Mikolaj07 Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Witam serdecznie Samochód Nissan Primera P12, 1,9dci - Od jakichś 2 miesięcy pojawia się kontrolka oleju po zrobieniu kilkunastu kilometrów. Gdy puszczam gaz, jadę np. na luzie pali się ciągle, gdy dodaje gazu to znika. Olej wymieniam co 10tys kilometrów, w ciągu tych 2 miesięcy wymieniłem dwa razy( więc chyba zatkany filtr i zły olej odpadają). Kilka razy zrobilem z tą swiecaca kontrolka po kilkaset kilometrów i z silnikiem nic się nie dzieje( nie stuka nie puka) A z tego co wyczytałem to duże prawdopodobieństwo że mógł się zatrzeć. Kolejny problem jest taki, że silnik jest mokry od oleju( szczególnie niektóre węże) i nie mogę zlokalizować wycieku. Bardzo często sprawdzam poziom oleju, jest ok mimo że czasami trzeba to trochę dolać. Poza tym sprawdzaniu oleju jest jest takie proste bo wygląda to jakby był za rzadki i "nie klei" się dobrze to bagnetu. Czujkę oleju wymieniłem na nową i nie pomoglo. Proszę o jakaś poradę, czy można zdziałac coś tutaj samemu czy wizyta u mechanika jest nieunikniona. Druga rzecz wczoraj stuknelo na tym oleju 10k km, więc przymierzam się do wymiany. Do tej pory lałem 10w40 różnych firm. Jaki olej był tam wcześniej, zanim go kupiłem? Nie wiem, prawdopodobnie właśnie polsyntetyk. Czy ktoś miał doświadczenie z 1,9dci? Jaki najlepiej lac olej teraz, gdy jeżdżę na polsyntentyku? Jedne źródła podają, że można lac mineralny, drudzy że zniszczy turbine. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Devil1986 Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 wg mnie z tym ciśnieniem, to problem z pompą oleju pewnie będzie do wymiany uszczelniacz wału. Sączący się olej przez uszczelniacz rozpryskuje się po komorze i wężach po stronie rozrządu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.