Stan opon,a zużycie paliwa

[JACKO29]

Zaobserwowałem pewną zależność.Otóż,kiedyś złapałem wkręta .Prawe koło przód.Niby opona bieżnik 6mm ale przeszedł,powolny ubytek powietrza niezauważalny podczas jazdy,ale teraz już wiem,zauważalny na wskaźniku paliwa.Jest to spora zależność.Jeżdżąc tym samym trybem,moje spalanie nagle wzrosło,nie mogłem przebić się powyżej 720km od tankowania do tankowania,zauważalnie zasięg spadł do 690km.Wkręt był usunięty dziura zaklejona,ale naprawa była źle zrobiona,bo powietrze jakimś cudem uchodziło dalej poprzez płótno opony.Powtórna naprawa,tym razem sznurem i nagle spalanie wróciło do normy.Po kolejnym tankowaniu(ciągle ta sama stacja) Wskaźnik zaczął pokazywać zasięg taki jak było zawsze,czyli ponad 720 .Miałem wczoraj trasę 2x170km i postanowiłem dokładnie pouzupełniać ciśnienia na zimnych kołach,spalanie przy prędkości 130km/h według kompa i na tempomacie 6.7L.Mam teraz punkt odniesienia ,bo jeżdżąc nad morze nigdy nie bawiłem się ustawianiem ciśnień,a spalanie według kompa przy 125 było 7L,a im wyżej tym więcej.To jest przykład,jak czułe są Kaśki na odpowiednie i równe ciśnienie w kołach.

[Brzyk]

to ja powiem że 720 to tylko w bardzo długiej trasie. Po mieście - ok 600.

Ale nie o tym.

Ja zauważam w moim stylu jazdy ( każdy ma inny ) że prawidłowe ustawienie ciśnienia kół 18tek ( 2.3 i 2.1 chyba ) powoduje dość widoczne ścieranie tylnych opon na zakrętach i pływanie.

Obecnie mam 2.3+2.3

Jest lepiej a nie widzę w  ogóle zużycia ( teoretycznie ) środka opony.

Nie wiem czy w nissaanie ale we fiacie miałem adnotację że przy jazdach autostradowcyh zaleca się używać maksymalnego ciśnienia jak dla 5 osób z bagażem.Nawet w 1 osobę. 

[Qashqai007]

Zaobserwowałem pewną zależność.Otóż,kiedyś złapałem wkręta .Prawe koło przód.Niby opona bieżnik 6mm ale przeszedł,powolny ubytek powietrza niezauważalny podczas jazdy,ale teraz już wiem,zauważalny na wskaźniku paliwa.Jest to spora zależność.Jeżdżąc tym samym trybem,moje spalanie nagle wzrosło,nie mogłem przebić się powyżej 720km od tankowania do tankowania,zauważalnie zasięg spadł do 690km.Wkręt był usunięty dziura zaklejona,ale naprawa była źle zrobiona,bo powietrze jakimś cudem uchodziło dalej poprzez płótno opony.Powtórna naprawa,tym razem sznurem i nagle spalanie wróciło do normy.Po kolejnym tankowaniu(ciągle ta sama stacja) Wskaźnik zaczął pokazywać zasięg taki jak było zawsze,czyli ponad 720 .Miałem wczoraj trasę 2x170km i postanowiłem dokładnie pouzupełniać ciśnienia na zimnych kołach,spalanie przy prędkości 130km/h według kompa i na tempomacie 6.7L.Mam teraz punkt odniesienia ,bo jeżdżąc nad morze nigdy nie bawiłem się ustawianiem ciśnień,a spalanie według kompa przy 125 było 7L,a im wyżej tym więcej.To jest przykład,jak czułe są Kaśki na odpowiednie i równe ciśnienie w kołach.

To jakie ustawiłeś ciśnienie i w jakim rozmiarze kół?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[JACKO29]

18 cali przód 2.3 tył 2.1

W trasie wartości wzrastają i to znacznie! Przód 2.6 tył 2.4 (1 osoba z tyłu)