawna.

[fred77]

Wtryskiwacz sterujący wymieniony. Podkładka pod rozpylacz jest nowa, ale niestety nie umiałem znaleźć w mojej okolicy podkładki pod korpus więc wsadziłem starą i nic się nie dzieje.

Wtryskiwacz dokręciłem kluczem dynamometrycznym.

Początkowo, podczas rozruchu, musiałem dłużej kręcić rozrusznikiem. Silnik zaskoczył i zaraz zgasł. Potem za drugim razem zaskoczył, chwilę nierówno pracował i potem zaczął już pracować normalnie. Przez chwile świeciła się kontrolka silnika i po chwili zgasła. Nic nie cieknie, wszystko działa i jest git.