fan_japan Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Witajcie, Dla mnie nowa rzecz, w zasadzie super wygoda. Naczytalem się o tych "walizkach", czy jakoś przejmujęcie się tematem? Czy zupełna olewka, czy jednak stosujecie jakieś zabezpieczenia. Nie znalazłem sposobu aby wyłączyć aktywność kluczyka będąc poza samochodem, ponoć jest taka możliwość są w autach innych marek. Wiadomo ubezpieczenie i x'ów nie kradną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smakor Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2020 No moim zdaniem albo to wyłączasz albo używasz i masz w d... Wszystkie przejściowe rozwiązania eliminują wg mnie sens. Chowanie do pancernego portfela, naciskanie kombinacji klawiszy na pilocie... porażka. W X chyba jedynie można wyłączyć w menu na stałe i to wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Godzinę temu, Smakor napisał: Wszystkie przejściowe rozwiązania eliminują wg mnie sens. No chyba że ktoś się pokusi i zainstaluje dodatkowy wyłącznik na obwodzie pedału sprzęgła. Złodziej z walizą do auta wejdzie, ale nie odpali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smakor Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2020 No pewnie domowe metody są na złodziei najskuteczniejsze. Jednak w takiej sytuacji zwykle kończą się demolką środka albo pożarem auta (ze złości i żeby zatrzeć ślady) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karibox1 Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Smakor, żaden technik nie przyjedzie do próby włamania do samochodu, nie ma po co zacierać śladów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smakor Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2020 Niby tak czyli zostaje tylko złośliwość/zemsta.BTW. Jak miałem włamanie domu to wbrew pozorom był technik ściągał odciski z szyby i odlew buta z ziemii. Byliśmy w szoku - nic nie zginęlo alarm spłoszył złodzieja amatora... Rozwalone okienko piwniczne...Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 W dniu 19.04.2020 o 11:00, fan_japan napisał: Witajcie, Dla mnie nowa rzecz, w zasadzie super wygoda. Naczytalem się o tych "walizkach", czy jakoś przejmujęcie się tematem? Czy zupełna olewka, czy jednak stosujecie jakieś zabezpieczenia. Nie znalazłem sposobu aby wyłączyć aktywność kluczyka będąc poza samochodem, ponoć jest taka możliwość są w autach innych marek. Wiadomo ubezpieczenie i x'ów nie kradną Mam juz ponad 5 lat X-traila z keyless go .Klucz nosze w kieszeni w miękkim ,ekranowanym folia woreczku. Przyzwyczaiłem sie do tego ,ze podchodzac do auta jedna reka w kieszeniu wysuwam klucz z woreczka. Tak samo po wyjsciu i zamknięciu auta klucz z powrotem ląduje w woreczku. Do wszystkiego mozna przyzwyczaic się. System bezkluczykowy keyless go to na prawdę bardzo duże ułatwienie w złodziejskiej profesji . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smakor Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Ciekawe, że niektóre marki tak dopracowały system, że walizki nie działają - bardzo dokładnie mierzą czas odpowiedzi i przy skorzystaniu z walizki i przekaźnika czas się o tyle wydłuża, że auto odrzuca taką komunikację. Więc da się... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juras2017 Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2020 No ale to nowe rozwiazania w motoryzacji i poki co w "X'ie" tego nie ma. Nie lepiej w domu trzymac w bezpiecznym miejscu klucz niz bawic sie w kobminacje? Ja trzymam w srodku domu, zbyt daleko zeby sciagnac z niego cos (tak mi sie wydaje przynajmniej) spoza ogrodzenia a w pracy to juz wogole niemozliwe. BTW. I tak ubezpieczam auto wiec nie widze sensu zeby sie jakos specjalnie pocic z tego powodu. Jesli bedzie chcial ktos ukrasc (np. zlecenie) to dostanie sie w leb od tylu i auto "pobiora" sobie - nic nie zabezpieczy go przed takimi zachowaniami. To tylko samochod i nie warto zycia/zdrowia sobie psuc, moze sie jeszcze przydac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.