2.0 Benzyna a LPG i dostępność części

[Tertes]

Cześć,

Poszukuję QQ w silnikiem 2.0 benzyna do zagazowania. Poczytałem trochę o tych silnikach i zasilania ich LPG, mianowicie że jest regulacja zaworów szklankami oraz że silnik jest dość delikatny na zabiegi LPG. I tutaj pytanie ponieważ czytałem, że doglądy regulacji wykonuje się mniej więcej co 30 tys. tylko później jak się okaże, że jednak szklanki są do wymiany  i jak jest z dostępnością ? Gdzieś mi się obiło, że nie jest właśnie tak łatwo i tutaj chciałem się zapytać z waszego doświadczenia jak to wygląda, ta dostępność części przy regulacji ? Będę robił dość sporo kilometrów około 50-70 tys. rocznie więc gaz jest u mnie bardzo mile widziany tylko czy silnik to wytrzyma ponieważ nie chciałbym raz do roku go remontować

[marcintju]

Luzy się kasują, szklanki daje się do szlifowania. A z tego co słyszałem problem z dostępnością nowych szklanek występuje.

Dobrze zamontowana i wystrojona instalacja spowolni degradacje zaworów.

Silniki nissana nie są dobre do gazu, trzeba się liczyć z tym że część zaoszczędzonych pieniędzy z jazdy na lpg pochłonie serwis.

[Tertes]

Dzięki za odpowiedź. Czy ktoś może wie co jaki dystans (przy założeniu dobrze założonej instalacji dobrej jakości oraz sprawdzaniu luzów zaworowych) taki serwis może wystąpić i jaki jest koszt ?  Będę robił duże przebiegi rocznie i nie chce się zdziwić  Gdzieś wyczytałem, że ktoś zapłacił około 1200 zł i to nie byłby straszny koszt np. przy przebiegach co 70 tys. km, tylko z drugiej strony boje się który mechanik by to ogarnął bo nie da się ukryć u mnie w Toruniu to głównie passaty i octavie naprawiają  (miałem wcześniej jeepa grand cherokee KJ i nie było łatwo bo się za głowę łapali)

Edytowane 19 Lipca 2020 przez Tertes

[stuff1000]

Tak srednio co 30 tys. km, moim zdaniem nie opłaca się gazu do niego zakładać... Jesli chcesz latać 70 tyś. km rocznie to musisz poszukać czegoś innego...

 

[Tertes]

Bardziej się spodziewałem, że co 30 tys. to się luzy sprawdza, a nie wymienia/szlifuje szklanki. Mignął mi gdzieś post, że ktoś przejechał ponad 100 tys., sprawdzał luzy i wszystko było ok. Niestety na rynku nie mam zbytniego wyboru jeżeli chodzi o suvy z dobrym silnikiem do LPG. Diesle niestety z uwagi na duże przebiegi (szukam samochodu używanego) oraz późniejsze problemy z turbinami, wtryskami , dpf itd. nie są dla mnie najlepsze. Nissan QQ wydaje mi się najbardziej uniwersalny i mi się wizualnie podoba  rozglądam się jeszcze za Suzuki Grand Vitarą II 2.4 - ale tutaj to samo co w QQ regulacja szklankami i silnik niezbyt do gazu, honda CR-V 2.0 również problemy ze znoszeniem gazu, jest jeszcze BMW X3  2.5i lub 3.0i ale jak się naczytałem o tym wadliwym napędzie Xdrive, gdzie przy moich przebiegach to by się rozlatywał chyba raz do roku.

[marcintju]

59 minut temu, Tertes napisał:

honda CR-V 2.0 również problemy ze znoszeniem gazu

Hondy mają regulacje zaworów na śrubki, wolałbym honde zagazować niż nissana. W przypadku nissana trzeba rozpinać rozrząd i wyciągać wałki. W hondzie wystarczy zdiąć pokrywę zaworów. 

[Tertes]

Celna uwaga, natomiast niestety maja jedna najwieksza wade a mianowicie cene. Szukam samochodu tak do 30-35 tys., za tyle to sie hondy dopiero zaczynaja (mowimy o III gen.) i są to posprowadzane najprawdopodobniej niezłe ulepy Wiem że dacia duster przed liftem z silnikiem 1.6 jest bardzo dobra do gazu ale to już zbyt toporny samochód aby jezdzic nim z 50-70 tys po trasie a i tak kosztuje z dobre 30tys. Niestety mam wrażenie że z suvami cieżko jest jeżeli chodzi o gas. Obecnie jeżdżę skodą octavia i zrobiłem nią na gazie przeszło 250 tys. obecnie na liczniku ma 400tys i żadnej poważnej awarii. 

[marcintju]

Nie wiem jak tam suvy od toyoty ale silniki vavlematic dobrze znoszą gaz, mają hydraulike zaworów, co prawda wymagają porządnego strojenia ale są ponoć wytrzymałe.

[kier]

Swego czasu rozwazalem zakup peugeota 3008 I generacji, też ma zwiększony prześwit, chociaż uroda nie grzeszy to uważam że jest bardzo praktyczny i wnętrzem nadrabia. Tam bodajże silnik 1,6 120 km, dość dobrze znosił gaz.

Kiedyś z kimś rozmawiałem o lpg, kto się zna, to wszystko jest kwestia zestrojenia odpowiednim sprzętem. Jak ktoś umie to zrobić sonda szerokopasmowa, czy 3 pasmowa (już nie pamietam) to nie ma prawa nic się dziać z silnikiem. Chodzi o to żeby komputer lpg sam czytał dane z czujników, a nie klonował info z komputera silnika. 

Podobno Czakram w Tarnowie to rewelacyjnie ogarnia. Ale dla Ciebie to trochę za daleko.

[Tertes]

Wiadomo na instalacji i montarzu naprawdę nie ma co oszczedzać bo szybko się to zemści. Wiem że koło Torunia dobre opinie ma flesh gas w lubiczu czy jakoś tak (opinie z forum lpg). Szczeże to i nawet jestem skory do Tarnowa pojechać jak będę miał robotę w pobliżu, poniewaz jeżdżę po terenie calej Polski (stąd takie przebiegi roczne). 

[marcintju]

10 godzin temu, kier napisał:

Podobno Czakram w Tarnowie to rewelacyjnie ogarnia. Ale dla Ciebie to trochę za daleko.

Broń Boże! Dostaniesz zablokowany sterownik od BrakRegulacjiCzegokokwiek, pomijam estetyke montażu która woła o pomste do nieba. Kilometrowe weżyki wtryskiwacz/kolektor itd.

[Tertes]

5 minut temu, marcintju napisał:

Broń Boże! Dostaniesz zablokowany sterownik od BrakRegulacjiCzegokokwiek, pomijam estetyke montażu która woła o pomste do nieba. Kilometrowe weżyki wtryskiwacz/kolektor itd.

A jednak nie jest tak kolorowo  

Ogólnie jaki jest koszt sprawdzenia luzów zaworowych ? W ogóle fajnie by było jakby ktoś się wypowiedział kto użytkuje QQ z LPG już z dużym przebiegiem. 

[marcintju]

10 godzin temu, Tertes napisał:

Ogólnie jaki jest koszt sprawdzenia luzów zaworowych ?

Tyle co wymiana uszczelki pod pokrywą, 100-200zł, zależy gdzie i u kogo.

Można w celu ochrony zaworów ustawić dotrysk benzyny od jakiegoś obciążenia i obrotów. Tylko że dotrysk pogarsza ekonomie, nie wiadomo co lepsze, czy częściej ustawiać zawory czy jeździć częściowo na benzynie.

Kolega Dino lubuje się w nissanach i prowadzi warsztat LPG, może on coś doradzi jak przeczyta ten temat.

 

[krol60]

Kupiłem QQ z Niemiec z roczną instalacją Prinsa. Zakładany w autoryzowanym zakładzie z tabliczką znamionową. Najechane na LPG ponad 70tys. Wszystko śmiga bez zarzutu. Też nasłuchałem się negatywów nawet odnośnie samej instalacji. Pojechałem do warsztatu mającego autoryzację na przegląd i regulację po zakupie. Zmienili mi tylko  filtr żeby był tańszy nie pamiętam już może od BRC? Dużo jazdy autostradą Niemcy Polska. A reszta to wokół domu. Żadnych problemów żadnych luzów wszytko pięknie. Kupiłem dawno ciężko wtedy było dostać ten silnik ale innego nie chciałem i teraz nie żałuję. 

[Tertes]

To się coraz bardziej optymistycznie nastawiam na lpg. Akurat będę szukał samochodu bez lpg aby założyć coś porządnego i porządnie. Przed samym montażem instalacji również planuje zajrzeć do zaworów, dla pewności. Jak już wszystko zmontuje to zrobie taki mały dziennik lpg na forum (ktoś już coś takiego robił) dla innych użytkowników. Przy moich dużych przebiegach szybko się wszystko zweryfikuje

[pamz]

.

Edytowane 7 Stycznia 2021 przez pamz