Zapalająca się kontrolka ESP OFF i SLIP

[Kami.R]

Dzień dobry,

Przede wszystkim chciałbym się serdecznie przywitać ze wszystkimi forumowiczami, jest to mój pierwszy post

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Nissana Qashqai I, 2.0 PB - 2008 r

W związku z sytuacją z wirusem w Polsce, udało mi się go zarejestrować po około 2 tygodniach od zakupu, przyjechał do mnie na zamówionej lawecie.

Przedwczoraj robiłem sobie nim testową przejażdżkę i o zgrozo zapaliły mi się te dwie kontrolki. Po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu zgasły aby po kilku minutach ponownie się zapalić.

Zauważyłem, że czas od kiedy się zapalają jest różny raz to po 3 minutach jazdy innym razem po 30 minutach.

Podczas oglądania samochodu i jazdy testowej w komisie nie występował ten błąd.

W aucie był zakładany gaz jeszcze przed odbiorem oraz była zmieniana taśma kierownicy - gdzieś czytałem że może to być powodem ?

Na polskich jak i zagranicznych forach zauważyłem, że ten błąd jest dosyć częsty. Rozwiązania od skasowania błędu, dolewanie płynu hamulcowego, wymiana czujnika czy sprawdzenie wspomnianej taśmy...

 

Czy ktoś ma z tym jakieś doświadczenia ? Czy jest to coś poważnego ? Dodam tylko, że podczas zapalenia się tych kontrolek nie występuje błąd Check Engine i nie ma spadku mocy.

Nie wiem na jakie koszta się przygotować...

 

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi i pomoc.

Pozdrawiam

Edytowane 18 Kwietnia 2020 przez Kami.R
Dodanie zdjęcia.

[agit11]

Przerabiałem to trzeba całkowicie wykasować błędy. Miałem to sam po wymianie taśmy nie można było skalibrować układu układu abs. Na kierownicy jest zabudowany czujnik zerowania skrętu kierownicy abs. Po prostu położenie kierownicy nie jest adekwatne do położenia czujnika. Trzeba najpierw wykasować wszystkie błędy a później wyzerować czujnik skrętu kierownicy.

Ja to miałem robione za pomocą multidiag pro.

[Kami.R]

Agit, dzięki za odpowiedz.

Tak zrobię w pierwszej kolejności tylko muszę znaleźć jakiegoś ogarniętego mechanika, taśma była wymieniana ponieważ stara kompletnie nie funkcjonowała tzn. sterowanie na kierownicy klakson, tempomat itp nie działały. Więc przy podpisywaniu umowy właściciel komisu zadeklarował się, że zrobi to w kosztach widocznie coś tam nie poszło do końca po jego myśli.

Powiedz mi jeszcze bo jestem kompletnym laikiem - multidiag pro sprawdziłem, żę jest to coś na zasadzie komputera pod auto wystarczy, że mechanik to podłączy czy musi demontować kierownice i taśmę ? Nie wiem na jaki koszt się przygotować...

Pozdrawiam

 

[agit11]

Nie trzeba nic demontować. Po podłączeniu najpierw mechanik musi wykasować wszystkie błędy w systemie. Następnie trzeba idealnie ustawić kierownicę do jazdy w przód. Na koniec zeruje się czujnik skrętu kierownicy.I po problemie. Chyba że nawala czujnik skrętu kierownicy jest on założony na taśmie kierownicy. Koszt podejrzewam będzie nieduży (piszę o samej usłudze) samo wykasowanie i regulacja kąta to ok 10 min pracy. Ale musi być interfejs diagnostyczny który ma możliwość zerowania czujnika skrętu.  

Zresztą sam demontaż taśmy kierownicy to też jest ok 15 min roboty

Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez agit11

[calypso83]

Mi też się te kontrolki zapaliły ale po tym jak wymieniałem końcówki kierownicze ,widocznie źle ustawiłem.Gość który ustawiał mi geometrię podłączył pod kompa i może z 2min mu to zajęło 

[Kami.R]

Dzięki za odpowiedzi,

Calypso widzę, że jesteś z Ząbek może masz jakiś namiar na ogarniętego speca co by mi pomógł w tym problemie ?

Ewentualnie ktoś w Warszawie bardziej strona południowo - zachodnia. Włochy / Ochota

[calypso83]

Powiem ci że w zabkach nikt z mechaników nie ma dobrego kompa bo przerabiałem to jak chciałem zrobić adaptacje przepustnicy(skorzystałem z serwisu).A jeśli chodzi o inne rzeczy to nie pomogę bo sporo staram się robić sam pod blokiem.

[spyrek]

Też wymieniałem zwijak w kierownicy. Świecąca kontrolka airbag była powodem odrzucenia rejestracji na stacji diagnostycznej.

Zamówiłem z Chin za 70zł. Po wymianie zapalały się te dwie żółte kontrolki o których piszecie. Największe zaufanie do interfejsu diagnostycznego miałem w autoryzowanej stacji nissana i tam się udałem. Kalibracja prostych kół przebiegła dziwnie, ponieważ rzekomo sama kalibracja nie udawała się, ale teraz kontrolki przestały się zapalać. Dodam, że za usługę kalibracji czujnika nic nie zapłaciłem. Podobno jest możliwość, że podczas auto konfiguracji, która jest automatycznie przeprowadzana przez interfejs, czujnik prostych kół skonfigurował się automatycznie. Słyszał ktoś już coś takiego ? Najważniejsze, że wszystko jest już ok.

[szopek232]

Witam. Mam taki sam problem tylko wzapala się czerwony check engine i po chwili gaśnie i po jakimś czasie znowu się zapala. Ale ESP i slip dalej świeca. Kontrola nie działa. Mieszkam w Norwegii i przy tej zimie czasem ciężko się wspiąć pod górę bez pomocy. Pacjent Qashqai 1.5dci 2011r.

[bhtom]

Witam,

 

Sprawdzałeś poziom płynu hamulcowego? Jeśli jest prawidłowy, to do sprawdzenia czujnik obecności płynu w zbiorniczku.

 

Pozdrawiam.

[Jaskie]

Witam,

mam podobny problem, mianowicie zapalają mi się te dwie kontrolki plus check i utrata mocy. I dodam, że to loteria. 
Raz auto idzie normalnie a raz nie. 
Wywala mi błąd P0470. Wymieniłem przed chwilą czujnik ciśnienia spalin i wciąż to samo 
qq 2011 2.0 dci 4x4

[mitet]

Też zacząłem od czujnika ciśnienia spalin ale dopiero wymiana regulatora turbinki (tego z prawej strony komory silnika z wężykami) pomogła.  Około 280zł to kosztuje. Jeżeli to nie pomoże, to może być problem z blokowaniem układu zmiany ustawienia kierownic turbinki.

[Jaskie]

Dzięki Mitet, spróbuję ogarnąć i zobaczymy. 
Wczoraj jeździłem cały dzień i wszystko lux, dziś rano wsiadłem i kupa 🤷‍♂️